Październikowe mamy 2025 ♥️

[Klemensa]

ja umieram na zaparcia

Ja mam i jedno i drugie, już nawet kisiel z jabłkiem wleciał

 

[olka11135]

To chyba zależy od wyników glukozy na czczo

I wskazan np otyłość jest takim wskazaniem by wykonać wczesniej

 

[Klemensa]

I wskazan np otyłość jest takim wskazaniem by wykonać wczesniej

Wychodzi na to że jeszcze się nie otarłam albo glukoza była ok

 

[Izz96]

Chyba i mnie powoli dopada bo z każdym dniem coraz gorzej się czuje. Tylko mnie łapie wieczorami, nie rano

Oo tak, wieczory są najgorsze

 

[Izz96]

Mnie cały dzień. Ale ja mam problem z wymiotowaniem - jest dla mnie trauma i będzie mnie muliło cały dzień ale nie zwrócę.

Moja siostra tak ma..trzesie się ze strachu jak tylko jej niedobrze, nerwicy juz dostała z tego powodu, trzymaj się

 

[Izz96]

ja umieram na zaparcia

Łaczę się.. jak mogę podpowiedzieć to u mnie trochę jest lepiej jak trzymam nogi na stołeczku, jakoś lżej wtedy się załatwia

 

[Klemensa]

Moja siostra tak ma..trzesie się ze strachu jak tylko jej niedobrze, nerwicy juz dostała z tego powodu, trzymaj się

Że strachu to nie, po prostu przytulam kibel i nic nie wyleci, blokada i nara. Ogólnie to się czuję jakbym miała wiecznego kaca, czekam na ten „wspaniały 2 trymestr i stan błogosławiony”

 

[Klemensa]

Łaczę się.. jak mogę podpowiedzieć to u mnie trochę jest lepiej jak trzymam nogi na stołeczku, jakoś lżej wtedy się załatwia

Stołek to już podstawa wg wytycznych od fizjo jakby co

 

[Agunia1401]

To ja raz mdłości mam raz nie... ale najczęściej wieczorem widzę. Wczoraj wiedziałam że zaczyna się coś dziać to szybko banan i spanie... lekarka ogólnie przy spadkach insuliny kazała mi male porcję jeść a czesto. Gorzej bo zaczyna do słodkiego ciągnąć. Dzisiaj prosto po wstanoi wjechała łyżka nutelli a to zło...

 

[Izz96]

Że strachu to nie, po prostu przytulam kibel i nic nie wyleci, blokada i nara. Ogólnie to się czuję jakbym miała wiecznego kaca, czekam na ten „wspaniały 2 trymestr i stan błogosławiony”

A to masz łagodniejszą traumę, moja siostra to aż płacze jak pomyśli, że może zwymiotować Nie pociesze, ale najgorsza jazda zaczyna się właśnie w 8 tygodniu...