reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

reklama
Z acardem jest dziwna historia.
Według starej szkoły lekarskiej, lekarze uczeni byli nie podawać pacjentkom w ciąży NLPZ.
Mieli właśnie to podyktowane tym, że w 1 trymestrze NLPZ w tym kwas acetylosalicylowy może powodować wady serca zarodka, rozszczep wargi, wady wrodzone twarzoczaszki a w późniejszej ciąży - niską masę urodzeniową, problemy znowu kardiologiczne.
Znów, środowiska farmaceutyczne mowia wprost - NLPZ mogą powodować poronienie, krwotoki, zaburzać przepływ krwi w pępowinie.

Potem jednak coś lekarzom się odmieniło i taki acard wszedł znów w łaski, z zastrzeżeniem niskich dawek takich do 75mg.
Teraz, krążą słuchy że ciężarnym można dać i po 150mg kwasu acetylosalicylowego bez problemu. 🤷🏻‍♀️

Wiadomo, jeśli matka potrzebuje leku, żeby zabezpieczyć najpierw jej stan zdrowia, to patrzy się na matkę, a przynajmniej powinno. Jeśli matka ma schorzenia, które wymagają stosowania np. Acardu powinno się go podać, ale stosowanie dla samego stosowania w ramach "dobrej praktyki" przez lekarzy chyba nie byłoby za dobre.
Dlatego ważne jest tu badanie na trombofilię bo dawanie leku bez zrobionych badań to celowanie w ciemno.
Może się uda z tymi lekami.
Ja byłam pewna że nie mam,przecież dwoje dzieci Urodziłam.
A tu zonk .
 
U mnie gin ostatnio mówiła że acard mam brać od owulacji i jak test pozytyw to na 150+ przechodzę + clexane a jak negatyw to odstawić. 🤷 Mam pai 1 hetero , detekcja haplotypu M2 w ukladzie heterozygotycznym i białko s antygen mam podwyższony. Jeszcze mam zrobić mthfr i polimorfizm ale tyle kasy że chwilowo się wstrzymuje 🥺
 
A coś ci powiedział wgl kiedy teraz będziesz mieć owulację itd? Czy całkiem olał temat ?
Nie, nic nie powiedział, tylko tyle, że polipa nie ma, że da mi skierowanie na histeroskopie, bo może coś głębiej będzie ( tak z dupy) ale powiedziałam mu, że miałam w 2023 roku robiona histeroskopie dwa razy bla bla bla to stwierdził, że się wstrzymamy z histeroskopią skoro miałam robiona 2 lata temu. Nic więcej nie powiedział co widzi na USG. Ale ja byłam 3 dni po @ u niego, więc za dużo nie było pewnie widać, tylko tyle że endometrium jest cienkie, no bo świeżo po @.
Dzisiaj 16dc a piku nadal nie ma... Może będzie po pracy o 13-14, bo tak przeważnie mam.
 
Szkoda, no to czekamy razem dalej. Kiedy powinnaś dostać okres ?
Dzisiaj. Robiłam pobranie rano i mam niezły mętlik. Progesteron spadł do 0.86 więc ok. Zaraz powinien rozkręcić się okres. Insulina 11 w lutym była 13 więc cieszmy się z małych rzeczy (insulinoopornosc). Tsh 3.1 w lutym było 4. Za to TRAB z 1.5 skoczył do 2.35 🤨 co kompletnie się wyklucza bo przy wysokim trab powinno być niskie tsh nie odwrotnie. ATG nisko, bardzo nisko a na ATPO czekam. Endokrynolog w czwartek, pewnie od razu zrobię usg tarczycy.
 
No w końcu zaczyna to sensownie wyglądać 😏 owu przewiduje mi na niedzielę, zobaczymy, byłoby idealnie..
Screenshot_20250513_140921_Premom.jpg
 
reklama
Do góry