A wiesz, że miałam raz w życiu zapalenie pęcherzaUważaj tylko na pęcherz, bo to łatwo o zapalenie tak trzymając długo.


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A wiesz, że miałam raz w życiu zapalenie pęcherzaUważaj tylko na pęcherz, bo to łatwo o zapalenie tak trzymając długo.
K ukrywała to przede wszystkimi. Dowiedziałyśmy się od jej koleżanki z pracy bo mojej najmłodszej siostrze składała gratulacje dla K. O pierwszej ciąży też późno nam powiedziała... A wiedziała jako jedna z pierwszych osób o moich i sióstr ciążach... Tak niby zdecydowała ze swoim facetem ale nie wiem czy on miał na to wpływ czy się bała ,że ją będziemy oceniać - miała 27 lat,gdy była w pierwszej ciąży także ten... Myślałam ,że jesteśmy sobie bliższe ale trudno,mleko się już dawno rozlało i poszło w niepamięć
K ukrywała to przede wszystkimi. Dowiedziałyśmy się od jej koleżanki z pracy bo mojej najmłodszej siostrze składała gratulacje dla K. O pierwszej ciąży też późno nam powiedziała... A wiedziała jako jedna z pierwszych osób o moich i sióstr ciążach... Tak niby zdecydowała ze swoim facetem ale nie wiem czy on miał na to wpływ czy się bała ,że ją będziemy oceniać - miała 27 lat,gdy była w pierwszej ciąży także ten... Myślałam ,że jesteśmy sobie bliższe ale trudno,mleko się już dawno rozlało i poszło w niepamięć
Trochę ją rozumiem bo to mój wiek i też myślę, że chyba bym nie biegła szybko innych informować i raczej bym długo trzymała tą informację dla siebie i wjechałyby bluzy.Ja w sumie też nie opowiadam się rodzinie, że chcemy mieć dziecko. Oni spekulują, ale nie mają ode mnie informacji żadnej oficjalnej, od męża też.
Teraz niby tak się mówi, że kobiety wolą późniejsze macierzyństwo, często koleżanki jeszcze są "szumiące", więc...![]()
Pff, co to 10 minutZaraz was usadzę na 10 minutowe wyciszenie na krześle i się skończy![]()
Zgadzam się, eltestuj dalej, ja mam nieregularne cykle i w marcu miałam pik w 13dc, w kwietniu w 15dc a teraz w maju dziś w 18dcU mnie 12 DC i biel na testach, możesz nawet za 2/3 mieć nagły pik także testów dalej![]()
U mnie chyba też się skończy późną owulacją, o ile w ogóle...Dobra laski, mamy to
tak długo wyczekiwany pikzawsze mam pik właśnie w takich godzinach 13-14 haha, tym razem tez się sprawdziło
czyli jutro owulka
Jezu jak się cieszę, bo dziś 18dc i już męczyło to ciągłe testowanie i czekanie
![]()
Widywalyście się i nie zauważyła?Wiesz, jakby nie ma obowiązku informowania.
Moja mama nie wiedziała, ani o mojej 2 ani 3 ciąży. O obu dowiedziała się jakoś miesiąc przed terminem.
Widujemy się regularnie, myślę że z 2-3 razy w miesiącu. Też ma żal. Ja mam swoje powody. Nigdy nie dowie się o żadnej mojej ciąży na starcie. O CP w ogóle nie wie.