annn1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2023
- Postów
- 1 284
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale wciąż 50%..dzięki!Ja akurat dobrym przykładem nie jestem bo mieliśmy jeden zarodek i on po PGTa wyszedł zdrowy. Czy da ciążę tego jeszcze nie wiem ale moim zdaniem to czy zdrowy zarodek da ciążę jest uzależnione znacznie od powodu niepłodności. Przykładowo jeśli powodem niepłodności były niedrożne jajowody to większa szansa, że transfer badanego się uda niż u osoby ze skomplikowana historią. Generalnie przebadane zarodki mają lepszą statystykę udanych transferów niż niebadane.
Lekarz kazał mi zrobic w drugiej połowie cyklu, umówilam termin tak, że wypadnie mi na 23 dc. Wczoraj mi się zaczął nowy cyklA to na który dzień cyklu masz zaplanowane histero?
Pytam, bo ja ustaliłam sobie podobnie jak Ty, ale jestem jeszcze w połowie poprzedniego cyklu![]()
W tamtym tygodniu, chyba koło piątku @Motylkowa! Wrzucała tabele z % udanych transferow z rozbiciem na wiek przy badanych zarodkach i niebadanych. Jak się doszukam to podrzucę ci też tabele z podziałem na jednostki chorobowe, bo gdziej kiedyś na coś takiego trafiłam ale obawiam się że nie zapisałam sobie.Ale wciąż 50%..dzięki!
Te tabele Motylkowej mam, no tam właśnie transfer zdrowych daje 50%...W tamtym tygodniu, chyba koło piątku @Motylkowa! Wrzucała tabele z % udanych transferow z rozbiciem na wiek przy badanych zarodkach i niebadanych. Jak się doszukam to podrzucę ci też tabele z podziałem na jednostki chorobowe, bo gdziej kiedyś na coś takiego trafiłam ale obawiam się że nie zapisałam sobie.
Musisz pamiętać, że to jest wyłącznie statystyka... Nie masz gwarancji, że akurat w Waszym przypadku 50% zarodków będzie zdrowych. Przecież zdarzają się przypadki, gdzie 100% zarodków nie nadaje się do transferu. Możesz tak gdybać, ale nie dowiesz się, dopóki ich nie przebadasz.Te tabele Motylkowej mam, no tam właśnie transfer zdrowych daje 50%...
Na moje już 6 zarodków blastek nawet nieprzebadanych (przy sukcesie ok 25%) już coś powinno zostać...:/
To jest tylko statystyka, na poprawny genetycznie zarodek i udany transfer wpływa więcej czynników, nie tylko wiek ale też choroby współistniejące, kariotypy rodziców, to czy w macicy wszystko jest ok i pewnie masa innych rzeczy. Niestety te wszystkie tabelki fajnie nam się ogląda, dają nam jakieś wyobrażenie ale ciało człowieka jest tak ogromną zmienną, że tak naprawdę w jeden procedurze może zdarzyć się że zarodki będą niepoprawne genetycznie, a w kolejnej np 90 % będzie zdrowych.Te tabele Motylkowej mam, no tam właśnie transfer zdrowych daje 50%...
Na moje już 6 zarodków blastek nawet nieprzebadanych (przy sukcesie ok 25%) już coś powinno zostać...:/
Zgadzam się, w tym procesie jest tyle zmiennych, że ja już dawno przestałam się oszukiwać, że na coś mam wpływ na tym etapie i że patrzenie na statystyki da mi jakikolwiek komfort czy spokój (zwłaszcza, że do tej pory raczej byłam tą osobą, która je zaniża). My podjęliśmy decyzję, żeby nie badać zarodków. Mamy je tylko dwa, więc nie mamy niestety tego komfortu, że możemy sobie przebierać i wybierać. Albo się uda, albo się nie uda. Ale nawet gdybyśmy mieli więcej, to też byśmy raczej nie badali.To jest tylko statystyka, na poprawny genetycznie zarodek i udany transfer wpływa więcej czynników, nie tylko wiek ale też choroby współistniejące, kariotypy rodziców, to czy w macicy wszystko jest ok i pewnie masa innych rzeczy. Niestety te wszystkie tabelki fajnie nam się ogląda, dają nam jakieś wyobrażenie ale ciało człowieka jest tak ogromną zmienną, że tak naprawdę w jeden procedurze może zdarzyć się że zarodki będą niepoprawne genetycznie, a w kolejnej np 90 % będzie zdrowych.
Zdaję sobie sprawę, że to statystyka...Musisz pamiętać, że to jest wyłącznie statystyka... Nie masz gwarancji, że akurat w Waszym przypadku 50% zarodków będzie zdrowych. Przecież zdarzają się przypadki, gdzie 100% zarodków nie nadaje się do transferu. Możesz tak gdybać, ale nie dowiesz się, dopóki ich nie przebadasz.