☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

[kami1094]

Bry dzień! Co do pracy, to właśnie ja MUSZE wyjść z domu, a mogę pracować zdalnie tylko ja nie wysiedzę w chacie..
Właśnie wróciłam, obiad, coś ogarne, sikne na owulaka i znowu wyjdę

Ale widzę, że tu fanki kryminałów! Super! Ja kocham....ileż ja książek przeczytałam, Fitzek, Coben, Carter , Małecki....można tak wymieniać

Ja też kocham kryminały! Mój rekord to przeczytane 105 w ciągu roku. Niestety ostatnio trochę osiadłam na laurach, bo głowa zajęta czymś innym ;-)

 

[Lunaa09]

Ja też kocham kryminały! Mój rekord to przeczytane 105 w ciągu roku. Niestety ostatnio trochę osiadłam na laurach, bo głowa zajęta czymś innym ;-)

Ja tak samo, czytałam co 2-3 dni nowa książkę teraz mi odeszla ochota, bo ja tak mam, muszę zacząć i się chwilę przemęczyć a potem zarywam nocki bo nie mogę książki odłożyć

 

[sara.woj]

Maskara, 20 stron musialm nadrobić bo nie chciałam, żeby mnie coś ominęło
Zazdroszczę Wam pracy zdalnej, ja muszę pomykać codziennie do biura

 

[RóżowaAura]

Maskara, 20 stron musialm nadrobić bo nie chciałam, żeby mnie coś ominęło
Zazdroszczę Wam pracy zdalnej, ja muszę pomykać codziennie do biura

Nie jesteśmy w tym same. Ja też codziennie do biura od 8 do 16...

 

[loumarie]

No w zasadzie jest to zależne od tego jaką się pracę wykonuje, nie każdą pracę biurową można zanieść do domu, wiadomo.

 

[Leniuszek_94]

Ja tak samo codziennie muszę być w biurze. Chętnie bym popracowała parę dni w tygodniu z domu
Kurde mam dzisiaj spadek nastroju, do 12 było spoko a teraz tragedia...

 

[loumarie]

Ja akurat pracuję jako analityk, więc mi wgląd do dokumentacji czy podobnych rzeczy stacjonarnych nie jest potrzebny. Moja praca też jest zadaniowa więc pilnuję tylko i wyłącznie swoich spraw i tylko to musi mnie interesować bo z tego się finalnie rozliczam potem. A tak o, to być w biurze to jak dla mnie byłoby niepotrzebne. Z resztą dla mnie nawet niewygodne bo ja niby jestem 8-16 ale z racji charakteru pracy mogę pracować 2h, mogę pracować 4h, mogę pracować i 12h, czasem się zdarza że porządnie mogę wziąć się za robotę (czyt. mam sensowny pomysł i chce to sprawdzić) np. już po godzinach.

 

[Eveline.eve]

No to jest dziwne, ale przy nich serio się dobrze pracuje.

Nie zapomnę miny gościa jak o 2 nad ranem przyszedł do mnie na recepcję w hotelu, ja sobie sprzątam a w tle leci " krew zaczynała już zastygać, ciepla lepka, musiała ją zmyć i zacierać slady" z jakiegoś podcastu

 

[Lunaa09]

Laski...pocieszcie mnie, że też macie czasem takie różne myśli w głowie
My bardzo chcemy dzidziusia, ale czasem mam takie dni, że sobie myślę " na co mo to, po co....teraz już jest wygodnie" oczywiście parę godzin i znowu jest " szał"...tłumacze sobie, że to chyba naturalne, ale szczerze nie wiem

 

[olka11135]

Ja akurat pracuję jako analityk, więc mi wgląd do dokumentacji czy podobnych rzeczy stacjonarnych nie jest potrzebny. Moja praca też jest zadaniowa więc pilnuję tylko i wyłącznie swoich spraw i tylko to musi mnie interesować bo z tego się finalnie rozliczam potem. A tak o, to być w biurze to jak dla mnie byłoby niepotrzebne. Z resztą dla mnie nawet niewygodne bo ja niby jestem 8-16 ale z racji charakteru pracy mogę pracować 2h, mogę pracować 4h, mogę pracować i 12h, czasem się zdarza że porządnie mogę wziąć się za robotę (czyt. mam sensowny pomysł i chce to sprawdzić) np. już po godzinach.

To ja mam bardzo podobnie.
Do biura chodziłam tylko głównie, żeby sobie pogadać o głupotach