reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

reklama
O kurde 😂🫣 jednak szybciej będzie owulka niż myślałam - apka pokazuje 1.56 🤞🏼
Także będę Starego atakować a w sobotę niech sobie tych "udarów" dostaje po budowie 🙃🫣 (żarcik oczywiście)
 

Załączniki

  • 1000009629.jpg
    1000009629.jpg
    574,8 KB · Wyświetleń: 47
Wiec pytanie za milion. Dzialac czy dac se spokoj?
Przepraszam że się wtrące, ale oczywiście czytam zza krzaka 😁
U mnie 6 maja brak pęcherzyka dominującego, brak ciałka żółtego, brak płynu w zatoce... 14.05 już ciałko żółte i Endo ładne po owulce. 23 pozytywny test. Także nie zastanawiać się tylko działać!
 
Ja poszłam waszym śladem i piszę sobie z chat gpt. Wiem, że to nie lekarz, ale ta rozmowa potwierdziła moje przypuszczenia co do tego, że moje owulacje mogą być słabej jakości i przez to może nam się nie udawać. Pytanko mam do Was: czy któraś ma stwierdzone pcos mimo że obraz usg na to nie wskazuje? Bo mój gin to wykluczał właśnie przez to, że u mnie tych pęcherzyków raczej za bardzo nie ma, ale chat mi pisze, że to najlepiej ocenić w 2-5 dniu cyklu a ja to miałam sprawdzane w okolicach owulacji.
 
Siedzę na znanym lekarzu, czytam te wszystkie opinie (bo muszę zmienić ginekologa) i mnie kurwica bierze, że to wszystko musi tak wyglądać :/ Znowu kupę kasy muszę wydać na badania a sama wizyta u takiego ginekologa-endokrynologa wyjdzie z 500 zł. Z jednej strony się odechciewa, a z drugiej dostałam takiej motywacji do działania, żeby w końcu ogarnąć, co jest nie tak
 
Ja poszłam waszym śladem i piszę sobie z chat gpt. Wiem, że to nie lekarz, ale ta rozmowa potwierdziła moje przypuszczenia co do tego, że moje owulacje mogą być słabej jakości i przez to może nam się nie udawać. Pytanko mam do Was: czy któraś ma stwierdzone pcos mimo że obraz usg na to nie wskazuje? Bo mój gin to wykluczał właśnie przez to, że u mnie tych pęcherzyków raczej za bardzo nie ma, ale chat mi pisze, że to najlepiej ocenić w 2-5 dniu cyklu a ja to miałam sprawdzane w okolicach owulacji.
Za bardzo nie pomogę bo ja miałam policystyczne jajniki ale nie zespół ponieważ nie spełniałam wszystkich kryteriów. Obraz jajników był typowo policystyczny natomiast reszta wychodziła okej. Dla pocieszenia dodam że zaszłam wtedy w ciążę, a po ciąży jajniki są już okej.
Myślę że skoro obraz usg nie wskazuje na pcos no to trzeba zrobić badania hormonalne - no i tutaj niestety ale pamiętam że te 4 lata temu był to spory koszt
 
reklama
Za bardzo nie pomogę bo ja miałam policystyczne jajniki ale nie zespół ponieważ nie spełniałam wszystkich kryteriów. Obraz jajników był typowo policystyczny natomiast reszta wychodziła okej. Dla pocieszenia dodam że zaszłam wtedy w ciążę, a po ciąży jajniki są już okej.
Myślę że skoro obraz usg nie wskazuje na pcos no to trzeba zrobić badania hormonalne - no i tutaj niestety ale pamiętam że te 4 lata temu był to spory koszt
No właśnie ja badania robiłam i one zdecydowanie wskazują, że coś jest nie tak. Ale dwóch lekarzy to trochę zbyło, bo właśnie w usg nic nie widać. Dlatego szukam teraz kogoś innego.
 
Do góry