In vitro 2024 - refundacja

[Motylkowa!]

Ech, wy to obstawione lekami podchodzicie do tych transferów, a ja nam tylko brać progesteron i estrofem jak do tej pory, trochę mnie to martwi ale w sumie tego się spodziewałam, że jak dotrę do etapu transferu to dopiero się dowiem o kolejnych przeszkodach, o których mi sie nawet nie śniło

Ja trzy transfery podchodziłam obstawiona masą leków, sterydów itp. A do czwartego W. nie przepisał nic oprócz progesteronu, mimo moich próśb. Poszłam na transfer z przekonaniem że nic z tego nie będzie… a tu 17 tydzień leci

 

[Megi1993]

Ja trzy transfery podchodziłam obstawiona masą leków, sterydów itp. A do czwartego W. nie przepisał nic oprócz progesteronu, mimo moich próśb. Poszłam na transfer z przekonaniem że nic z tego nie będzie… a tu 17 tydzień leci

Ja miałam atosiban tylko dlatego że mój mąż się uparł ja wgl tą stymulację spisałam na straty że nic nie uda się pobrać po punkcji okazało się że były dwie komórki dalej myślałam że nic z tego że się nie zapłodnią po telefonie z kliniki że jedna walczy czekając na telefon o transferze nastawiałam się że będzie tel z informacją że nic z tego więc moje nastawienie to jedno a los pokazuje co innegow dniu telefonu o wyniku hodowli miałam nie brać atosibanu ale mój się uparł żeby na finiszu nie odpuszczać teraz po transferze raz mam myśl że może dalej passa na przekór moim odczuciom będzie trwała natomiast za chwilę przychodzi myśl że i tak nic z tego nie będzie

 

[Hermeneg]

U mnie po wizycie. Najprawdopodobniej miałam naturalną owulację której na estrofemie mieć nie powinnam
Pobrali mi krew na progesteron i estradiol i mam przyjść w poniedziałek na następne usg.
Ch... wie czy w ogóle będę miała transfer w sierpniu.

 

[penguinlicious]

Ja trzy transfery podchodziłam obstawiona masą leków, sterydów itp. A do czwartego W. nie przepisał nic oprócz progesteronu, mimo moich próśb. Poszłam na transfer z przekonaniem że nic z tego nie będzie… a tu 17 tydzień leci

Rajusiu, kiedy to zleciało Widzę, że w sumie niewiele za mną jesteś, ledwo miesiąc, bo u mnie od środy 21 tydzień leci.

 

[Nelka85]

U mnie po wizycie. Najprawdopodobniej miałam naturalną owulację której na estrofemie mieć nie powinnam
Pobrali mi krew na progesteron i estradiol i mam przyjść w poniedziałek na następne usg.
Ch... wie czy w ogóle będę miała transfer w sierpniu.

Ja przed punkcją na hormonach żeby wyciszyć jajniki też dorobiłam się pęcherzyka i torbieli

 

[Artemida90]

Ech, wy to obstawione lekami podchodzicie do tych transferów, a ja nam tylko brać progesteron i estrofem jak do tej pory, trochę mnie to martwi ale w sumie tego się spodziewałam, że jak dotrę do etapu transferu to dopiero się dowiem o kolejnych przeszkodach, o których mi sie nawet nie śniło

Ja też zwykle tylko Estrofem i progesteron, jeden syn na świecie a drugi w drodze - 24tydzien - uwierz w zarodka

 

[Kasienkaol]

Ech, wy to obstawione lekami podchodzicie do tych transferów, a ja nam tylko brać progesteron i estrofem jak do tej pory, trochę mnie to martwi ale w sumie tego się spodziewałam, że jak dotrę do etapu transferu to dopiero się dowiem o kolejnych przeszkodach, o których mi sie nawet nie śniło

Od punkcji brałam tylko progesteron od transferu dodatkowo tylko acard

 

[Kasienkaol]

U mnie zarówno w 5,6,7 dpt bialo. Dla formalności zrobię jutro test i odstawie leki.
Przed kolejną stymulacją chce poprawić jakość komorek? Wiecie może jaki jest minimalny okres suplementacji? Czy wystarczy zaczac jeden cykl przed punkcja? Czy to za krótko?
Ile Wy stosowałyscie suplementacje?

suplementowalam się 2 miesiące po nieudanej punkcji, zmiana leków suple i 3 zarodki

 

[Aneczka3131]

U mnie zarówno w 5,6,7 dpt bialo. Dla formalności zrobię jutro test i odstawie leki.
Przed kolejną stymulacją chce poprawić jakość komorek? Wiecie może jaki jest minimalny okres suplementacji? Czy wystarczy zaczac jeden cykl przed punkcja? Czy to za krótko?
Ile Wy stosowałyscie suplementacje?

Ja zaczęłam po nieudanym transferze początkiem czerwca , dorzuciłam większe dawki witaminy D3 , kwasu foliowego , B12 oraz Qenzym punkcje miałam 1 sierpnia , efekt wow bo udało się uzyskać 6 zarodków .
Mąż brał TenFertin On ,
W poprzedniej stymulacji nie brałam tak suplementów i efekt był - 1 zarodek …więc jak dla mnie to coś dało nawet jak brałam krótko

 

[spoko23]

Ja też zwykle tylko Estrofem i progesteron, jeden syn na świecie a drugi w drodze - 24tydzien - uwierz w zarodka

Próbuję uwierzyć. Chyba podświadomie się boję, że skoro tyle moich komórek do niczego się nie nadawało, to zarodek też nie da rady. Mimo że pani embriolog przed transferem bardzo entuzjastycznie określiła go jako "top class"