reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowe mamy 2026 🍼

Byliśmy zobaczyć te wózki, ogólnie dla bliźniaków jest bardzo słaby wybór. Wstępnie wybraliśmy - już wcześniej sprawdzaliśmy go w necie i naprawdę spoko, tylko cena powalająca bo ponad 8k. Ale w sumie cieszę sie, że pojechaliśmy
Jeśli nie masz nic do używanych, odnowionych, sprawdzonych to tu masz takie dla bliźniaków właśnie. Ja chciałam bliźniaki i oglądałam je z polecenia znajomej która tu kupiła.
Ogólnie ceny wózków to kosmos, choc oczywiście można kupić tanio a fajnie, dla syna za 1200 zł kupiłam lionelo mari, dla mnie rewelacja, a spacerówka super, to chyba był pierwszy raz gdzie miałam od narodzin do końca jeden wozek 😄
Ja mam bebetto 2w1 (tz 3w1 ale fotelik mi wymienili na avionaut). Mam go od 1 dziecka przez drugie i mam zamiar trzecie w nim wozić.
Jednak jakbym mieszkała wysoko bez windy to by jego nie było. Jest ciężki i zajmuje dużo miejsca.
 
reklama
Hmm a no widzisz, to ciekawe! A jak często skurcze miałaś na początku? Od razu często??
Od razu co 2 min. Urodziłam 1.5h od pierwszego skurczu. Poród szybki ale przez to i bolesny, no i z racji tego, że to mój pierwszy i wszyscy mówili że akcja się zawsze rozkręca i że boli coraz mocniej to myślałam, że będę umierać. Dosłownie. Skoro te pierwsze były takie okropne to co musiałoby mnie czekać dalej. 😲 No i położne w szoku, kiedy mówiłam im, że już czuję że muszę przeć, aż się któraś zlitowała i zbadała a tam 10cm;)
 
Od razu co 2 min. Urodziłam 1.5h od pierwszego skurczu. Poród szybki ale przez to i bolesny, no i z racji tego, że to mój pierwszy i wszyscy mówili że akcja się zawsze rozkręca i że boli coraz mocniej to myślałam, że będę umierać. Dosłownie. Skoro te pierwsze były takie okropne to co musiałoby mnie czekać dalej. 😲 No i położne w szoku, kiedy mówiłam im, że już czuję że muszę przeć, aż się któraś zlitowała i zbadała a tam 10cm;)
Masakra!!!
 
Ja się okropnie przejmowałam porodem, bałam się itp. Mialam jakies straszne wizje z różnych krwawych opowieści z porodówki. Ale tak w trakcie ciąży mi sie jakos zmieniło, poznałam tez dużo dziewczyn, które miały pozytywne porody. Ale z tego powodu moich obaw wykupiłam sobie prywatną położną do porodu, u nas w kilku szpitalach można. Przyjeżdza i siedziała tylko ze mną cały poród od izby przyjęć, naprawde czułam się zaopiekowana i to też mi bardzo pomagało. Dużo mi pomagała i też myślę, że dzięki niej wszystko poszło sprawnie.
 
Ja się okropnie przejmowałam porodem, bałam się itp. Mialam jakies straszne wizje z różnych krwawych opowieści z porodówki. Ale tak w trakcie ciąży mi sie jakos zmieniło, poznałam tez dużo dziewczyn, które miały pozytywne porody. Ale z tego powodu moich obaw wykupiłam sobie prywatną położną do porodu, u nas w kilku szpitalach można. Przyjeżdza i siedziała tylko ze mną cały poród od izby przyjęć, naprawde czułam się zaopiekowana i to też mi bardzo pomagało. Dużo mi pomagała i też myślę, że dzięki niej wszystko poszło sprawnie.
Prywatna położna to musi być super sprawa. Ja się zastanawiam nam prywatną kliniką lub chociaż położną ale to postanowiłam sobie poczytać i poszukać po prenatalnych.
Może jest tu jakaś dziewczyna, która rodziła w prywatnej klinice? Ciekawa jestem jak to wygląda i czy w ogóle się zakwalifikuje z cukrzycą;o
 
Prywatna położna to musi być super sprawa. Ja się zastanawiam nam prywatną kliniką lub chociaż położną ale to postanowiłam sobie poczytać i poszukać po prenatalnych.
Może jest tu jakaś dziewczyna, która rodziła w prywatnej klinice? Ciekawa jestem jak to wygląda i czy w ogóle się zakwalifikuje z cukrzycą;o
Moja koleżanka rodziła w szpitalu gdzie można sobie wykupić swój własny apartament, swoja łazienką, miejsce do spania dla partnera itd
To pewnie nie to samo, ale komfort nieporównywalnie większy od zwykłego szpitala
I może super tanie to nie było ale też nie aż tak drogie jak myślałam, 3-4 tys zapłacili za 3 dni chyba
 
Prywatna położna to musi być super sprawa. Ja się zastanawiam nam prywatną kliniką lub chociaż położną ale to postanowiłam sobie poczytać i poszukać po prenatalnych.
Może jest tu jakaś dziewczyna, która rodziła w prywatnej klinice? Ciekawa jestem jak to wygląda i czy w ogóle się zakwalifikuje z cukrzycą;o
O prywatnych słyszałam średnie opinie. W Krakowie byl jeden taki szpital prywatny ale nie wiem czy dalej funkcjonuje. Generalnie jesli z mamą lub dzieckiem jest cos nje tak, pojawiają sie komplikacje, to wiozą do państwowego. U nas sa dwa szpitale gdzie mozna wykupić apartamenty po porodzie. Ja sobie wykupiłam i polozna i apartament. Byl covid, a ponieważ apartamenty sa prywatne mąż mógł byc caly czas ze mną, nocować. Generalnie taka jest tego idea. To było cudowne, jak hotel. Do tego maja nawet pakiet, ze mozesz sobie wykupić lekarza do CC. Więc wlasciwie jak prywatna klinika. A szpital na 3 stopień referencyjnosci, wiec najwyższy. No ja bylam mega zadowolona, ale wlasnie z takiego układu- bardzo dobry szpital i prywatne pakiety.
 
O prywatnych słyszałam średnie opinie. W Krakowie byl jeden taki szpital prywatny ale nie wiem czy dalej funkcjonuje. Generalnie jesli z mamą lub dzieckiem jest cos nje tak, pojawiają sie komplikacje, to wiozą do państwowego. U nas sa dwa szpitale gdzie mozna wykupić apartamenty po porodzie. Ja sobie wykupiłam i polozna i apartament. Byl covid, a ponieważ apartamenty sa prywatne mąż mógł byc caly czas ze mną, nocować. Generalnie taka jest tego idea. To było cudowne, jak hotel. Do tego maja nawet pakiet, ze mozesz sobie wykupić lekarza do CC. Więc wlasciwie jak prywatna klinika. A szpital na 3 stopień referencyjnosci, wiec najwyższy. No ja bylam mega zadowolona, ale wlasnie z takiego układu- bardzo dobry szpital i prywatne pakiety.
No w Krakowie to właśnie znajomi w ujastku byli, oni chyba mają 3 stopień i mieli prywatny apartament. Ja się w sumie też nad tą opcją zastanawiam
 
Też tak myslalam, i czekalam sobie w domu, bo ja z tych co z dala od szpitali jak najdłużej 😆 ale u mnie skurcze sie zaczęły ok 22, o 23 zadzwoniłam do położnej, że to na pewno poród i że sie zbieram, o północy mnie przyjęli w szpitalu, a zaraz po 1 urodził sie syn.
Jeny marzenie taki szybki porób, zazdroszczę;)
 
reklama
No w Krakowie to właśnie znajomi w ujastku byli, oni chyba mają 3 stopień i mieli prywatny apartament. Ja się w sumie też nad tą opcją zastanawiam
Tak wlasnie tam, ale ja jeszcze słyszałam ze spoko jest na Siemiradzkiego i ze tez maja prywatne pakiety, tylko na razie sie tym nie interesowałam. Prywatne położne sa chyba tez na Rydygiera, nawet tego roku co rodziłam to chyba rodzila tez Ania Starmach i strasznie tego Rydygiera reklamowała.
 
Do góry