Karolinalina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 496
Córka ma 5lat i się dopomina o rodzeństwo już od dłuższego czasuTeż mam nadzieję, że wam się uda!
Ile lat ma córka?

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Córka ma 5lat i się dopomina o rodzeństwo już od dłuższego czasuTeż mam nadzieję, że wam się uda!
Ile lat ma córka?
Super że wróciłaś i życzę powodzenia aby ten test był pozytywny,testujemy nawet w tym samym dniuHej, jednak wracam do Was, a praktycznie i tak ciągle czytałam, miałam zacząć testować od 3 października (dzień planowanej miesiączki), ale obstawiam że nie wytrzymam i zatem proszę o wpisanie mnie na 30 września, będzie to 11-12dpo więc mam nadzieję że już coś zobaczę![]()
oj nie kuśSuper że wróciłaś i życzę powodzenia aby ten test był pozytywny,testujemy nawet w tym samym dniuo ile wytrzymam i nie zatestuje wcześniej
![]()
O kurczę same imprezyoj nie kuśza tydzień w weekend będzie ciężko wytrzymać, bo jeszcze w tygodniu to się dużo dzieje to można zapomnieć, a że mam sporo testów w zapasie to będzie ciężko i tak się nie wytrzymam żeby czekać aż do 3 października
a jak się nie uda tym razem to nic strasznego bo 9-10.10 szykuje się mi festiwal wina, a później 18.10 wesele
![]()
Najlepsze jest to że myśląc o weselu od razu pomyślałam że będę kierowcą na wypadek gdyby się udało i by nikt nie dopytywał, ale za to planując i kupując bilety na festiwal nawet nie pomyślałam że będzie problem. Więc jak się nie uda nie będę chociaż żałować i opiję smutkiO kurczę same imprezyto całkiem fajnie, ja też nie wiem jak to bedzie w kolejny weekend bo być mozliwe że nie wytrzymam i zatestuje
mimo że się nie spodziewam się niczego innego jak biel wizira to jednak na te testowanie ciężko się doczekać
![]()
HahahaNajlepsze jest to że myśląc o weselu od razu pomyślałam że będę kierowcą na wypadek gdyby się udało i by nikt nie dopytywał, ale za to planując i kupując bilety na festiwal nawet nie pomyślałam że będzie problem. Więc jak się nie uda nie będę chociaż żałować i opiję smutki![]()
Niby tak ale myślę że jakby ci się udało to była byś bardzo szczęśliwa i napewno byś coś wymyśliłaNajlepsze jest to że myśląc o weselu od razu pomyślałam że będę kierowcą na wypadek gdyby się udało i by nikt nie dopytywał, ale za to planując i kupując bilety na festiwal nawet nie pomyślałam że będzie problem. Więc jak się nie uda nie będę chociaż żałować i opiję smutki![]()
Zazdroszczę Wam tych boli owulacyjnych serio. Nigdy w życiu nie czułam owulacji. Nawet jak brałam zastrzyki to nie czułam.Dobra, przyszedł ten okropny ból, także już nie testuję, owulacja trwa. Podziałanie dodatkowo dziś. No to teraz najgorszy etap. Oczekiwanie na testowanie, dwa najdłuższe tyg. W całym cyklu.