donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
Byłam na podpisie i na całe szczęście omijają mnie z ofertami pracyMłody zasną w drodze powrotnej i czekam aż się obudzi i jedziemy na noc do mamy. Kupiłam buty
ale nie dla siebie:-( Takie tenisóweczki za 18zł. Chyba muszę przysiąść na allegro i poszukać jakiś butów,bo na tak małą giruszkę nie ma anic fajnego w sklepach. Mateusz ma malutką 19. I kupiliśmy samochodziki do piskownicy,bo Mikołaj wszystkie chowa przed nim
![]()
julitka nosi juz buciki 20, a niedlugo wlozymy 21. zaczynalismy od 18 i udalo mi sie znalezc. nie ma az takiego problemu z butami w tym rzmiarze.

a wiecie jak sie wkurzylam w Bartku (tym z butami dzieciecymi) . sa tam zwykle buciki, ktore julitce kupuje u mamy w sklepie, szmaciaczki z usztywniana pietka i zgadnijcie ile kosztuja? 30zl! a u mamy identyczne, ta sama firma, wzor : 16zl!!



Nie za bardzo.:-( Nie chce mi się o tym nawet pisać.
no to szkoda.:-(
witajcie
mam okropne zaleglosci z BB. Caly dzien wypelniony mam praniem, suszeniem i prasowaniem, bo juz za 6 dni jedziemy do Pl.Dokupowuje prezenty itp, nie mam czasu usiasc zeby napisac cs wiecej. Teraz Amanda spi( ma juz UWAGA-10 zebow!!!!!!!!), a ja robie obiad, koncze suszyc kolejne pranie i spadam troche polezec.
W Irlandii pogoda do d*** wiec nie moge doczekac sie pobytu u rodzinki.
larcia, odetchnij, bo pojedziesz do Pl wymeczona i pomysla, ze ci jest zle w GB

Good morning everybody
Bardzo mi przykro, bardzo
A ja co mam napisac? ze Stas jest niezniszczalny???
NIE!!!!!!dziewczyny, masakra...na lotnisku i przy starcie bylo ok ale jak zaczely go wkurzac pasy sie zaczelo. Wrzask i pisk przez reszte lotu.
Pomogly czasem flipsy i biszkopty ale i tak odmawial ich i dalej sie darl!!! Potem w aucie kimnal ciutek i co? Dalej sie darl. W domku zasnal spokojnie na 2 godziny, potem dostal obiad i co? Dalej sie darl, bo to nie byly jeki czy marudzenie - regularny wrzask. Ale to kara bo nigdy nie przeylismy kolki a to byla kolka stulecia
. Pomyslalm ze moze glodny ale te angielskie sloiczki na jego wiek sa wilkosci naszych powyzej roku wiec solidna porcja. Wiec mysle : cos go boli. Moze brzuszek bo zrobil nieciekawa kupale wiec dalam mu espumissan i nurofen i co? Dalej sie darl.Na rekach, w lozeczku, podczas zabawy, nawet w kapieli...ale tssss dostal flaszke i spi, na razie cicho ale tsss
Ja stracilam apetyt bo glowa mi peka od tych wrzaskow...
Jedyny plus wszystkiego ze nauczyl sie w samolocie sam trzymac butelke...
Poza tym Angolandia przywitala mnie nieciekawa pogoda i zimno...a ja mam tylko 2 bluzki z dlugim rekawem. Maz musial isc do pracy i teraz czekam na niego z utesknieniem i w tej blooogiej ciszy...udalo mu sie schudnac:-) ale to przez zeba - boli go od kilku dni okrutnie a wiecie jak z facetami i dentysta - nie i koniec. Ale namawiam go bo ten nasz pobyt razem nie bedzie kolorowy nie wspomnac o Jamajce.
Wybaczcie ze nie odpisuje ale nie mam sily - spalam tylko 5 godzin.
Do jutra...jesli pan wrzaskliwy mi na to pozwoli...![]()
hrudzia, ale jazda! chyba kazda matka musi przejsc takie wrzaski dziecka.
czy rozumiesz, ze ja czasem mam juz dosc?
mam nadzieje, ze stasiu sie wyspi i zaklimatyzuje i bedzie ok. tego zycze!:-);-)