reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama

Konrad nic nie mowi,nie sika do nocnika,ssie smoka...depresje łapie:baffled:

To tak jak u mnie :tak:;-) Nie jestes sama:tak:

A jak ja czytam, że inne dzieci już same jedzą, wołają kupę, siku, albo w ogóle już od roku chodzą bez pieluszek, że robią sobie same kanapki i że same chodzą na zakupy ;-) i jeżdżą już same autobusami ;-), ba, nawet na rowerach! ;-) to się zaczynam gubić w tym moim matkowaniu... Powinnam zostawić bieg życia tak jak jest, czekać na oznaki z jej strony, że jest gotowa na coś nowego, czy próbować "gonić" inne dzieciaki w jej wieku... Najgorsze chyba co mogłabym mojej córeczce zrobić,to być niezadowoloną z tego, że jeszcze tak mało umie, a inne dzieci już tak dużo... Kocham ją z całego serca, nawet jak nie woła siku i papa robi jak już ktoś zniknie za drzwiami windy...i zdąrzył już zjechać pięć pięter w dół... ;-)
 
Witam
Patri nie wszystkie lutowe maluchy wszystko juz opanowały moja np jeszcze nie mówi nie wola na nocnik ale za to ślicznie sama je i pieknie broi z bratem i to chyba jej nalepiej wychodzi :-D
ale u nas pogoda pod psem pada szaro az sie nie chce nic robic :no:
 
I ja witam zd ązyłam już być na zakupch bo takie drobiazgi mi brakowaly na dzisiejsza imprezke Wojtek z Zuzia jak zwykla wojna a Gabrysia tylko chodzi i pokazuje im paluszkiem nunu albo ciiiii Wczoraj zrobiłam tort bardzo podobny do tego na załączonym zdjęćiu POZATYM BęDą OWOCE I DROBNE CIASTECZKA sok kawa i herbatka IRTASIA PRZEPRASZAM:zawstydzona/y:
 

Załączniki

  • 030108133246.jpg
    030108133246.jpg
    55,4 KB · Wyświetleń: 33
  • 030208140636.jpg
    030208140636.jpg
    69 KB · Wyświetleń: 34
Patri, Madzia ma racje :) nie ma co sie przejmować, moja Zosia tez wielu rzeczy jeszcze nie potrafi robić.


Pogda do bani ale jutro jedziemy na krakowek na małe zakupki.:)
 
Witam, u nas leje od rana jak diabli, zresztą podobnie jak wczoraj. Pewnie znów Oli nie pójdzie na spacer :dry:
Co do rozwoju dzieci, to każde rozwija się w swoim tempie i niczego nie należy poganiać. Oli akurat szybko wszystko łapie, ale każde moje dziecko inaczej się rozwijało, Damian np. zaczął właściwie mówić dopiero jak skończył 2 latka (wcześniej to wymawiał chyba z 5 słów).

Joanna, to torty wyglądają pysznie. Udanej zabawy życzę.

dzis rano zmarł Łukasza dziadek...
Wyrazy współczucia Oliwieczka :-(
 
Ostatnia edycja:
Patri ale sie usmialam z tym papa a ktos juz jest 5 pieter nizej i to jest slodkie w tych maluchach. taka prawdziwa radosc zycia i zero przejecia.

dokladnie jak Szymek zanim zakuma oj to minie ale juz nastepnym razem pamieta i sie pilnuje by np. pomachac komus wczesniej.

a co do sikania nasz nocnik to przyjaciel gadajacego piska a nie szymka ma tam siedziec i koniec i nikt nie moze go ruszac.
na wycieczke pewnie by sam pojechal :tak: bo lezie wszedzie i na nic nie patrzy gdzie ja a gdzie on.

ja tam sie tez tym nie przejmuje ciesze sie tym czym mnie zaskoczy i jest moim kochanym maluszkiem i koniec i basta.
 
reklama
Witam wieczorkiem

U nas dzis strasznie lalo wiec caly dzien spedzilismy na zakupach.

Oliweczka, wspolczuje z powodu smierci dziadka Lukasza
 
Do góry