K
kerry1
Gość
Agatulka ósma przeprowadzka? to tak jak ja z tym że w ciągu 30 moich lat ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
LO rety. 48 stopni.... nie wyobrazam sobie. Jak juz pisalam u nas lajtowo 17 i deszczyk.Kerry scraper świetny. Dla mnie to jeszcze czarna magia, ale może i w tym temacie się podszkolę
Agatulka w sumie współczuję przeprowadzki. Sama mam za sobą przeprowadzkę do innego kraju. Nasz dobytek jechał transportem trzy dni,a i na miejscu wyszły problemy, więc z teściami przez miesiąc mieszkaliśmy. I tylko coś mnie trafiało, jak patrzyłam na mieszkanie, w którym nie mogłam jeszcze mieszkać. Miało to plus taki, że przynajmniej trochę rzeczy udało mi się do szafek upchać.
Chwalicie się obiadem to tez dodam, a co:-) U mnie dzisiaj papryki faszerowane. A za oknem mam 48 stopni. Żeby nie być gołosłownym dołączam obrazeczek
Fantastyczny doping. Chyba juz mi lepiej.Najlepszy doping dla mamuś:
Zobacz załącznik 89998
Zobacz załącznik 89999
Bo ja dziś jakaś słaba jestem... nie zrobiłam nawet połowy tego co chciałam![]()
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)A ja za motto wziełam sobie nową piosenke Dody
"Nie daj się"![]()
Ja w ciagu ost 3 lat przeprowadzalam sie 3 razy, ale lajtowo bo w tym samym miescie. No a z Trojmiasta do Krakowa.... to jest ostra jazda bez trzymanki. Nie zazdroszcze. Najbardziej nie lubie pakowania i rozpakowywania, :-);-):-)a reszta juz moze byc.mus byc dobrze ja tylko na to liczę innej opcji brakPPPPPPP
teście oki tylko chyba zbyt przegieli z tym ze nie popakowali niccc i tak na ostatnią chwilkę wsioo zostawili albo może liczą że ja wprawiona heheh w pakowanie i ich mam spakowaćbo w ciagu 5 lat to nasz 8 przeprowadzka bo ciagle wynajmowalismy
teraz juz na stałe coś jest
noi i te lenistwo tych małolat ze trza gonic prosic i w ostatneczności zjebac by coś zrobiły to najbardziej dobijaaa
Ja tez. W koncu to moja synowa.....:-):-):-):-)Heloł!
Madzia od kilku dni woła chichu (siku w nowym wydaniu) i coraz częściej robi siusiu i kupkę na ncnik. Ale jestem dumna
![]()
A co ona bidna tak na tym sznurku ciagnie bom starawa juz i niedowidze.Narazie tylko kilka bo swoich jeszcze nie mam ale od kuzyna dostalam kilka foteczek:-)