reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Majóweczki 2008

a tak najbardziej to żałuję, że nie kupilismy X-landera!!!
ostatnio byłam na zakupach i chłopak wyciągnął stelarz (też z małego auta), jedną ręką go rozłożył, nałożył gondolkę i trwało to może kilka sekund... a ja.. szkoda gadać
Dlatego kupiłam Implasta Volanta, szybko i w sekundę go składam i rozkładam, a ty Iwonka jak ci sie sprawuje wózek????
 
reklama
to jest spacerówka, gondola, stelaż, a w środku mama, tata, Mieszko, Amelka i pies oraz teściowa :baffled: . Dzieciaki oczywi ście w fotelikach a mama ściśnięta między nimi :-p

Kurcze to ja nie wiem co będzie gdy jeszcze powiększy się nam rodzina, tak przyzwyczaiłam się do przestrzeni w naszym aucie (jest jej naprawdę od groma- do tego stoliki na napoje i jedzonko itp- luxus poprostu), że trzeba będzie chyba kupić autobus :-D:-D:-D
 
dla mnie typem na nastepną ciążę będzie własnie X-lander :tak:
super spacerówka z wielkimi pompowanymi kołami. Natomiast Maclaren zostanie już dla drugiego dzieciaczka,
boprzyznam się Wam, że już zaczynam myslec o drugim dzidziusiu :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
ale fajnie, że jest nas teraz tu więcej i sobie tak rozmawiamy... jak za starych dobrych "ciążowych" czasów :-D:-D

Szymonek teraz "siedzi" w krzesełku i "maltretuje" swoją zabawkę, bo mały łobuz juz nie chce leżeć na płaskim, no chyba że na macie
 
My po ostatnim wypadzie na wakacje zdecydowaliśmy się na zmianę auta, mąż pierwszy raz jechał z tyłu, ja prowadziłam i stwierdził że siedzi się tam jak na stołku. Po drugie był na wielkim kacu i troszkę go tam wytelepało i musiałam się zatrzymywać na hafcika :crazy:, ale po tym doświadczeniu od razu zaczął się zastanawiac nad zmianą auta, wcześniej mówił że nie zamieni go za nic na świecie bo nowy, bo nie tłuczony bla bla bla....:angry: Samochód dla dziadków...
No własnie rozgadały się nam babeczki, ja korzystam bo Hania śpi na macie.
 
powoli się z Wami żegnam, bo zaraz będę miała gotowe pierożki ruskie (niestety kupne :zawstydzona/y:), a potem Szymonek będzie jadł.

Ile razy dziennie jedzą Wasze dzieciaczki? (zwłaszcza te karmione butlą)
 
reklama
Do góry