reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Witajcie kochane:tak:
Dziękuję ze myślałyście o mnie. Mnie lekarz dyżurny zostawił po tym ktg na obserwacji na patologii :szok:i tak dopiero dziś mnie wypuścili:baffled: Ja czuje się dobrze, z synkiem też wszystko dobrze-rośnie jak na drożdżach. Porobili mi badania ale nic nie wykryli chyba ciekawego...Mój lekarz będzie w środę po urlopie więc się z nim skonsultuje. Szkoda że nie miałam żadnego numeru telefonu do żadnej z Was to bym napisała, żebyście się nie martwiły.Lecę nadrabiać zaległości na BB. Bardzo mi Was brakowało...
 
reklama
Witajcie kochane:tak:
Dziękuję ze myślałyście o mnie. Mnie lekarz dyżurny zostawił po tym ktg na obserwacji na patologii :szok:i tak dopiero dziś mnie wypuścili:baffled: Ja czuje się dobrze, z synkiem też wszystko dobrze-rośnie jak na drożdżach. Porobili mi badania ale nic nie wykryli chyba ciekawego...Mój lekarz będzie w środę po urlopie więc się z nim skonsultuje. Szkoda że nie miałam żadnego numeru telefonu do żadnej z Was to bym napisała, żebyście się nie martwiły.Lecę nadrabiać zaległości na BB. Bardzo mi Was brakowało...

Oj my się tu bardzo martwiłyśmy :baffled:. Dobrze, że wszystko ok i już po strachu. Byle do terminu :tak:.
 
Ale do rzeczy. Mały rośnie, ma 1800 g, nie jest byk, ale najważniejsze, że od ostatniej wizyty przybrał na wadze. Ja oczywiście też urosłam, równe 1 kg. Ciśnienie ok, SZYJKA się nie skraca, więc też ok, no i nadal mam odpoczywać. Rozmawiałam z lekarzem o porodzie i od 38 tyg już idę do szpitala i być może czeka mnie cesarka. Nie wiem czy sie cieszyć czy martwić. Najważniejsze, żeby junior urodził się zdrowy.
Buziaki mamy :-)
wanilia79 cieszę się że mały rośnie. I to najważniejsze że z nim wszystko dobrze.A czas do 38 t.c. szybko zleci.
Cześć dziweczynki, jeszcze w całości jestem, pakuję torbę do szpitala, bo coś mi się zdaje.... Wczoraj duzo leżałam, kiepsko się czułam, brzuch mi bardzo ciągnie, jak siedzę to na udach leży, he he. u mnie USG 200ZŁ kosztuje.Idę właśnie w poniedziałek, aż mnie skręca jak tyle mam wydać! nagranie dostanę, kurcze łaskę robią...we wtorek wizytka u gina,ciekawe co powie...
aga1480 co za zdzierstwo u Was z tym USG, współczuję:szok:Mam nadzieję że dzisiaj lepiej się czujesz... A z tym pakowaniem to też się zastanawiam...
Ja mam taka liste. przepraszam za wielkosc:tak:
Do szpitala spakuj:

  • dokumenty: dowód osobisty, podstemplowaną legitymację ubezpieczeniową (lubi ostatni dowód opłacenia składki na ubezpieczenie zdrowotne), kartę ciąży, wszystkie wyniki badań wykonywanych w ciąży),
  • ubrania na czas pobytu w szpitalu (patrz uwaga wyżej): koszule nocne (kilka - weź pod uwagę, że na pewno zaplamisz je krwią), bieliznę (w tym duży biustonosz), szlafrok, kapcie, ubranka dla dziecka,
  • ubranie, w którym wrócisz do domu (raczej nie licz, że wbijesz się w ulubione dżinsy sprzed ciąży) i wyprawkę dla dziecka (dostosowaną do pory roku),
  • przybory toaletowe: szczotkę lub grzebień do włosów, szczoteczkę i pastę do zębów, łagodne mydło, szampon, lusterko, jednorazowe pieluchy dla dorosłych lub duże podpaski (szpitale dysponują jedynie szorstkimi wkładkami z ligniny), wkładki laktacyjne, ew. pieluszki dla dziecka,
  • kosmetyki dla Ciebie: krem, bezzapachowy dezodorant i wszystko, co pozwoli Ci zachować dobry nastrój (unikaj perfum - większość dzieci wyraźnie woli naturalny zapach mamy),
  • kosmetyki dla dziecka: krem i chusteczki do pupy, oliwkę (niektóre szpitale je zapewniają, w innych masz do dyspozycji tylko wodę i waciki),
  • jakąś rozrywkę na czas długich (najprawdopodobniej) godzin porodu: książkę, walkmana, karty do gry,
  • aparat fotograficzny,
  • przekąski dla Taty (Ty zapewne będziesz musiała pościć).
blond_20 co za lista, jestem pełna podziwu. Tylko mi się to wszystko chyba w dużą walizkę by się nie zmieściło. Sam szlafrok zajmuje kupe miejsca a co mówiąc inne rzeczy...
a nam połozna na sr powiedziała ze da nam liste i ze zmiescimy sie w reklamówke, ja w to watpie
ppatqa my też na SR dostaliśmy listę "niezbędnych" rzeczy...Też miały się zmieścić w małej reklamówce, ale chyba ta reklamówka musiałaby być wielkości worka na śmieci...;-)
Dobrze ze juz jestes Anetko, i ze wszystko dobrze. ale wlasciwie dlaczego oni Cie zatrzymali na patologii???
blond_20 jakiś ten zapis ktg był nie wyraźny, i tak mnie trzymali i codziennie robili zapisy:baffled: Tak mi udogodnili, żebym nie musiała codziennie sama przychodzić:crazy: Widać było pojedyńcze skurcze macicy, serduszko ładnie biło. Poza tym urinal dawali doustnie, no i badania za freeko zrobili...
 
Oj to mialas przezycia...ale przynajmniej te badania zrobili. chyba to jedyny plus z pobytu w szpitalu:tak:
a ta liste to nawet nie pamietam skad mam:tak:znalazlam gdzies w necie i sobie na kompie zapisalam, ale podoba mi sie ze podali tam ilosci ciuszkow dla dziecka, bo wszedzie widzialam np. kilka body , kilka kilka....a ja nie wiem co to kilka:tak:
 
blond_20 u nas w szpitalu dla dziecka trzeba mieć aby pieluszki jednorazowe i chusteczki nawilżone. Ubranek swoich nie pozwalają, bo mogą uczulać dzieciaczki. Ubranka dopiero na wypis każą przynieść rodzinie.;-)
A co do pobytu w szpitalu: nie daj Boże trafić tuż przed samym terminem porodu bo wywołują poród na siłę żeby łóżko na patologii zwolnić:szok: (niestety tłok, dużo przystawek na korytarzu)
 
Antuanet- dobrze, że z Tobą i maleństwem wszystko dobrze

6c8ac34a9d.png

2ff2fcf6e9.png

888f779fe9.png

NADIA-879.gif
 
blond_20 u nas w szpitalu dla dziecka trzeba mieć aby pieluszki jednorazowe i chusteczki nawilżone. Ubranek swoich nie pozwalają, bo mogą uczulać dzieciaczki. Ubranka dopiero na wypis każą przynieść rodzinie.;-)
A co do pobytu w szpitalu: nie daj Boże trafić tuż przed samym terminem porodu bo wywołują poród na siłę żeby łóżko na patologii zwolnić:szok: (niestety tłok, dużo przystawek na korytarzu)
Anetka dobrze, że już jesteś, jeju mam nadzieję, że do października troche się uluźni na porodówkach :szok:nie chciałabym być traktowana taśmowo.
 
Witajcie kochane:tak:
Dziękuję ze myślałyście o mnie. Mnie lekarz dyżurny zostawił po tym ktg na obserwacji na patologii :szok:i tak dopiero dziś mnie wypuścili:baffled: Ja czuje się dobrze, z synkiem też wszystko dobrze-rośnie jak na drożdżach. Porobili mi badania ale nic nie wykryli chyba ciekawego...Mój lekarz będzie w środę po urlopie więc się z nim skonsultuje. Szkoda że nie miałam żadnego numeru telefonu do żadnej z Was to bym napisała, żebyście się nie martwiły.Lecę nadrabiać zaległości na BB. Bardzo mi Was brakowało...
ojjjjj a jednak. Dobrze ze wszystko tak sie skonczyło. U nas tez niestety zatrzymuja na obserwacji:tak: Co do telefonikow to juz na zamknietym tworzymi liste kontaktów
 
reklama
Hej dziewczyny długo się nie odzywałam.Jestem w trakcie badań, powtórzenie cukru nie wyszło najlepiej:-:)-(.:-(.Jutro mój lekarz wraca ze Stanów to będę wiedziała co dalej:baffled:
 
Do góry