Witajcie brzuchatki
Ja juz od 6,30 nie spię bo prace remontowe w toku od prawie 7.30, a teraz wiercą czy kują w każdym razie sąsiedzi nie pośpią
My dzisiaj spaliśmy w salonie, o rany jaka ta kanapa niewygodna...

ale jeszcze 3 noce jakoś przeżyję...
Tyle że nasze rybki zostały wyniesione do kuchni

bo bulgotanie filtra w nim powodowało że non stop chciało mi się siku

i nie mogłam usnąć, niestety mój mężulek musiał w nocy przenosić akwarium....
Cieszę się że Wasze wizyty udane i bobaski rosną jak na drożdżach

Ja mam wizytę 2 pażdziernika i już nie mogę doczekać się...niestety usg dopiero 11 pażdziernika:-(
Co do badań usg to ok. 30 tygodnia może być obligatoryjne badanie

tak wyczytałam w necie, a to trzecie usg podobno robią 4 tygodnie przed planowanym porodem

tak też mówiła mi moja ginka
Asiulka trzymamy kciuki za sobotę

teraz juz musi byc dobrze...bo inaczej to te myszki odwiedzą pana egzaminatora...
Pozdrawiam i życzę miłego dzionka...
U mnie niestety pogoda popsuła się i dzisiaj słoneczko próbuje przedostać się za zachmurzonego nieba

i na dodatek mokro
