Grudniowe mamusie 2008

[ANIA2608]

Witam Panie
Wczoraj tyle się naprodukowałam,a internet mi się wyłączył Zaraz poczytam co naskrobałyście to odpiszę.Ja wczoraj byłam na badaniu glukozy.Byliśmy w szpitalu o 8:30 i staliśmy w kolejce godzinę,a weszłam tylko po to żeby wypić glukozę I później znowu godzina czekania na pobranie Nie dość,że byłam głodna jak nie wiem co to do tego strata czasu...A gdyby nie cytryna to za nic w świecie nie dałabym rady tego wypić Od razu bym zwymiotowała Poza tym dalej mam straszny kaszel i ta nerka coraz częściej boli...Nie wiem jakiego jeszcze lekarza mam odwiedzic No a teraz poczytam co u Was

 

[Anka34]

Witajcie z rana!
U nas dziś w nocy padalo, teraz wieje i jest zimno i smutno:-(
Wizytę z usg mamy dopiero 17.10-więc jeszcze trochę, będzie to 34tc. jak myślicie od kiedy trzeba chodzić co 2 tygodnie do lekarza? Trochę sie tego boję, wydać 200zl na miesiąc +dojazd 100 az strach. Z drugiej strony fajnie być takim lekarzem i zarabiac 100zł przez 10-max 15 min

Agawar faktycznie duzo płacisz choc wiem że co niektórzy w Poznaniu walą takie ceny a nie za bardzo soba reprezentują taką wartośc. Ja też płacę 80zł za wizytę i też uważam że chodze do dobrego specjalisty bo był ordynatorem na ginekologii na Engla dopóki nie przeszedł na Promienistą. Prowadził wszystkie moje ciąże a ponadto operował mnie w pierwszej ciąży w 16tc. Jak dla mnie jest super lekarzem i człowiekiem.

 

[Anka34]

Cholerka, zapomniałam, ze miałam od 9 rano liczyc ruchy, ale jak tu się skupic jak co chwilę albo telefon albo jakiś klient.
A pogoda swoja drogą u nas też do niczego, dołuje mnie to wszystko.

Blizniaki przerąbane masz z tymi ruchami. Nie słyszałam żeby u nas któryś lekarz kazał liczyc. W poprzedniej ciązy wydawało mi się że mały się słabo rusza, bo potrafił przez kilka godzin nie dawac znaku życia i gin skierował mnie do szpitala, tam mi powiedzieli że nie ma się co denerwowac bo ruchy trzeba obserwowac jak się odpoczywa a nie w biegu, czy jak się coś robi. I faktycznie gdy tm leżałam to zauważyłam więcej tych ruchów "( zresztą musiałam je notowac).

 

[blizniaki2000]

Blizniaki przerąbane masz z tymi ruchami. Nie słyszałam żeby u nas któryś lekarz kazał liczyc. W poprzedniej ciązy wydawało mi się że mały się słabo rusza, bo potrafił przez kilka godzin nie dawac znaku życia i gin skierował mnie do szpitala, tam mi powiedzieli że nie ma się co denerwowac bo ruchy trzeba obserwowac jak się odpoczywa a nie w biegu, czy jak się coś robi. I faktycznie gdy tm leżałam to zauważyłam więcej tych ruchów "( zresztą musiałam je notowac).

W ciąży z chłopakami leżałam od 30 tygodnia w szpitalu, bo mój lekarz powiedział, ze tak trzeba i tez żadnej karty ruchów nie miałam, no a teraz niestety zalecił. W każdym razie jak zjadłam śniadanko, to Mała dostała weny do kopniaczków i o godzinie 11 zaznaczyłam sobie, ze było 10 ruchów, na dzisiaj koniec liczenia.

 

[pwa83]

Witam!!!

Już od 6.30 nie śpię ale nie mogłam się z wami przywitać bo musiałam coś pilnie załatwić...
teraz sobie siedzę w domku i odpoczywam... zaraz chyba położę się spać bo jakaś taka zmęczona się czuje... a plan na dzisiaj w 80% wykonany więc resztę mogę zostawić na później...

Madzienka ja na początku ciąży piłam cherbatke rumiankową z miodem - pychota... żadna inna mi nie podchodziła a teraz pije co tylko chce...

Ja jeszcze nie zaczełam liczyć ruchów... ale szczerze mówiąć nie czuje takiej potrzeby, bo chyba prawdą jest że trudniej zliczyc ruchy jak się jest samemu w ruchu...

jeśli chodzi o wizytu u lekarza to płace 60 zl + usg jak mam robione to dodatkowo 30 zl... nie jest aż tak tragicznie...

Morbital ja chyba bym się nie zdecydowała aby pies spał w moim pokoju i jeszcze z dzieckiem... a kocham swoją psiunie i mam ją już ponad 14 lat. Ale to sprawa indywidualna...

U mnie nie jest źle z pogodą... jest pochmurnie ale nie pada... znośnie... ja chyba wole takie pogody... no i najważniejsze nie wieje jak to zwykle bywa w Irl...

 

[agawar]

Agawar faktycznie duzo płacisz choc wiem że co niektórzy w Poznaniu walą takie ceny a nie za bardzo soba reprezentują taką wartośc. Ja też płacę 80zł za wizytę i też uważam że chodze do dobrego specjalisty bo był ordynatorem na ginekologii na Engla dopóki nie przeszedł na Promienistą. Prowadził wszystkie moje ciąże a ponadto operował mnie w pierwszej ciąży w 16tc. Jak dla mnie jest super lekarzem i człowiekiem.

Chodzę do lekarki p. doc z Polnej, przyjmuje prywatnie na ul. poznańskiej, za wizytę płacę 100 w tym mam usg. Fajna babka, tylko, ze niestety sama nic nie powie. Np. ostatnio zapytałam ja o paciorkowca, czy i kiegy go oznaczyc. Gdybym nie zapytała to bym go nie zbadała:-(
U nas w miescie nie ma dobrych lekarzy dlatego śmigam do Poznania(ok 50km), ale rodzic będę u nas-chyba.:-)

 

[KANKIYA]

Cześc mamuśki:-)

Cześć!!!
kiedy macie dokładnie USG - czy są jakieś zalecenia że to ma być np. 33 tc czy może być i 30 tc???? bo mi wypada dzisiaj ale nie wiem czy to nie za wcześnie????

ja mam usg przy każdej wizycie i nie wiem czy to nie za często:-( z drugiej strony cieszę sie jak widzę mojego skarba za każdym razem:-)

Sawko daj znac jak wrócisz od diabetyka co z Twoim cukrem
Marzycielko jak dzisiaj Twój humorek? mam nadzieję, że lepiej;-)
Agga24 nasze dzieciaczki chyba razem imprezowały, bo ja tez miałam pobódke od 4-6 rano

 

[asiulkaa]

Dziękuje Dziewczyny za słowa otuchy i wsparcie Mam nadzieje, ze w sobotę będzie lepiej, choć prawdę mówiąc jestem trochę zrezygnowana:/
Żyrafka ja egzamin zdaje we Wrocławiu i też jestem zaskoczona, że tak szybko, bo na pierwsze podejście czekałam ponad miesiąc. Ale teraz powiedziałam pani, że zależy mi na czasie, bo jestem w ciąży i może wzięła do pod uwagę A podanie możesz pisać, na pewno nic tym nie tracisz.
U nas też dziś okropna pogoda, w nocy była straszna ulewa i tak krople deszczy uderzały w szyby, że poł nocy nie mogłam spać:/
Dziś byłam na badaniu glukozy i mam nadzieję, że wynik będzie dobry, bo nie wyobrażam sobie pić 75g glukozy, bo ten mulący smak czuje w ustach do tej pory:/

 

[Zapominajka]

Witajcie,
wstałam sobie dzisiaj z misją sprzątanie, ale jakoś zebrać do kupy się nie mogę.
Morbital dzięki za odpowiedź, ja mam nadzieję że też nie będę musiała eksmitować futrzaków, choć obawiam się, że może nam być ciasno.

Asiulkaa będę trzymała kciuki w sobotę. Szczęściara z ciebie, że masz taki szybki termin. U nas po 3 miesiące się czeka...

Anka34 gdzie rodziłaś poprzednio?

 

[marzycielka]

Cześć dziewczyny;-)


Ja oprócz podłego nastroju to mam jeszcze te skurcze.Wzięłam Nospę ale tak średnio mi to pomaga.Wczoraj tylko na 10 s brzuch mi się rozluźniał a dzisiaj mam już rzadsze skurcze ale i tak za silne i za częste.
USG mam w przyszły wtorek to obejrzymy szyjkę czy nic sie nie dzieje.
Mam już dosyć leżenia.