Lipiec 2008

[kamu]

Ale Florka ma apetyt:-)
Faktycznie jeśli chodzi o Andzie to nie czyta tylko przegląda zdjęcia.
Bea zdrówka dla córci,ale żeby leków nie przepisali??Też jestem przeciwniczką antybiotyków no ale przecież coś powinni podać na te oskrzela

 

[post_ptaszyna]

Florka brawo:-):-):-):-) ciocia jest z Ciebie dumna;-);-);-) Tak trzymaj:-)

a ja po aqua...kurde dzisiaj była taka laska że ja wymiękam. Wszystko mnie boli
Przy okazji odebrałam sobie prezencik od Hippa w Rossmanie:-)

 

[pabla27]

Florka - gratulacje, mam nadzieję że i moja w końcu zacznie ładnie jeść. Zaczynamy od przyszłego tyg wprowadzać wszystko co można, oczywiście po kolei i z umiarem.

 

[Haszi]

Zeinab wracaj do zdrówka. Może to i lepiej, że nie przepisali jeśli to wirusowe? Wtedy i tak nic antybiotyk nie pomoże a tylko odporność osłabi. Mój mąż, zjadł 2 antybiotyki na oskrzela a i tak w końcu samo przeszło (chyba po bankach). Chociaż wiem, że to stary chłop i nie m porównania.
Surv super. Florka jak widać jest taka "skokowa" Ze wszystkim jest tak, że piszesz, że Florka czegoś tam nie robi a potem tak nadrabia, że jestem w szoku.

My po wizycie u doktorka. Nie było kolejki a mały był spokojny więc siedzieliśmy sobie prawie pół godziny i gadaliśmy :-) dodam, że to lekarz na kasę chorych.
Kilka fajnych rzeczy które dowiedział się na szkoleniach itp. doktor powiedział.
Np zalecił szczepienie na ospę wietrzną ponieważ teraz dzieci przechodzą ją bardzo ostro. On miał u siebie kilaka ciężkich przypadków łacznie z krwawymi wybroczynami.
Dobrze, że się tego dowiedziałam bo chciałam kiedyś chłopaków specjalnie zarazić.
Tymek był aaniołkiem.

 

[KATE23]

kochane
wybieram sie dzis na spotkanie z Andzaa
pozdrowie ja od Was wszystkich jesli moge

jestem trochę spóźniona, ale również szczerze pozdrawiam Andzie

KATE23 co do Azalii, to ja też miałam krwawienie w połowie brania i leciało ze mnie przez dziewięć dni - przez pierwsze 4 dni było plamienie i słabe krwawienie a później przez 2 dni leciało ze mnie jak z kranu i później się uspokoiło.

u mnie podobnie i już 5 dzień "leci" i mam nadzieję, że góra 9 dni to potrwa bo tak ogólnie nieźle się przy nich czuję

Kate: A przed braniem tabletek jakie miałaś miesiączki? Bo ja zauważyłam, że na Cerazette mam dokładnie tak samo, jak przed ciążą bez tabletek, czyli nieznaczne plamienie przez dzień - dwa co miesiąc o tej samej porze, jak w zegarku;-) No i brzuch boli dokładnie tak samo, jak przy okresie, co podobno przy minitabletkach jest zupełnie normalne. Współczuję perspektyw pracowych, ale do stycznia jest jeszcze trochę czasu, może uda się coś wymyślić? Praca w domu czy na pół etatu może rozwiązałaby problem, choć nie wiem czy finansowy;-)

ja wcześniej miałam bardzo bolesne miesiączki i dzięki temu gładko poszedł mi poród bo bolało mnie tylko trochę więcej jak przy okresie teraz boli tak, że nie zwracam na to uwagi i nie muszę brać niczego przeciwbólowego;-) co do pracy to na razie staram się o tym nie myśleć, ale widzę światełko w tunelu bo moja Siostra Ciężarówka mówi, że da sobie radę z dwójką zobaczymy
Liwus ja też pewnie pójdę na staż bo jak na razie jeszcze nie poszczyciłam się żadną pracą, więc nie mam w niczym doświadczenia, a taki pracownik jest nie bardzo mile widziany zresztą staż można odrabiać tylko do 25 roku życia, więc może się wyrobię dziś "Londyńczycy", więc niedługo u mnie w domu masowe oglądanie TV miłego wieczoru:-)
Beaa MNÓSTWO ZDRÓWKA DLA CÓRCI

 

[dorka28]

Florka oby tak dalej

 

[{agnieszka}]

wiecie co, już się zaczynam zastanawiać czy aby nie zrezygnować z pracy i zamiast na wychowawczy iść na bezrobocie- przynajmniej jakiś grosz będzie wpadał a i wtedy składki będą płacone, bo przecież wychowawczy jest okresem bez składkowym( tak mi się jakoś kojarzy,że nie wlicza sie do emerytalnego).A jak pójde z młodym się zarejestrować i odchaczać to nie będą mi pracy szukać( tak miałam przy Natalce-chodziłam z nią do posredniaka i jeśli była jakaś oferta dziewczyny ją od razu darły- żebym mogła sobie jeszcze z dzieckiem posiedzieć.)
musze obgadać pomysł z mężulkiem.

 

[survivor26]

Dobra, to my w końcu spakowane, najedzone, tatuś z pracy odwołany - i ruszamy;-)
A wszystkim życzymy milego weekendu - chorutkim zdrowia, zdrowym odpoczynku:-)

 

[kicrym]

surv no to w droge
agnieszka ja ide na wychowawczy,możesz sei strać w Mopsie o zasiłek jeżeli nie przekraszasz okreslonej sumy u mnie w katowicach jest to 504 zł no ale ja przekraczamja bym tak nie umiała robić ale wszystko zależy od podejścia

 

[{agnieszka}]

kircym ja tez przekraczam 504, a z tym zwolnieniem to nawet na ręke pracodawcy, bo przynajmniej miejsca nie blokuje jak oni to nazywaja. a i z 1 pensji przy kredytach to ciężko strasznie