reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

reklama
KATE zdróka dla mamy życze!oby było wszystko ok:tak:
Liwus babcia niech też zdrowieje,:tak:
Agnieszka no ja teroretycznie juz nie będę pracoweać w tym zakładzie pracy co teraz od września ale jakoś głupio mi sie zwolnić:baffled:kombinowałam tak jak Pabla z tymi L4 ale nie mam rzadnego znajomego lekarza:sorry2: zapytam mojej pediatry, ale wątpie że mi da bo dopiero zaczęłam do niej chodzić z małym:sorry2:
no i tez bym sobie posiedziała w domu z dzieckiem:tak:
 
Dzięki Dziewczyny za życzenia dla mojej Mamy przydadzą się bo ma krwiaka:no: i to takiego na 4cm:wściekła/y: na szczęście lekarz powiedział, że jest nieoperacyjny i załatwi się go lekami:confused: pow także, że Mama ogólnie jest w dobrej kondycji bo oprócz ucisku na nerw wzrokowy, który jak krwiaka zlikwidują przestanie jej doskwierać - obecnie mało widzi:baffled: podobno ma leżeć kilka tyg w szpitalu, a ma być dobrze i ja takiej opcji się trzymam:blink: Mama załamana:wściekła/y: niewolno jej wstawać, choć jest fizycznie sprawa, nie może się sama umyć i to ją też dobija:angry: ja nawet nie mam sił myśleć:no: wczoraj zasnęłam o 1 w nocy, a Antek parę minut po 1ej obudził się na jedzenie i robił to co godzina:wściekła/y: normalnie byłam na niego wściekła:szok: Ojciec też mnie wkurza bo z rozpaczy sobie wypił i teraz pieprzy głupoty:szok:
na domiar złego moja koleżanka, która ma rocznego synka dziś była u lekarza bo znów jest w ciąży, bardzo się ucieszyła, a tu obok zarodka (bije już serduszko) jest krwiak:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: gin na razie jeszcze nic nie zadecydował, ma zrobić badania i w poniedziałek coś może się wyjaśni:sorry2: do cholery, czemu to życie jest takie popieprzone:angry::angry::angry::angry:
jedyna dobra wiadomość to, że Fasolka mojej Siostry ma 6 tyg i ma się dobrze, serducho bije jak dzwon:-) a termin ma na 5 lipca:happy2::happy2: a że miała bardzo nieregularne okresy to wiek ciąży i termin porodu mógł obliczyć tylko z usg:confused: miłego wieczoru:tak:
 
Kochane,
Nie wiem jak mam dziekowac... Bylam dzis na cmentarzu i ten wianuszek od Ciotek Lipcoweczek baardzzoo mnie rozczulil, lzy same plynely po policzkach. Jestescie niesamowite-dziekujemy!!!
 
Andziaa - jak miło Cię czytac!! a dziękować nie masz za co, pamiętamy o Tobie i naszej Tosieńce cały czas, trzymamy kciuki za braciszka lub siostrzyczke dla niej. Buziaki ogromne!!!
 
Ojej Andziaa jak miło że zajrzałaś do nas. My ciągle pamiętamy i nie zapomnimy . Mam nadzieję że częściej nas będziesz odwiedzać:happy2:
I tak jak Pabla napisała czekamy na wieści o siostrzyczce bądź braciszku a najlepiej to o bliźniakach :-)
 
Dzieki Dziewczyny ;-) nieco Was zaniedbalam, ale mam nadzieje ze rozumiecie... Ciezko mi jakos wrocic do normalnego forumowania, tym bardziej ze robilysmy to razem z Tosia...Wy piszecie o swoich dzieciaczkach, co oczywiscie naturalne i jak najbardziej zrozumiale, a ja po prostu co tu duzo mowic, nie czuje sie jeszcze na silach...tym bardziej, ze nie mam tak naprawde o czym i o kim pisac.
Bierzemy slub w kwietniu :-) i jak tylko minie ta cala nerwowka z tym zwiazana, zaczynamy staranka :-) na poczatku chcialam od razu, ale pozniej oboje stwierdzilismy, ze lepiej podejsc do tego na spokojnie, bez stresow...same wiecie jaki slub, mimo piekna wydarzenia jest stresujacy. Moja przyszla ciaza sama w sobie bedzie lekowa, wiec po co jeszcze dokladac stresow na to nowe zycie... Ale w kwietniu ostro bierzemy sie za robote, tak wiec mam nadzieje ze do Was wroce z wspanialymi wiesciami :-) i bede miala juz o czym pisac :-)
Buziaki dla Was i Waszych slodziakow :*
 
Witaj Andzia miło że zajżałaś.My cały czas pamietamy o was.
Kate zdrówka dla mamy,wyobrażam sobie co czujesz.Najgorsze że jak się wali to wszytko na raz.Pozdrawiam
 
reklama
Andziu!!!! trzymaj sie i zycze powodzenia na starankach!!!!My i nasze dzieciaczki trzymamy za Was kciuki
 
Do góry