Kochane moje :-) Dziekuje serdecznie :-):-):-):-):-)
emma2
odp.1- mnie tez jakos ostatnio gonilo czesciej niz zawsze...tyle ze z rozwolnieniem

ale z twardsza postacia
odp.2- wlasciwie to nie wiem kiedy mialam planowana

ogolnie mialam co 28 dni (wiec dzisiaj termin) ale ostatnio przez dwa miesiace mialam co 30 dni (moze ze stresow

), wiec rownie dobrze termin moglam miec we wtorek

(wlasciwie to chcialam sie wpisac na liste testowa 11.11 ;-), ale nie wytrzymalam

)
odp..3- a co do objawow...to nie mialam ich zbyt duzo.
W czasie owulacji cos mnie zakulo..pozniej pobolewalo mnie podbrzusze. Jakos tak po tygodniu mialam przez 2-3 dni bardzo bolesne skurcze i klucia. Czasem musialam syknac z bolu (wtedy zaczelam cos podejzewac, ale nie smialam powiedziec tego na glos, nawet ciezko bylo mi przyznac sie przed sama soba, ze mam jakies nadzieje

).
Juz tyle razy mialam dziwne objawy, a pozniej @

. Wiec balam sie...i wciaz sie boje, ze test sie pomylil

Od owulki mam tez obfitszy sluz. I tyle.
Piersi mnie nie bola. Nie mam nudnosci itd.
Lilu19
Dziekuje ci serdecznie i trzymam kciuki mocno zacisniete ze ciebie kochana:-):-):-):-):-):-):-)
mgk
Dopiero wrocilam ze sklepu..niestety zapomnialam (chyba z przejecia), ze w niedziele otwieraja o 12-stej, a nie o 10-tej. Wiec jeszcze nie kupilam potwierdzaczy, ale pozniej napewno kupie

Musze miec conajmniej 3 pozytywne testy...bo inaczej wciaz bede miala watliwosci
tikanis
staramy sie...to za duzo powiedzanie....ale od pol roku, biore folik i nie zabezpieczamy sie :-)
Od pol roku, co miesiac testuje

, ale zadnych konkretnych staran nie podjelismy (chodzi mi o mierzenie tempki, rysowanie wykresow itp.)
Od kilku miesiecy co miesiac czulam rozczarowanie w terminie @

ale wciaz nie mowilam mezowi, ze oficjalnie sie staramy.
Nie chcialam robic mu nadzieji a na siebie brac kolejnego obciazenie psychicznego, wraz z jego oczekiwaniami (a bardzo chcial dzidziusia).
Poprostu przytulalismy sie nie wypowiadajac na glos zyczenia o ktorym jestem pewna obydwoje myslelisy

I udalo sie :-) (chyba?, bo wciaz nie wierze

)
A tak ogolnie dziewczyny, to w tym miesiacu w okresie owu przytulalismy sie tylko 1 raz!

Cala przeprowadzka, wizyta rodzicow... i inne:-)
Musze sie przyznac, ze ....w tym miesiacu (ten jeden raz) aby podniesc swoje szanse zaraz po, unioslam nozki do gory

. Pomyslamam sobie, ze pomoge troche chlopakom

. Nie wiem czy to cos dalo (pewnie nic) ale sprobowalam po raz pierwszy i dzisiaj test byl pozytywny