reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziś nauczyłam/em się!

robię podsumowanie ;-)

z takich słówek na co dzień używanych to mamy:
piś - pić
miś - miś
biaja - baja
miamia - mleko
mama
tata
baba
dzidzia
dziadzia
bamam - banan
ciacia - ciastko
am - jeść
łałał - piesek
miał - kotek
muu - krowa
ssss - wąż
huhu - sowa
bum bam - dzwony w kościele :-D
aaaaa - spać
aa - siku/kupa
dada - wychodzić na dwór
hop - skakać
myju myju - myć się
ja - ja
mam - tam
didi - smoczek
beb - chleb
buła - bułka
din din - auto (nie wiem skąd jej się to wzięło) :-D
lala - lalka
oko - oko
pupa - pupa
ła - ała
nie nia - nie ma
ojej - ojej
piap piap - chlap chlap

mówi jeszcze po swojemu szuru buru ale nawet nie potrafię tego zapisać tak dziwnie to wymawia, to trzeba pokazać :-D

więcej sobie nie przypominam teraz :-D
resztę załatwia gestykulacją, np. jak chce inhalację to podchodzi do maszyny i zaczyna mocno oddychać tak pociągająco nosem :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
To ja też spróbuję:

mama - mama
tata - tata
baba - babcia
dziadzia - dziadek
ta! - tak
nie - nie
am - jeść (chociaż nieraz powtarza "je")
piś - pić
aaa - spać (chociaż nieraz powtarza "śpi")
jaja - lala
biś - miś
jiśśś - liść
cień - cień
bam - że coś upadło, zatłukło się lub podskoczyło ;-)
tam - tam
ku - tu (tak śmiesznie nosowo to wymawia)
te - to, ta, tę, itp
dzidzi - dziecko, albo on sam
Baba - Gapa nasza kotka (z reguły nie wiemy czy mówi o babci, czy o kocie :-D)
Ja - Zuzia nasza druga kotka
Tam - Tom traktor z bajki i każdy inny traktor
dziń dziń - tramwaj
brrrr - auto
pe - że chce kupę
sisi - siku (ale nie mówi, że chce ;-))
cia cia - ciastko
ci ci - smoczek
pam - pan
ma - nie ma
ba - dwa
ci - trzy
 
a właśnie u nas też bam na wszystko co spadło i co leży na podłodze/ziemi :-D
dzisiaj jak prowadziłam ją do babci to na klatce schodowej leżały rozrzucone ulotki i było "bam" :rofl:
 
Mały sprząta zabawki zawsze jak chce się huśtać na huśtawce. W ogóle nie trzeba mu mówić, sam biega po pokoju, zbiera i wrzuca do pudła. W sumie to nawet nie wiem skąd mu się to wzięło, bo nie uczyliśmy go tego (chyba że babcia). Tzn zbierać go uczyliśmy, ale nie było związane z huśtawką.

Przynosi z kuchni rzeczy na kolację i potem odnosi. Nieraz się nie może doczekać i zaczyna zbierać jak jeszcze jemy :-D.
 
Czytajac to co piszecie musze stwierdzić że moja mała mówi troszke inaczej:tak:nie wymawia np. aaaa czy pep tylko normalnie spac chlebek nawet potrafi powiedziec apteka...tak samo nie słyszałam ja aby mówiła po swojemu czyli po chinsku:szok:
 
moja lista będzie licha;-)
mama
tatis (tatuś)
tata (telefon)
nie - wymawia na milion sposobów
hhhhhh (gorące)
ał ał (piesek)
mia mia (kotek)

a sprzatac, to staram się uczyc już Piotrusia, np. wrzucać samochodziki do pudełka, bo ma wyraźne opory:szok::crazy:
 
reklama
Do góry