reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Dunia, Marlenka - witajcie na grudniówkach :-)

A ja mam za sobą miły dzionek. Dzieci grzeczne jak aniołki:-):-):-)Ale to pewnie dlatego że mąż był w domu i miał dużo czasu dla Jasia. Hania albo śpi albo wisi na cycusiu ;-)A u mnie zero babyblues :-) I aż jestem w szoku bo pamiętam jak ciężko przeżywałam te pierwsze chwile przy Jasiu.
 
37tydzień zakończony..leci sobie 38:-D
rozwarcie na jeden palec..o szyjce nic nie wspomniał...Maluszek waży ok 2900 i wszystko z nim ok :-)
gorzej ze mna i w związku z tym jutro o 12 mam sie stawic w szpitalu...mojego gin bardzo martwi moja astma i dusznosci,które mam czasami po kilka dziennie..no a zdałoby sie urodzic i jakos ten poród przeżyć i chce sie skonsultowac z lekarzem z jego szpitala i wtedy podejma decyzje czy cesarka czy może jakies leki...póki jest jeszcze troszke czasu aby je wprowadzić ;-)
aaaaaaaaa co do tej galaretki..powiedział ze to odchodzący czop i ze sygnalizuje on gotowość do porodu :-D i ze poród mógłby sie na dobra sprawę już rozpocząć,no ale teraz to wole zeby maluszek poczekał ze 2 dni aż lekarze podejma decyzje
no i to chyba na tyle
To mnie z tym czopem.....zszokowałas :surprised:tym bardziej,ze od 30 minut mam rozwolnienie.... jejku moze to ta pomidorówka....
 
mmmmm tez dziś wcinałam pomidorówke..no ale ja problemów z brzuszkiem nie mam :)
poza tym kana...nie bądź taka wredna i nie wpychaj mi tu się hihihi no przynajmniej bys poczekała na mnie
 
czyli to czop ??:sorry: to ja mam takie cos od kilku dni i jakos nie spieszno mojej corce do porodu ....:-(no zobaczymy co bedzie ;-) byle do soboty moze mala zrobi nam prezent na mikolajki :-) a tym czasem pedze lulkac bo jaks dzisiaj nie do zycia jestem ..... 3 majcie sie mamuski i slodkich snow wam zycze :-)
DOBRANOC ;-)
 
Dunia bóle takie jak na okres mam od paru dni,ale sa takie sporadyczne powiedziałabym....albo wczesnie rano,albo wieczorem lub w nocy......zadko w ciagu dnia... jejku niby bym chciala,zeby juz sie rozkreciło,ale z drugiej strony.... no teraz jest ten czas gdzie dojachałabym do gdanska,bo nie ma korków,bo w godzinach od 15-19 mam zabronione,no i rano,bo tata jest w pracy....i misiek zreszta tez..
 
Witam ponownie...


NA POCZATKU CHCIALAM POGRATULOWAC PATRYSI, MOJE GRATULACJE KOCHANA WIDZISZ UDALO SIE ZOBACZYC PORODOWKE OD SRODKA...WRACAJ SZYBKO!!!
dzwoneczka - mam nadzieję, że wszystko potoczy się po twojej myśli, a synek okaże się akuratni i cesarka nie będzie konieczna, a znieczulenie dadzą ci bez mrugnięcia i poród będzie miły na ile to możliwe.
DZIEKI MISIOWKA - JEST DOKLADNIE TAK JAK NAPISALAS:)))))

Jakas bzdziagwa, ktora robila usg poprzednim razem, zrobila niedokladnie i wyglada na to ze nie jest az tak zle, i ze czekamy na rozwoj sytuacji...cesarka narazie nie wchodzi w gre wyglada na to, ze porod bedzie naturalny i chyba jednak zdecyduje sie na to znieczulenie, bo maluszek az taki malutki nie jest wiec wole sobie oszczedzic...zwlaszcza, ze moje marzenie to wyjsc ze szpitala jakies 4 godziny po porodzie:))))

Szyjka juz tylko 1cm rozwarcie na 2 cm masazyk zrobiony i powiedzieli, ze powinnam urodzic ciagu 3 dni...skurcze mam juz, tyle, ze nieregularne:))))

Przegapilam jeszcze jakas nowa mamusie??

Witam nowe twarze na BB:))
 
reklama
A ja nie zdałam jeszcze relacji z wczorajszego - ostatniego USG.
Szymuś grzecznie ułożony w pozycji startowej, pępowiną nie jest owinięty:-) Waży 3000g czyli średniaczek:-) lekarz pochwalił mamę, że dzidzia prawidłowo odżywiona, wszystkie naczynia super!!!
Czyli pozytywne nastawienie czyni cuda!!!
 
Do góry