reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniówkowe mamy

Justyna tak zabalowała u cioci na imieninach,że do 3 siedziałam na kiblu i miałam takie sranie,że chyba nigdy takiego nie było:szok:. może laksigenu mi dosypali do herbaty. Wzięłam wszystko co możliwe Smeke, Mateusza syrop na sranie i herbatę zborówki sobie zaparzyłam. dzisiaj już ok,bo bałam się,że mogłam wirusa załapać.
S już pojechał do pracy o 9 więc jakaś dziwna ta niedziela będzie:sorry2:
 
reklama
mam problem... jak kupiliśmy laptopa to nieliśmy wgranego Offica,a póżniej musieliśmy wgrać na nowo Windowsa i już go nie było. Wzięłam się w czoraj i ściągnęłam Offica 2007 z PEBa,ale nie mogę tego wgrać do kompa. Jakbym nie miała programu żeby to otworzyć. Jak otwieram ikonkę to domyślnie otwiera mi w NERO? Nie wiem co jest grane. Możecie pomóc
 
Majandra jednak mnie wyprzedziła.:-D

Monia u mnie tak samo by ściągało - wielki, więc tego nie robię, ale to tylko z tego powodu;-)

Hrudzia dzieki za wyjaśnienie, na pewno teraz będzie lepiej, jest lepiej....... bo częściej Stasia i Ciebie będzie widzieć. A jak się wkurzysz to go wypierdzielisz na 5 tyg a jak wróci będzie ok:-):tak::tak:

Justyna ja Ci nie pomogę :no::no::no:bo noga ze mnie w tych sprawach

My zaraz zmykamy, tzn tata po nas przyjeźdża i obiadek i kawka u mamy:tak::-D:-D

Do wieczora
 
No i ja wpadłam się przywitać:-)
Majandra nie wiem jak mogłam się świecić skoro wychodząc z pracy wyłączyłam kompa a jak wróciłam do domu to M przy kompie siedział:baffled: ale on nie zna hasła więc nie mógł się zalogować:no:
Agulka miłego popoludnia:tak: takiej to dobrze;-)
Justyna ja też nie pomogę bo jak wiecie głąb w sprawch komputera jestem:zawstydzona/y:
 
witam z poludnia!!


wczoraj zabalowalismy, bo byal kolezanka z dziecmi.
julitka sie bardzo ladnie z nimi bawial, bo ich lubi i poszla ladnie spac dopeio po 23 bez marudzenia i placzu ze jest spiaca i zmeczona:tak:

j
i wczoraj przytrafiło mi się coś głpiego i zarazem strasznego
zaprarkowałam autko na parkingu na lekkim wzniesieniu w srodku była Wiki i Szymek i wyskoczyłam na minutkę do takiego kiosku po drugiej stronie ulicy
wychodzę ze sklepu patrze a mój samochód z dziecmi przeturlał się na druga stronę drogi i zatrzymał się na chodniku z tyłem w krzakach na szczęcie nikt nie jechał wpośpiechu nie wbiłam biegu a ręczny puścił ale miałam sraczkę jak to zobaczyłam teraz to mogę się uśmiechac z tego ale niexle się nastraszyłam a dzieci co zadowolone sobie siedziały z tyłu

tygrysku, mnie sie z tego smaic nie cche, tylko jestem przerazona tym, jak sie moglo skonczyc:szok: tym bardziej, ze dzieci byly w srodku:szok:

Mój szanowny małż pojechał dziś do Piły, będzie spał u siostry, bo jutro ma jazdę po mieście a w poniedziałek egzamin ( prawko).
Ogólnie moje nerwy były z tym związane i na szczęście te dwa dni przed będzie poza domem bo bym chyba nie wytrzymała.......

trzymamy kciuki za J, choc nie bedzie latwo. jednak trzeba zawse miec nadziejje;-):-)
a ty sie srelaksuj i nie denerwuj:no:

Mam nadzieję że tak już zostanie jeśli o mnie chodzi to już się zimą nacieszyłam:-)

ja tez:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

Justyna tak zabalowała u cioci na imieninach,że do 3 siedziałam na kiblu i miałam takie sranie,że chyba nigdy takiego nie było:szok:. może laksigenu mi dosypali do herbaty. Wzięłam wszystko co możliwe Smeke, Mateusza syrop na sranie i herbatę zborówki sobie zaparzyłam. dzisiaj już ok,bo bałam się,że mogłam wirusa załapać.
S już pojechał do pracy o 9 więc jakaś dziwna ta niedziela będzie:sorry2:

czyli jednak zabalowalla:-D:-D
a tak na serio, to nie zazdroszcze:no::-(
 
majandra, dzieki za filnik! macius jest przebojowy! najbardziej mi sie podobalo jak ciagle musial majstrowac przy wiezy, zeby sie lepiej tanczylo:-D

nie weim, czy dzieci w tym wieku tak wlasnie maja, ale julitka tez teraz tanczac kreci glowa na wszystkie strony i przykuca zginajac kolanka:rofl2:
 
Ale masz dobrze z ta sluzba zdrowia:-p...a znajomosci wykorzystuj - a co?!!!
A czemu wy tacy przemarznieci? po spacerach?
Dobrze mam, bo mama pracowała w przychodni w laboratorium:-)
A Maciek mógł przemarznąć jednego dnia, gdy jechaliśmy na rehabilitacje i nie przyjechał nam autobus i musieliśmy iść na inny przystanek i łącznie na mrozie spędziliśmy 1,5 godziny.

mam problem... jak kupiliśmy laptopa to nieliśmy wgranego Offica,a póżniej musieliśmy wgrać na nowo Windowsa i już go nie było. Wzięłam się w czoraj i ściągnęłam Offica 2007 z PEBa,ale nie mogę tego wgrać do kompa. Jakbym nie miała programu żeby to otworzyć. Jak otwieram ikonkę to domyślnie otwiera mi w NERO? Nie wiem co jest grane. Możecie pomóc

Dobrze się otwiera, bo trzeba płytę z tym officem wypalić. I dopiero z tej płytki instalować. A tak w ogóle to niepotrzebnie instalowaliście windowsa z płyty. Prawdopodobnie w biosie trzeba było wybrać, żeby wam się od nowa wszystko zainstalowało - większość nowych laptopów tak ma (na dysku twardym jest ukryta partycja ze wszystkimi programami). No i byłoby po kłopocie. TO NAPISAŁ MÓJ MĄŻ:tak::-)
 
Nie wiem jak to sie stało, ale moje dzieci juz od 10 min śpią.:szok::szok::szok: :-D Chyba przez to, że tata nas przywiózł i wział się za palenie w piecach a ja mogłam ich oporządzić, a że tak sprawnie mi to poszło więc już jestem sama.:tak::-)

Nic dziwnego, że w wieku 19 lat ważyłam 74 kg, skoro mama takie rarytasy robi. Oprócz pysznego obiadku zaserwowała do kawusi rogaliki w jabłuszkiem i budyniem:sorry2: i do domciu kilka......naście dostałam:tak:

Wy na pewno na jakis festynach WOŚP? Ja sie przyznam, że u nas cos było, ale my nie poszłyśmy. Po pierwsze leń, a po drugie jeszcze z Mają na dłużej nie wychodzę.
 
reklama
Witam i ja wieczorową porą! My popołudniu pojechaliśmy do mojeje kuzynki dzięki Bogu ma się już lepiej. Stwierdziła że nie może rozpaczać tylko musi być silna i wierzyć że za pół roku będzie wszytsko ok i też będzie mieć małą Natale albo Natalka:-) Jutro przyjeżdża do nas więc się jescze trochę nią nacieszymy a w czwartek już leci spowrotem. Przyznam się że ja zapomniałam o WOŚP i dopiero do mnie dotarło że to dziś jak zaczeli strzelać fajerwerkami swoją drogą przepiękne były:tak: naszczęście Tuśka już mocno spała i ją nie obudziły jak w sylwestra;-) Znów tu dziś strasznie puściutko jak tak dalej pójdzie to nam admin wątek zamknie bo nic się tu nie dzieje;-):-D
 
Do góry