Szał zakupów, czyli co kupiłyśmy dla siebie i naszych maluszków!

[katarzynak83]

Dziewczyny, mam pytanie do doświadczonych mam... Może wyda Wam się głupie ale ja kompletnie się na tym nie znam
Zabieram się niedługo za kompletowanie ubranek dla Malucha i już w miare wiem co sie jak nazywa ;-) tylko nie wiem jeszcze jak sie to nosi? To znaczy
* czy pod pajaca (z rękawkami) zakłada się dziecku jeszcze coś?? Kaftanik albo body??
* Rozmumiem że pod śpiochy zakłada się kaftanik albo body?
* Gdy jest chłodniej co zakłada się na śpioszki?? Jakas bluze?? Kaftanik??

Prosze o jakis schemat tego w ile warstw trzeba ubrać noworodka... gdzies czytałam że trzeba mu założyć o 1 więcej niż sobie
Co trzeba kupić dziecku do wychodzenia na dwór?? Zakładam że w maju będzie już ciepło no ale czy coś (jakiś śpiwór??) trzeba kupić dodatkowo??
No i w jakim rozmiarze kupujecie ubranka?? 56 czy 62?? Jak długo mniej wiecej Maluch bedzie mieścił się w ubranka nr 56? No i ile mniej wiecej z Waszej praktyki potrzeba tych ubranek?? Wszedzie czytam, żeby kupowac jak najmniej bo dziecko szybko wyrasta... żeby kupić 3-4 śpiochy i 3-4 pajace plus tyle też kaftaników i body no ale nie jestem pewna czy to wystarczy... tzn tak żeby tego codziennie nie prać

Mam nadzieje, że przedstawiłam moich problemów zbyt zawile ;-)Napiszcie mi jak Wy sobie to wszytko organizujecie...

 

[sheeppy]

Dziewczyny, mam pytanie do doświadczonych mam... Może wyda Wam się głupie ale ja kompletnie się na tym nie znam
Zabieram się niedługo za kompletowanie ubranek dla Malucha i już w miare wiem co sie jak nazywa ;-) tylko nie wiem jeszcze jak sie to nosi? To znaczy
* czy pod pajaca (z rękawkami) zakłada się dziecku jeszcze coś?? Kaftanik albo body??
* Rozmumiem że pod śpiochy zakłada się kaftanik albo body?
* Gdy jest chłodniej co zakłada się na śpioszki?? Jakas bluze?? Kaftanik??

Prosze o jakis schemat tego w ile warstw trzeba ubrać noworodka... gdzies czytałam że trzeba mu założyć o 1 więcej niż sobie
Co trzeba kupić dziecku do wychodzenia na dwór?? Zakładam że w maju będzie już ciepło no ale czy coś (jakiś śpiwór??) trzeba kupić dodatkowo??
No i w jakim rozmiarze kupujecie ubranka?? 56 czy 62?? Jak długo mniej wiecej Maluch bedzie mieścił się w ubranka nr 56? No i ile mniej wiecej z Waszej praktyki potrzeba tych ubranek?? Wszedzie czytam, żeby kupowac jak najmniej bo dziecko szybko wyrasta... żeby kupić 3-4 śpiochy i 3-4 pajace plus tyle też kaftaników i body no ale nie jestem pewna czy to wystarczy... tzn tak żeby tego codziennie nie prać

pod pajaca body - jako bielizna tak jakby
pod śpioszki body i kaftanik, no ale jak będzie ciepło to kaftanik i długi rękaw nie będzie potrzebny
w maju juz raczej chłodno nie będzie,... w razie co można założyć sweterek i grubszą czapeczkę a dziecko okryć kocem.. ale maj/czerwiec to już przeważnie upały są Więc ja małej kurteczki i śpiworka nie kupuję
mój synek bardzo szybko rósł po urodzeniu, ale ciuszki 56 nosił długo, ponieważ się rozciągają i rosną z dzieckiem [przynajmniej te polskie ciuszki z bawełny] no i z mojego doświadczenia wynika że 3-4 spioszki i body to za mało bo taki maluszek co rusz albo zwymiotuje na siebie, albo się osiusia, albo okupka, ja miałam na zmianę bardzo dużo, takze takich starych używanych po wielu dzieciach, myślałam że się nie przydadzą bo przecież Nikuś miał nowe ciuszki kupione, a tu proszę, nic się nie zmarnowało. chyba, że tylko moje dziecko było wyjątkową fleją już od narodzin
___________________________________

smutno mi trochę, bo nie mam żadnych zakupów dla Szymusia, a wszystkie ubranka Nikusia wydałam koleżance :-( jedyne co mi zostało dla małego to taki skromny zbiór, wszystko używane poza jednym body [ale kupiłam 68 na wyrost]

 

[katarzynak83]

Dziękuję Ci Sheeppy za podpowiedzi, jesteś nieoceniona
Jeszcze się dopytam wobec tego Ciebie czy te body co się zasłada pod pajaca to lepiej wg Ciebie żeby były z krótkim czy długim rękawem czy w ogóle bez rękawa??? Pewnie to zależy od pogody? No i rozumiem, że kaftanik i body używa się zamiennie?? A co jest wygodniejsze? Podobno kaftanik podchodzi do góry gdy się podnosi dziecko... no a z kolei body trudno jest przełożyć przez głowę
W takim razie zamiast śpiworka lepiej kupić jakąś bluzę lub sweterek... dobra z grubsza się już orientuję co trzeba kupić...teraz musze zebrac kase bo na koncie mam śmieszne pieniądze....może z zusu parę groszy przyślą

Nie wiem co Ci doradzić z ciuszkami... wiem, że masz ciężką sytuację no ale może znajdzie się ktoś kto mógłby się zrewanżować ubrankami po swoim dziecku? A ta koleżanka której oddałaś ubranka po synku?? Poza tym czasem można znależć ciuszki bardzo tanio... i od czasu do czasu coś dokupić...

PS Tak w ogóle to masz rację, że polskie ubranka bawełniane są bardzo rozciągliwe ;-) Zwłaszcza po praniu ;-)

 

[sheeppy]

Dziękuję Ci Sheeppy za podpowiedzi, jesteś nieoceniona
Jeszcze się dopytam wobec tego Ciebie czy te body co się zasłada pod pajaca to lepiej wg Ciebie żeby były z krótkim czy długim rękawem czy w ogóle bez rękawa??? Pewnie to zależy od pogody? No i rozumiem, że kaftanik i body używa się zamiennie?? A co jest wygodniejsze? Podobno kaftanik podchodzi do góry gdy się podnosi dziecko... no a z kolei body trudno jest przełożyć przez głowę
W takim razie zamiast śpiworka lepiej kupić jakąś bluzę lub sweterek... dobra z grubsza się już orientuję co trzeba kupić...teraz musze zebrac kase bo na koncie mam śmieszne pieniądze....może z zusu parę groszy przyślą

Nie wiem co Ci doradzić z ciuszkami... wiem, że masz ciężką sytuację no ale może znajdzie się ktoś kto mógłby się zrewanżować ubrankami po swoim dziecku? A ta koleżanka której oddałaś ubranka po synku?? Poza tym czasem można znależć ciuszki bardzo tanio... i od czasu do czasu coś dokupić...

PS Tak w ogóle to masz rację, że polskie ubranka bawełniane są bardzo rozciągliwe ;-) Zwłaszcza po praniu ;-)

biorąc pod uwagę to, że już będzie maj, to pod pajaca najlepiej body z krótkim albo bez, bo w dwóch rękawkach to się maluch ugotuje. ja ogólnie poza zimą zakładałam jeden długi rękaw, czyli jak body miało długi rękawek to kaftanika nie zakładałam, jak body z krótkim to na to kaftanik. Nie wiem jak inne mamy, ale mój Nikuś do teraz nosi body codziennie, pod spód, to taka bielizna coś a'la podkoszulka a jak ładnie plecki zakrywa, nie wyjdzie ze spodni, dobra rzeczWcale się go ciężko przez głowę nie zakłada, a kaftanik czasem podejdzie do góry, ale jak jest body pod spodem to żaden problem..chociaż czasem widzę dzieci na rękach jesienią, zimno, a tam gołe plecki
Co do ciuszków, to na pewno coś tam używanego dostanę, może jakaś babcia czy ciocia coś kupi, ale chciałam się wyżalić bo to taka przyjemność kupować ciuszki dla swojego dziecka.. No i mam po cichu nadzieję, że koleżanka zobaczy mnie z brzuchem i będzie miała jeszcze ubranka Nikusia, i że do mnie wrócą.. ale zobaczymy

 

[katarzynak83]

Jeszcze raz dzięki Sheeppy! Wiem, że kupowanie ciuszków dla malucha to przyjemność... kurcze ja się teraz tak rozmarzyłam o tym kupowaniu wyprawki i nawet sobie pomyslałam że jak się lepiej poczuje za dzień lub dwa to się wybiorę aby coś kupić... no ale przypomniałam sobie ile mam kasy.... wstyd powiedzieć nawet

 

[Kokoszka]

Hej dziewczynki,

Tak sie napatrzylam na wasze slodkosci co nakupowalyscie maluchom wiec sama wrescie znalazlam czas wstawic mojeWszystkie ubranka sa prze slodkie...mniam mniam

Ja dzisiaj bylam na USG na 100% dziewczynka lekarz nie widzial "jajec" a co wiecej potwierdzil istnienie "pipki"Nawet mam zdjecieWrescie moge wkleic ubranka te co ostatnio kupilam i mi mamcia przywiozlaA i oczywiscie od cioci z ameryki mam sliczna niebieska sukienke Ralph Lauren jak i "i am my daddy princess" hehe...oczywiscie ciuszki z disneya, uwielbiam jejak dla laleczkiMoj skarb ma juz 22,31cm i wazy 589gram juz ponad pol kilo^^ zamieszczam foty

 

[sheeppy]

Jeszcze raz dzięki Sheeppy! Wiem, że kupowanie ciuszków dla malucha to przyjemność... kurcze ja się teraz tak rozmarzyłam o tym kupowaniu wyprawki i nawet sobie pomyslałam że jak się lepiej poczuje za dzień lub dwa to się wybiorę aby coś kupić... no ale przypomniałam sobie ile mam kasy.... wstyd powiedzieć nawet

u mnie zastrzyk gotówki to dopiero zwrot podatku [na początku maja , mogę nie zdążyć] no i becikowe,ale to dopiero po urodzeniu:-) A teraz właśnie idę do 'ściany płaczu' czyli do bankomatu... wypłacę na badanie krwi, kupię czekoladę i też już będzie koniec funduszy

 

[marychna21]

Kokoszka śliczne te ubranka a szczególnie body. Ja się boje kupować tak wcześnie sama nie wiem czemu ale mam jakiś wewnętrzny strach, który mnie skutecznie powstrzymuje. Fajnie, że tu można sobie do woli popatrzeć na te śliczności.:-)

 

[patusia44]

Dziewczyny, mam pytanie do doświadczonych mam... Może wyda Wam się głupie ale ja kompletnie się na tym nie znam
Zabieram się niedługo za kompletowanie ubranek dla Malucha i już w miare wiem co sie jak nazywa ;-) tylko nie wiem jeszcze jak sie to nosi? To znaczy
* czy pod pajaca (z rękawkami) zakłada się dziecku jeszcze coś?? Kaftanik albo body??- zależy od pory roku. Zimą zakładałam body pod spod do spania-natomiast latem jak było pod wieczor niekoniecznie.Wszystko bedzie zalezało od pogody. Sama zobaczysz jak szybko opanujesz tą sztukę ubierania.
* Rozmumiem że pod śpiochy zakłada się kaftanik albo body??tak,
* Gdy jest chłodniej co zakłada się na śpioszki?? Jakas bluze?? Kaftanik??Jak jest chłodniej niekoniecznie muszą być śpioszki wystarczą body z długin rękawkiem na to rajstopki i w zależności czy jest to dziewczynka czy chłopczyk sukieneczka lub ogrodniczki- ja uwielbiałam synka w ogrodniczkach czy krótkich czy z długimi nogawkami

Prosze o jakis schemat tego w ile warstw trzeba ubrać noworodka... gdzies czytałam że trzeba mu założyć o 1 więcej niż sobie
Co trzeba kupić dziecku do wychodzenia na dwór?? Zakładam że w maju będzie już ciepło no ale czy coś (jakiś śpiwór??) trzeba kupić dodatkowo??NIE !!! Kochana za ciepło na śpiwór !!!Jesli przykładowo bedzie chłodniej to na spiochy czy pajaca ubierzesz spodenki i na to sweterek. w zaleznosci jak zimno bedzie.
No i w jakim rozmiarze kupujecie ubranka?? 56 czy 62?? Jak długo mniej wiecej Maluch bedzie mieścił się w ubranka nr 56? No i ile mniej wiecej z Waszej praktyki potrzeba tych ubranek?? Wszedzie czytam, żeby kupowac jak najmniej bo dziecko szybko wyrasta... żeby kupić 3-4 śpiochy i 3-4 pajace plus tyle też kaftaników i body no ale nie jestem pewna czy to wystarczy... tzn tak żeby tego codziennie nie prać Kochana radziła bym ci kupić bodów wiecej w rozmiarze od 0-3 mcy a spiochow wedle uznania- bo to sie najbardziej i naczesciej brudzi- i podejzrzewam ze w maju juz bedzie ładnie- moj synek przez okres letni jak był mały w samych bodach wychodził na polko.A dzidzia naprawde szybko rośnie wiec jakies spodenki sweterki sukieneczki pierwsze kup w rozmiarze 62 dłuzej pochodzi - zalezy wszystko od dziecka jakie duże sie rodzi i jak potem przybiera na wadze.

Mam nadzieje, że przedstawiłam moich problemów zbyt zawile ;-)Napiszcie mi jak Wy sobie to wszytko organizujecie...

Szczerze powiedziawszy ja jeszcze nie wiem co bedzie - jeli chlopiec to raczej tylko nieznacznie uzupełnie garderobe o cos swiezego bo wiekszosc jest po synku- natomiast jak dziewczynka zainwestuje w ciuszki na wyjscie na spacer czy w gosci a w domu bedzie chodzic w ubrankach po bracie. Co prawda nie mam wszystkich typowo chlopięcych ciuszkow nieture sa unisex takze mam mniejszy problem . Ja duzo ciszkow podostawałam jak sie synek urodził uzywanych od bratowej i troszkę nowych takze było mi znacznie prosciej dlatego jak ktos sie oferuje ze da wato skorzystać. Mam nadzieje ze moja odpowiedz na twoje zapytanie ci pomoze . Pozdrawiam i przytulam mocno

 

[patusia44]

biorąc pod uwagę to, że już będzie maj, to pod pajaca najlepiej body z krótkim albo bez, bo w dwóch rękawkach to się maluch ugotuje. ja ogólnie poza zimą zakładałam jeden długi rękaw, czyli jak body miało długi rękawek to kaftanika nie zakładałam, jak body z krótkim to na to kaftanik. Nie wiem jak inne mamy, ale mój Nikuś do teraz nosi body codziennie, pod spód, to taka bielizna coś a'la podkoszulka a jak ładnie plecki zakrywa, nie wyjdzie ze spodni, dobra rzeczWcale się go ciężko przez głowę nie zakłada, a kaftanik czasem podejdzie do góry, ale jak jest body pod spodem to żaden problem..chociaż czasem widzę dzieci na rękach jesienią, zimno, a tam gołe plecki
Co do ciuszków, to na pewno coś tam używanego dostanę, może jakaś babcia czy ciocia coś kupi, ale chciałam się wyżalić bo to taka przyjemność kupować ciuszki dla swojego dziecka.. No i mam po cichu nadzieję, że koleżanka zobaczy mnie z brzuchem i będzie miała jeszcze ubranka Nikusia, i że do mnie wrócą.. ale zobaczymy

Kochana zawsze sie mozesz o nie upomnieć!!! ja swoje po Oliverku wlasnie dostałam spowrotem, bo tez pozyczałam zresztą wypada ci sie upomnieć