reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dolegliwości ciążowe

ja bralam od 6tc. duphaston, przestalam jakis tydzien temu bylam po silnym krwotoku na poczatku ciazy i rok temu poronilam w12 tyg., narazie sie dobrze czuje ale jak jakis czas temu lekarz probowal mi odstawic leki to na drugi dzien wrocilam bo tak mnie brzuch bolal. Mam nadzieje ze juz bedzie dobrze bardzo pragne aby sie wszystko dobrze skonczylo u ciebie tez bedzie wszystko ok:-)
 
reklama
mi duphaston bardzo pomogl, Tobie tez pomoze tzreba byc dobrej mysli i duzo odpoczywac, jak lekarz kaze lerzec to trzeba lerzec bez rzadnych wykretow pamietaj nierobisz tego dla nikogo innego tylko dla siebie i dzidzi:-)
juz blizej jak dalej, a z nami na forum napewno niebedziesz sie nudzic:-)
 
mi tez pomogl. fakt ze nie mozna byc niczego pewnym do porodu ale bylam u gp powiedzial ze wszystko dobrze ty tez badz dobrej mysli i sluchaj zalecen lekarza
 
ja tez brałam duphaston do 18 tyg później luteinę a teraz nic nie biorę:) lekarz mówi ze wszystko jest ok tylko mam dużo odpoczywać. pierwsza ciąże poroniłam w drugiej brałam duphaston do 25 tygodnia i kilka razy leżałam w szpitalu i wtedy dostawałam kaprogest. pomogło i ciąże donosiłam do 37 tyg:) marlenka urodziła się z waga 3880 i 54 cm:rofl2:
bedzie teraz dobrze nie martw sie:)
 
Ja brałam duphaston od 8-15 tygodnia (miałam wrażenie że profilaktycznie, bo wszystko było ok) a potem jak zaczęłam plamienie (łożysko miałam bardzo nisko ułożone i stąd było plamienie) czyli tak od 20-27 tygodnia, tylko różne dawkowanie, na początku - w 20 tygodniu to przez pierwszy tydzień nawet 2x2 dziennie, a na końcu już tylko 2 tabletki. Mi pomógł, także się nie martw, na pewno będzie dobrze!!!
 
I ja brałam duphaston i też pomagał. Ja miałam bóle brzucha-skurcze, dlatego lekarz kazał brać.
Dziewczyny w związku z tym lekiem zostało mi jedno pudełko nowiutkie, nienaruszone- czy myślicie że mogę je odsprzedać komuś kto musi zażywać czy darować sobie?? To w końcu lek i nie chciałabym sobie biedy napętać przez głupotę :eek::baffled: Jest to dość drogi lek więc choćby za pół ceny :confused: Jak myślicie?
 
reklama
Do góry