reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

ja jak sie chce uspokoić..kupuje lub pozyczam od znajomych puzzle - musza byc duże.. i układam..wtedy ciężko mnie oderwać tylko układam i układam..kombinuje..uwielbiam to!
 
reklama
ja bralam od samego poczatku jak tylko na tescie pokazaly sie II krech...no ale nic z tego...niepomogla .....ale kolezanka brala do samego konca ciaz i urodzila zdrowego synka.....

dzeni4 dziękuję za odpowiedź a chciałam jeszcze zapytać czy jak brałas luteinę to @ sama przyszła mimo ciągłego brania czy może musiałaś po jakimś czasie odstawić luteine żeby @ siię pojawiła?:confused:


a tak wogóle to... DZIEŃ DOBRY.......
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry dziewczynkom:-)

Boli mnie troche kregoslup,i dalej mam plamienia,chyba przyjdzie w piatek albo wczesnie cos tak czuje:-(temp dzisiaj 36,9...

milego dnia dla wszytkich staraczek:-)
 
czesc dziewczyny;-)
cos ostatnio mało sie dzieje u nas tutaj, staraczki gdzies poznikaly.....
ja pracuje ostatnio duzo i jakos nie mam kiedy tyle pisac.... dzis mialam miec wolne a tu musze na 15-sta do pracy isc za kolezanke w ciąży....
u mnie wciąż cycuchy bolą , zadnych innym objawów nie mam.... pewnie przylezie ta wstretna małpa....:-(
buziolki
 
:no:wczoraj odwiedzila mnie znjaoma, okazalo sie ze jest w ciąży juz prawie 5 miesiac. Ale opowiedziala mi swoja historie az mi sie wlpsy zjezyly..... :szok: Jest to jej 6!! ciąża.... wszystkie straciła... i to nie na początku, jedno dziecko pare godzin po porodzie zmarlo z powody wielkiej wady serca ktorej ginekolog nie wykryl!!:no::szok::no: drugie musiala w 6 miesiacu urodzic martwe....:no: reszte donosila do 3-4 miesiaca.... matko, jak mi to opowiadala to myslalam ze pade plackiem....
byla u roznych specjalistow nikt nie wiedzial dlaczego..... po wszystkich badaniach okazalo sie ze ona z mezem sa calkowicie zdrowi.... trafila wkoncu do jakiejs babki w szczecinie ktora po badaniach stwierdzila ze jest ona ofiarą niedbalstwa lekarzy!!!:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y: rok czasu przygotowywalo ja do kolejnej ciazy i powiedziala ze tym razem wszystko bedzie dobrze.... teraz jest w piatym miesiacu, co miesiac jezdzi do szczecina na badania.... a dodam ze z zajsciem w ciaze nie ma zandego problemu , za kazdym razem zachodzila od razu jak tylko chciala....

mowie wam caly dzien wcozraj myslalam o niej, jakas masakra co niektorzy muszą przejsc takie pieklo......
 
:no:wczoraj odwiedzila mnie znjaoma, okazalo sie ze jest w ciąży juz prawie 5 miesiac. Ale opowiedziala mi swoja historie az mi sie wlpsy zjezyly..... :szok: Jest to jej 6!! ciąża.... wszystkie straciła... i to nie na początku, jedno dziecko pare godzin po porodzie zmarlo z powody wielkiej wady serca ktorej ginekolog nie wykryl!!:no::szok::no: drugie musiala w 6 miesiacu urodzic martwe....:no: reszte donosila do 3-4 miesiaca.... matko, jak mi to opowiadala to myslalam ze pade plackiem....
byla u roznych specjalistow nikt nie wiedzial dlaczego..... po wszystkich badaniach okazalo sie ze ona z mezem sa calkowicie zdrowi.... trafila wkoncu do jakiejs babki w szczecinie ktora po badaniach stwierdzila ze jest ona ofiarą niedbalstwa lekarzy!!!:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y: rok czasu przygotowywalo ja do kolejnej ciazy i powiedziala ze tym razem wszystko bedzie dobrze.... teraz jest w piatym miesiacu, co miesiac jezdzi do szczecina na badania.... a dodam ze z zajsciem w ciaze nie ma zandego problemu , za kazdym razem zachodzila od razu jak tylko chciala....

mowie wam caly dzien wcozraj myslalam o niej, jakas masakra co niektorzy muszą przejsc takie pieklo......

Smutne, ja bym chyba nie przezyla tylu strat :no:
dzeni4 dziękuję za odpowiedź a chciałam jeszcze zapytać czy jak brałas luteinę to @ sama przyszła mimo ciągłego brania czy może musiałaś po jakimś czasie odstawić luteine żeby @ siię pojawiła?:confused:

Pysiu, luteine czy duphaston bierze sie 10 dni i po ok 3-4 dniach od odstawienia pojawia sie @
 
Ostatnia edycja:
reklama
Smutne, ja bym chyba nie przezyla tylu strat :no:
ja tez nie...:zawstydzona/y: ona powiedziala, ze to jest jej ostatnia próba..... jeśli teraz sie nie uda to już odpuszcza sobie i nie bedzie nigdy w ciąży.... smutne to strasznie.... eh...

a ja chyba kupie test bo przeciez nie moge wytrzymac....

kingus a ty jak sie czujesz?? bablyss a u ciebie jak??:-)
 
Do góry