geperty
Mamy styczniowe 2007 Kasia Mamusia Nikusia
O jejku mi by do głowy nie przyszło spełniać Nikusia zachcianek w środku nocy, co najwyżej wodę do picia mogę mu dać
, ale cała reszta jest wymysłem aby zwrócić uwagę rodzica, więc ja się na to nie nabieram
.
A reszta buntu mnie więcej podobnie przebiega, czyi wszystko "nie" i coraz częściej "sam".
, ale cała reszta jest wymysłem aby zwrócić uwagę rodzica, więc ja się na to nie nabieram
.A reszta buntu mnie więcej podobnie przebiega, czyi wszystko "nie" i coraz częściej "sam".
i dlatego teraz gotuje odrazu wieczorkiem i na noc,choć nie codziennie się budzi w nocy,czasem z samego rana i mam odrazu gotowe,Ale nigdy wcześniej sie nie budziła
.......ze nie jestem sama, juz myslałam ze tylko Marysia taki wrzaskun!