kinguś
Nie poddam się
Możesz się odwdzięczyć świeżą porcją fluidków dla Nas ;-);-)
Ja Was tu nie opuszcze, jeszcze musicie się ze mną trochę pomęczyćNigdy nie zapomnę Wam tego wsparcia, pomocnej dłoni w ciężkich chwilach, dzięki Wam mam fasolinkę:-)
Nigdy nie zapomnę Wam tego wsparcia, pomocnej dłoni w ciężkich chwilach, dzięki Wam mam fasolinkę:-)
Chyba zawiodlam sie bardzo tym usg i teraz sie to odbija na moim humorze. Strasznie mi smutno, plakac mi sie chce, czuje sie odrzucona... Chcialabym zeby M sie mna zajal, zeby poprawil mi humor dobierajac sie do mnie, chcę zebysmy sie kochali, ale on jest jakis dziwny i jego niski poped mnie w takich chwilach dobija
A nie chce mu mowic wprost, nie chce zebym to ZNOWU ja inicjowala cokolwiek... Czy on sam z siebie nie moze?
bo u mnie na razie nie