Madzik ja z ptasim mleczkiem mialam tak w poprzedniej ciazy. Teraz jest ok, ale nie tak jak przed pierwszym porodem – lubie, ale nie uwielbiam
Justina, Ewelcia bardzo dobrze Was rozumiem jeśli chodzi o sex i m. U mnie to wyglada bardzo podobnie. A już teraz, jak nic nam nie wolno to się naslucham co to będzie jak już bedziemy mogli
Az się boje
A co do jedzonka bo sie tak tu smacznie zrobilo. Ja caly czas mam na cos ochote, ale ta ochota nie bardzo jest sprecyzowana. Nie mam cukrzycy wiec i ograniczen tez specjalnie duzych (oprocz kalorii). Nie wiem czy w koncu trafie na to co za mna chodzi.
Justina, Ewelcia bardzo dobrze Was rozumiem jeśli chodzi o sex i m. U mnie to wyglada bardzo podobnie. A już teraz, jak nic nam nie wolno to się naslucham co to będzie jak już bedziemy mogli
A co do jedzonka bo sie tak tu smacznie zrobilo. Ja caly czas mam na cos ochote, ale ta ochota nie bardzo jest sprecyzowana. Nie mam cukrzycy wiec i ograniczen tez specjalnie duzych (oprocz kalorii). Nie wiem czy w koncu trafie na to co za mna chodzi.
ale nie chcę mi się teraz robić, może też jutro zrobię dla mężusia na grubym cieście tak jak lubi. He he kilka miesięcy temu, jeszcze przed ślubem robiłam w domu 4 pizze dla całej rodzinki i 1 dla Robercika (mojego m). Składniki rozsypałam i poukładałam na wszystkich pizzach od razu, najpierw wstawiłam 2 po pół godziny następne 2. A że Robert kończył pracę o 17 i miałam go odebrać, bo wzięłam jego samochód to pomyślałam że włożę ją do piekarnika tak o 16:40 żeby ciepła była
he he jak przyszłam do kuchni po około 2 godzinach aby ja wstawić do piekarnika to ta pizza miała takie gruuuube ciasto
, oliwki hmm i na to grubą warstę sera ;-). Wkładam do piekarnika nagrzanego do 180stopni na niecałe 20 minut.

