Hej kobitki.
Kilka dni mnie nie bylo i nie daje rady nadrobic tego wszystkiego co tu napisane
Jakie wWy płodne jesteście 
Nie było mnie bo rozłożyłam sie na dobre (te nieszczęsne zatoki żyć mi nie dają), a na dodatek moja mała dostała zap. oskrzeli. Zalamalam sie troche bo w przyszly wtorek musi byc zupelnie zdrowa - idzie na operacje do szpitala. Nie zrobia zabiegu, bo anestezjolog nie podejmnie sie narkozy jesli bedzie nawet drobny katar....załamka. Mam nadzieje ze sie zdąży podkurowac i przed porodem uda nam sie ten zabieg zrobic, bo potem moze byc cienko.....
Co do brzucha to mam teraz 94 cm, ale wydaje mi sie już naprawde spory.
Pisałyście też wczesniej o biustonoszach - własnie sie zastanawiam gdzie mozna kupic takie zapinki do przerobienia na 'karmnik'? Bo ja ma, teraz 70 H juz ledwo sie w niego mieszcze, a na wiekszy to juz tym bardziej nie licze w wersji 'do karmienia', wiec bede musiala zwykly przerobic. Tylko wlasnie nigdzie nie moge dostac tych zapiec.....Moze podrzucicie jakis pomysl ?? plz
Kilka dni mnie nie bylo i nie daje rady nadrobic tego wszystkiego co tu napisane
Nie było mnie bo rozłożyłam sie na dobre (te nieszczęsne zatoki żyć mi nie dają), a na dodatek moja mała dostała zap. oskrzeli. Zalamalam sie troche bo w przyszly wtorek musi byc zupelnie zdrowa - idzie na operacje do szpitala. Nie zrobia zabiegu, bo anestezjolog nie podejmnie sie narkozy jesli bedzie nawet drobny katar....załamka. Mam nadzieje ze sie zdąży podkurowac i przed porodem uda nam sie ten zabieg zrobic, bo potem moze byc cienko.....
Co do brzucha to mam teraz 94 cm, ale wydaje mi sie już naprawde spory.
Pisałyście też wczesniej o biustonoszach - własnie sie zastanawiam gdzie mozna kupic takie zapinki do przerobienia na 'karmnik'? Bo ja ma, teraz 70 H juz ledwo sie w niego mieszcze, a na wiekszy to juz tym bardziej nie licze w wersji 'do karmienia', wiec bede musiala zwykly przerobic. Tylko wlasnie nigdzie nie moge dostac tych zapiec.....Moze podrzucicie jakis pomysl ?? plz