hej dziewczyny!
A ja tylko na chwilke bo zaraz spadam do internisty z moimi wynikami...na wszelki wypadek ide zeby swieze oko cos doradzilo, bo ja chyba stereotypowo o tym mysle...
pisałam już to gdzieś...mam 35 lat, 4 letniego synka a teraz staramy się od około 6 miesięcy
No kochanie-no to co Ty gadasz o starosci??? Tymabardziej ze masz juz jednego bobasa, wiec potwierdzenie tego, ze dzieci miec mozesz!

...teraz tez z rodzenswtem dla niego sie uda-trzymam kciuki!;-)
Jutro kupię "bobo-test" (o ile taki się znajdzie) i we wtorek rano zrobię. Nie wiem, co mam myśleć, więc staram się za bardzo nie wymyślać

Dół brzucha nadal pobolewa, tak falami, dokladnie są to skurcze jak na @, tyle, że jej wciąż nie ma?! Cały dzień jestem dziś znużona, a pod oczami mam charakterystyczne sinawe cienie (takie jak zwykle na @) Mierzę od paru dni temperaturę /tym razem o stałej porze rano, termometrem ze słupkiem, w pochwie) i utrzymuje się 36,9. Nie mogę z tego jednak wyciągać wniosków, bo jak wiesz, moje wcześniejsze praktyki pomiarowe były dość nieścisłe i nawet błędne. No, więc sobie jeszcze czekam, zdrowo żyję i nawet się sobie sama dziwię, że nie nakręcam się za bardzo!!
Alisa79-a dlaczego z testu nic nie wyniklo...? wyszedl na tak czy na nie, czy jak? Kochanie z twoich objawow wynika, ze jest duza sznasa na fasoleczke...kto wie, kto wie... w kazdym razie-poluj na ten bobotest-podobno jest jednym ze skuteczniejszych -tzn. najwiarygodniejszych - i chwal nam sie jutro dwoma kreskami! Trzymam kiuckaski:-)
wlasnie wzielam zobaczymy co z tego bedzie..
No i jak Nektarynko-jak sie czujesz po tym clo...? Buziaki!
no raczej tak bo nie chce iść na komisję z ZUSu, pójdę od 10 tygodnia, żeby mieć spokój ze Zusem
dziewczyny dzięki za wsparcie i sorki że mnie nie było ale normalnie nie miałam siły przez tą piranię
a mam takie pytanie bo ze studiów mam ćwiczenia tylko, że to jest wyjazd do Berlina i to autobusem więc sama podróż w jedna stronę ok 12 godzin trochę się boję o dzidzię i co robić?? złożyłam do dziekana podanie żeby mnie zwolnił i jutro mam rozmowę i stwierdziłam,że wezmę o gin zaświadczenie, więc jutro mam pierwsze usg (jeśli mnie przyjmie bez terminu, bo wizytę mam za tydzień)
Sylwka-ja tam na twopim miejscu bym sie nie bala zusu i od razu szla na L4 jakbym miala byc w pracy z takim szefem-idiotą!...w ciaży nie maja podstaw zeby ci jakies klopoty robic, a jak pojdzies na komisje-z duzym juz brzuszkiem-to nie musisz udawac ze jestes w ciazy bo sami zobacza. Wiem ze dla kobiet w ciazy sa raczej laskawi i nie robia z reguly problemu...
A z wyjazdem do Niemiec-zgdazam siez dzieczynami-popytaj ginka...ja bylabym ostrozna i chyhba staralabym sie wymigac od takiego wyjazdu-bo 12 godzin autobusem daje mocno w doopcie
Czesc dziewczeta, u mnie nadal brak @, to juz 36 dc, planuje we wtorek testowac... przydadza sie Wasze kciuki ;-)
...
Olapop-zacisniete moje kciukasy mocno za Twoj wtorkowy tescik!!! pachnie mi tu wiosennie fasolką!:-)

:-)
Oj ja tak narzekałam ze nie mam mdłości i że to coś złego a teraz jest mi meeeeeeeega niedobrze:-
-
-(
Kasiu-biedacwto Ty moje kochane! Wyprobuj erbatke z imbirem-sa takie juz gotowe smakowe, ale i tak najlepsze efekty daje plasterek swiezego imbiru wrzucony do zwyklej herbatki i zalany wrzatkiem...moze pomoze...o-i rym mi sie trafil


hej dziewczyny!pisalam na tym watku jakis czas temu...niestety zaczelyscie tyle pisac ze nie dalam rady nadrobic hehe...otoz mialam dzis dostac @ ale nie dostalam zrobilam test i mam dwie kreseczki w prawdzie jedna bladziutka ale jest hehe...bardzo sie ciesze

tylko jak narazie nie mam zadnych objawowo ciazy..ani cyce nie urosly,nawet brzuch mniej boli niz przy zwyklej @...

pozdrawiam was wszystkie
Gieoska-GRATULUJE!!!! SPOKOJNYCH MIESIECY Z FASOLKA POD SERDUSZKIEM KOCHANIE!
PS. SPIESZCIE SIE BO JA ZAKLEPUJE MAJ! 


Eve-ja tez!!!!!
hej, witam z rana..... ja wciąż mam mega chandre..... @ nadal nie ma... ale teraz to juz i cycki mnie nie bolą i brzuch nie boli i nic nie czuje.....
Marzenixx -moze ten nastroj to taki spadek formy fasolkowy...? Kochanie-popatrz za okno-slonko ladnie swieci , idzie wiosna...usmiechnij sie- bo wiesz...fasolek nie chce miec smutnej mamusi!!! A kto wie, kto wie...czy juz sie maly nie czai?
Sciskam Cie mocno! :-)
Ok dziewczynki-uciekam tymaczasem do lekarza, papapaki-udanego tygodnia!