U
użytkownik 489
Gość
słońce ja mam cały dzień mdłości a kiedyś miałam taki dzień, że mnie cały dzień wymiotowało, ale na szczęście tylko jeden razHej dziewuszki.
Hanka fajnie że wróciłaś do nas- super ze sobie wszystko wyjasniliscie i obiecał poprawę a co najwazniejsze SEX a sex = fasolka:-):-):-)a nawet fasolkiiiii
oj a ja wczoraj wypiłam KARMI..:-(
mlekiem to nas nie zadowolisz..chociaż karmi postaw:-)
oj zazdroszczę...troszke tylko..jeszcze rok i się napiję:-);-)
oj wiśnióweczka mniammm - nie róbcie smaku kobiecie w ciąży:-) Jak ja bym sie napiła whisky z cola lub rumu z colą....
ja wczoraj piłam karmi i jakoś mi nie podpasowało...
oj dziewczyny jakas impreza tu się rozkręca, alkohol przewija się w każdym niemal poście
Dziewczyny a kto w ogóle nazwał mdłości w ciązy porannymi????? ja mu nogi z du.. powyrywam!
Poranne? mnie muli cały dzień!!!!:-(
- super ze sobie wszystko wyjasniliscie i obiecał poprawę a co najwazniejsze SEX a sex = fasolka:-):-):-)a nawet fasolkiiiii


Jutro kupię "bobo-test" (o ile taki się znajdzie) i we wtorek rano zrobię. Nie wiem, co mam myśleć, więc staram się za bardzo nie wymyślać
Dół brzucha nadal pobolewa, tak falami, dokladnie są to skurcze jak na @, tyle, że jej wciąż nie ma?! Cały dzień jestem dziś znużona, a pod oczami mam charakterystyczne sinawe cienie (takie jak zwykle na @) Mierzę od paru dni temperaturę /tym razem o stałej porze rano, termometrem ze słupkiem, w pochwie) i utrzymuje się 36,9. Nie mogę z tego jednak wyciągać wniosków, bo jak wiesz, moje wcześniejsze praktyki pomiarowe były dość nieścisłe i nawet błędne. No, więc sobie jeszcze czekam, zdrowo żyję i nawet się sobie sama dziwię, że nie nakręcam się za bardzo
Lolitko, dziękuję za wsparcie mentalne!!
niestety często się tak zdarza, kolejny powód do zmartwień. Będzie co ma być, na to też nie mamy dużego wpływu.