reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

jesu dziewczyny cala az sie trzęsę.... zadzwonilam do szefowej i powiedzialam co i jak ze maja mi zmienic to wypowiedzenie, bo inaczej podam ich do sadu za obnizenie pensji i chyba ja na chwile zamurowalo ale po chwili powiedziala ze dobrze ze jutro bedzie dla mnie wszstko przygotowane....

dzieki dziewczyny za porady i otuche, uwielbiam was:-) olica :********

Super Marzenixx!!! Wlasnie tak masz działac -teraz z zimna kwrią...nie daj im się! trzymamy kcuki za Ciebie...a swoja drogą jak dobrze ze mamy Was tu Olica i Niunia - kochane jestescie, ze pomogłyscie Marzenixx!

a ja wlasnie sie dowiedzialam ze moj indeks szczesliwie dotarl do dziekanatu juz ze wszystkimi wpisami :-D uuuufffffff..... :rofl2: teraz mam juz w pełni absolutorium a najblizsze terminy obrony to 15.05 i 19.06 .... strasznie bym chciala w maju :sorry2:

No to słonko-gratuluje...to tak jakbys juz jedną nogą była magistrem:-) ja tez sie broniłam w maju-17stego...z tym że już parę latek temu, bo w 2002 roku:-)...ale było pięknie, ciepło i na koniec pamiętam takie wielkie ufff jak było po wszystkim:-D
 
reklama
dzieki dziewczyny, bez was bym sobie nie poradzila :-( mam nadzieje tylko ze nic nie wymysla do jutra hehe
teraz sobie herbatke zielona zrobilam... i odpoczywam chociaz nie wiem po czym... brzuch mnie boli jak na @ nawet jak stalam na dworze to mi cos polecialo:szok: bylam przekonana ze to malpa@ a to jakis wielki uplaw....bialy zreszta.. teaz z tych nerwow to pewnie nie wiadomo kiedy dostane ...
 
Brawo kochana !!! i tak trzymaj!!! :tak::tak::tak: nie daj im sie! ;-)

a ja wlasnie sie dowiedzialam ze moj indeks szczesliwie dotarl do dziekanatu juz ze wszystkimi wpisami :-D uuuufffffff..... :rofl2: teraz mam juz w pełni absolutorium a najblizsze terminy obrony to 15.05 i 19.06 .... strasznie bym chciala w maju :sorry2:
nie dam sie nie dam!!!!:no::no::no:

bede trzymac kciuki za twoja obrone sama mam w czerwcu , tylko musze sie zabrac za druga czesc pracy....
 
jesu dziewczyny cala az sie trzęsę.... zadzwonilam do szefowej i powiedzialam co i jak ze maja mi zmienic to wypowiedzenie, bo inaczej podam ich do sadu za obnizenie pensji i chyba ja na chwile zamurowalo ale po chwili powiedziala ze dobrze ze jutro bedzie dla mnie wszstko przygotowane....

dzieki dziewczyny za porady i otuche, uwielbiam was:-) olica :********


Marzenix super! Jutro też bądź twarda i daj im do zrozumienia, że znasz swoje prawa !!!

Ja się tak nakręciłam Twoją sytuacją (a czekam na testowanie w przyszłą środę), że zaraz poronię o ile jestem w ciąży :-) Nawet mnie podbrzusze zaczłęło kłuć :-)

Przy okazji , że mam podniesione ciśnienie zrypałam (co mi się nie zdarza) pracownika, który olał to, że do wczoraj miał zrobić badania lekarskie.
W takim razie wysłałam go na przymusowy urlop, póki nie wróci z badaniami :-)

A szefowa jego działu pyta mnie co mnie dziś napadło, że az taka ostra służbistka jestem, no ale przecież nie powiem, "AAA no bo Marzenix szef mnie wkurzył.....itd"

Serio tak się nabuzowałam Twoją sytuacją i tym pierd.... szefem, że aż się trzęsę.
Ale ja już tak mam , że wczuwam się w innych skórę i mimo, że sytuacja mnie nie dotyczy to muszę pomóc :-) Ale sobie nasłodziłam...... HAHA

PS Jesli ci zmienią to wypowiedzenie i dadzą wypowiedzenie przez pracodawce z 2tyg okresem wypowiedzenia to nalezy ci sie procz tych 7 dni urlopu, 2 dni na poszukiwanie pracy( to nie jest urlop tylko dni wolne pelnoplatne na poszukiwanie pracy)
 
Ostatnia edycja:
Marzenix super! Jutro też bądź twarda i daj im do zrozumienia, że znasz swoje prawa....
heheh dobra jestes , i masz racje! pozamiataj tam troche u siebie hehehe:-D
ja zawsze od kogos sluchalam takich historii i nie przyszlo mi do glowy ze sama moge sie znalezc w takiej sytuacji... tym bardziej ze juz mialam z nimi przeboje ale potem bylo ok..... dzieki mnie pozbyli sie chachmetow w firmie... eh zreszta juz nie wazne... jak widac tak mialo byc... i jak napislala w.kropeczka to wcale nie zaluje ze mnie zwolnili.... od jakiegos czasu byla dziwna atmosfera w pracy, ze nawet wczoraj do meza mowilam ze nie chce mi sie isc dzis do pracy, ze wogole juz mi sie nie chce..... a to widac zgadza sie przyslowie.... "uwazaj o czym marzysz bo moze sie spelnic"....

ale wkazdym razie dziekuje wam ogromnie za wsparcie :-):tak:
 
dzieki dziewczyny, bez was bym sobie nie poradzila :-( mam nadzieje tylko ze nic nie wymysla do jutra hehe
teraz sobie herbatke zielona zrobilam... i odpoczywam chociaz nie wiem po czym... brzuch mnie boli jak na @ nawet jak stalam na dworze to mi cos polecialo:szok: bylam przekonana ze to malpa@ a to jakis wielki uplaw....bialy zreszta.. teaz z tych nerwow to pewnie nie wiadomo kiedy dostane ...

marzenixx-kochanie poij herbatke i sie luzuj i ju do jutra nie mysl o tych idiotach-masz ich bardziej w garsci niz im sie wydaje! Dlatego nie masz sie czym martwic, a jakby cokolwiek chcieli kombinowac to pamietaj-niczego za szybko nie podpisuj, przeczytaj 3 razy i jak bedziesz pewna na spokojnie wtedy dopiero zloz sygnature. bedzie dobrze!!!
A to cosik...biale...to chyba dobrze wrozy:-)...ja tam jestem zdania, ze dopoki nie ma @ to jest nadzieja i tego sie trzymaj kochanie!

Ja się tak nakręciłam Twoją sytuacją (a czekam na testowanie w przyszłą środę), że zaraz poronię o ile jestem w ciąży :-) Nawet mnie podbrzusze zaczłęło kłuć :-)

Przy okazji , że mam podniesione ciśnienie zrypałam (co mi się nie zdarza) pracownika, który olał to, że do wczoraj miał zrobić badania lekarskie.
W takim razie wysłałam go na przymusowy urlop, póki nie wróci z badaniami :-)

A szefowa jego działu pyta mnie co mnie dziś napadło, że az taka ostra służbistka jestem, no ale przecież nie powiem, "AAA no bo Marzenix szef mnie wkurzył.....itd"

Serio tak się nabuzowałam Twoją sytuacją i tym pierd.... szefem, że aż się trzęsę.
Ale ja już tak mam , że wczuwam się w innych skórę i mimo, że sytuacja mnie nie dotyczy to muszę pomóc :-) Ale sobie nasłodziłam...... HAHA

PS Jesli ci zmienią to wypowiedzenie i dadzą wypowiedzenie przez pracodawce z 2tyg okresem wypowiedzenia to nalezy ci sie procz tych 7 dni urlopu, 2 dni na poszukiwanie pracy( to nie jest urlop tylko dni wolne pelnoplatne na poszukiwanie pracy)

Olica to poszlas na calego...ale ja Cie doskonale rozumiem, tez mam silna empatie i podobnie reaguje do Ciebie...nie potrafie stanac z boku i wkurza mnie strasznie takie wykorzystywanie ludzi....choc w tej sprawie nie bardzo moglam fachowo doradzic co i jak...no bo sie nie znam:-(
 
No to słonko-gratuluje...to tak jakbys juz jedną nogą była magistrem:-) ja tez sie broniłam w maju-17stego...z tym że już parę latek temu, bo w 2002 roku:-)...ale było pięknie, ciepło i na koniec pamiętam takie wielkie ufff jak było po wszystkim:-D
:-D ach dziekuje! tylko ze magistrem to ja nie bede tylko inzynierem :rofl2: na magisterke isc to mnie nawet silą nikt nie zmusi! feee polibuda feeee!!! a tak mi sie ten inz przeciagnal ze jakbym na dziennych robila to i mgr bym miala! :zawstydzona/y: ale tak to jest jak sie pracuje! :dry: oj czekam na to uffff... juz dlugo!
nie dam sie nie dam!!!!:no::no::no:
bede trzymac kciuki za twoja obrone sama mam w czerwcu , tylko musze sie zabrac za druga czesc pracy....
a ja za twoją! :tak: u mnie termin sie jeszcze okaze tzn na 2 tyg przed terminem musze oddac prace itp wiec to sie zobaczy jeszcze! a moja praca to jeszcze w powijakach ... :dry:
 
i jak napislala w.kropeczka to wcale nie zaluje ze mnie zwolnili.... od jakiegos czasu byla dziwna atmosfera w pracy, ze nawet wczoraj do meza mowilam ze nie chce mi sie isc dzis do pracy, ze wogole juz mi sie nie chce..... a to widac zgadza sie przyslowie.... "uwazaj o czym marzysz bo moze sie spelnic"....
:-):tak:

No i tak trzymaj! Nie masz co załować...nie sa tego warci...:tak:
A o marzenaich i ich spełnianiu to kto wie lepiej jak nie Marzenixx własnie:-)

:-D ach dziekuje! tylko ze magistrem to ja nie bede tylko inzynierem :rofl2: na magisterke isc to mnie nawet silą nikt nie zmusi! feee polibuda feeee!!! a tak mi sie ten inz przeciagnal ze jakbym na dziennych robila to i mgr bym miala! :zawstydzona/y: ale tak to jest jak sie pracuje! :dry: oj czekam na to uffff... juz dlugo!

a ja za twoją! :tak: u mnie termin sie jeszcze okaze tzn na 2 tyg przed terminem musze oddac prace itp wiec to sie zobaczy jeszcze! a moja praca to jeszcze w powijakach ... :dry:

Eve-prepraszam za pomyłkę...ale obrona to obrona-a tytul...mniej wazny jaki- i juz się poprawiam...w takim razie jedna Twoja noga juz prawie jest inżynieryjna:-D;-)
A praca sama sie szybko napisze...zobaczysz jak gladko pójdzie, jedynie: kilka miesiecy nieprzespanych nocy, wertowanie tysiecy stron, myslenie, głowkowanie, pare zaliczonych schizow, lekka deprecha, a potem brak motywacji, z 5 wanieniek pelnych kawy, srodki p/nerwicowe, wieczne kłotnie z kazdym i o wszystko..."bo przeciez ja prace pisze", ciągla chec rozwalenia komputera co minute, zapomniane "save" i od nowa.......hmmm jakos samo sie napisze...zobaczysz:-):-D:-)
 
Słuchajcie - zaniosłąm L4 do pracy a dyrektorka do mnie w sekretariacie od razu pretensje, że po co ja przychodzę, że pozarażam i że tak się nie robi - jakby zapomniała, że mogłam ich wczoraj tą ospą pozarażać:wściekła/y:

Marzenixx - to ich tam jutro twardą ręką poustawiaj i mam nadzieję, że nic nowego nie wymyślą:tak:

Olica i Niunia - dziewczyny - szacunek za ogarnięcie tego wszystkiego dla Marzenixx - pełen podziw:-)


Eve i Marzenixx - zleci szybciutko i już niedługo będziecie po studiach!

A czy ktoś przypadkiem nie miał dzisiaj testować?
 
reklama
aha jeszcze a propos bliźniaków:-)
Katarzynko - nie wiem jak Ty ale ja bym bardzo chciała:tak:
u mnie w rodzinie nie było, ale u mojego M były i od strony teściowej i od teścia, więc szansa zawsze jest:tak:
 
Do góry