**malinka**
Zaangażowana w BB
Lekarka która ją badała, wyglądała jakby była tam za karę i ogólnie była niemiła, teraz idę do innej.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Biedactwo.Mam @Zdycham
6 dni opóźnienia, ale za to z siłą wodospadu
Już dwie nospy forte wzięłam od rana i niewiele to pomogło.
Idę poczytać co u was, bo ja dziś kiepskim kompanem do rozmów jestem.![]()
No to współczuję serdecznie... I na poprawę nastroju może rzeczywiście pomogłaby czekolada...Mam @Zdycham
6 dni opóźnienia, ale za to z siłą wodospadu
Już dwie nospy forte wzięłam od rana i niewiele to pomogło.
Idę poczytać co u was, bo ja dziś kiepskim kompanem do rozmów jestem.![]()
A u mnie w domku kłótnia. Chłopcy zaczęli wrzeszczeć na siebie bo starszy nie dał soku młodszemu... A jak juz mu dał to prosto z kartonu i mały jest cały polany.
No mnie chyba coś strzeli...![]()
to tak jak ja.z swoim zyciu przeczytalam tylko kilka lektur i to tych najcienszych i cos z 2 wojnyswatwej i nieszczesna "kartoteke" i zrozumialam o co w niej chodzi jako jedyna w klasieno i przeczytalm sporo ksiazek o autyzmie bo akurta mnie interesowaly:-)
ale moj P to pochlania ksiazkigłownie horrory i thrirely.
na szczescie Paulina i Weronika mja ato po nimi tez kochaja ksiazki:-)
Kurcze Majka ma taki ceiknący katar że już nie wiem co z nią robić. Daje jej sól morską do nosa, kładę na brzuchu, nawilżacz włączony , nawet maść majerankową kupiłam - nic nie pomaga. Macie jakieś sposoby na cieknący nosek?
a tak w ogole to te co na nk sie nie poblokowaly mocno to masz wasze gg:-)
W taka pogodę to ja Cię nigdzie nie wygonie:-):-):-)
Witam , kto mi słonko ukradł?
Mąż do pracy zaspał, mała za to wypoczęta, koleżanka już na kawie była a ja mam lenia.
No to współczuję serdecznie... I na poprawę nastroju może rzeczywiście pomogłaby czekolada...![]()