reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Takie osoby nie powinny pracować z dziećmi.Mam nadzieję, że trafisz tym razem na porządnego lekarza.
 
Mam @ :baffled: Zdycham :crazy: 6 dni opóźnienia, ale za to z siłą wodospadu :wściekła/y: Już dwie nospy forte wzięłam od rana i niewiele to pomogło.
Idę poczytać co u was, bo ja dziś kiepskim kompanem do rozmów jestem. :zawstydzona/y:
 
Mam @ :baffled: Zdycham :crazy: 6 dni opóźnienia, ale za to z siłą wodospadu :wściekła/y: Już dwie nospy forte wzięłam od rana i niewiele to pomogło.
Idę poczytać co u was, bo ja dziś kiepskim kompanem do rozmów jestem. :zawstydzona/y:
Biedactwo.
A może okłady, albo -choć niektórzy odradzają-czekolada?
 
A u mnie w domku kłótnia. Chłopcy zaczęli wrzeszczeć na siebie bo starszy nie dał soku młodszemu... A jak juz mu dał to prosto z kartonu i mały jest cały polany:szok:.
No mnie chyba coś strzeli...:nerd::rofl2::crazy:
 
beata fajne to krzesełko zresztą wszystkie mi sie podobaja:tak:
my juz z antosiem po spacerku byliśmy na zakupach nad jeziorkiem w komisie i w komisie kupiłam mu bezrękawnik w moim ulubionym czekoladowym kolorku i 3 czapeczki wiosenne całość 30 zł:-D:-D:-D:-D a i były ta tez krzesełka do karmienia uzywki ma się rozumieć a jedno mi się bardzo spodobało bebe comfort z rozkładanym oparciem ceratkowe siedzisko fajne bo można wytrzeć kosz pod nim na kółeczkach i co najfajniejsze składa się jak deska do prasowania:-) tym sposobem mało miejsca zajmuje:tak: muszę pogadać o tym z P bo ja antka w bujaczku jakoś nie umiem karmić:no: julka miała takie krzesełko jak ksawier madziulinataszy ale pożyczone i trzeba było oddać a fajne było tylko troche miejsca niestety zajmowało:baffled:
ja czekam na adama zje obiadek i idziemy do lekarza:tak:
 
A u mnie w domku kłótnia. Chłopcy zaczęli wrzeszczeć na siebie bo starszy nie dał soku młodszemu... A jak juz mu dał to prosto z kartonu i mały jest cały polany:szok:.
No mnie chyba coś strzeli...:nerd::rofl2::crazy:

skąd ja to znam jakbys była u mnie jak jula z adamem się kłócą..................!!!!!!!!!!!!!!!!..................
 
to tak jak ja.z swoim zyciu przeczytalam tylko kilka lektur i to tych najcienszych i cos z 2 wojnyswatwej i nieszczesna "kartoteke" i zrozumialam o co w niej chodzi jako jedyna w klasie:-Dno i przeczytalm sporo ksiazek o autyzmie bo akurta mnie interesowaly:-)
ale moj P to pochlania ksiazki:szok:głownie horrory i thrirely.
na szczescie Paulina i Weronika mja ato po nimi tez kochaja ksiazki:-)

Ja kocham książki. Kiedyś czytałam w każdej wolnej chwili i pochłaniałam tony książek. Teraz też zawsze mam pod ręką jakąś książkę, tylko czasu trochę mało. :eek: No i teraz zamiast czytać przesiaduję na BB :-D

Kurcze Majka ma taki ceiknący katar że już nie wiem co z nią robić. Daje jej sól morską do nosa, kładę na brzuchu, nawilżacz włączony , nawet maść majerankową kupiłam - nic nie pomaga. Macie jakieś sposoby na cieknący nosek?

Ja na cieknący nosek psiukam Piotrusiowi Euforbium - lek homeopatyczny, bez recepty, a skuteczny - przynajmniej w przypadku naszej rodzinki, bo i na mnie i na męża też działa. :tak:

a tak w ogole to te co na nk sie nie poblokowaly mocno to masz wasze gg:-)

Ja jestem z tych poblokowanych :-D Nawet w wyszukiwarce mojego profilu nie wyświetla. A wszystko to dlatego, że stanowczo zbyt wielu moich studentów chciało mi się wpraszać do znajomych :tak: Anabuba napiszę ci moje gg na pw!

W taka pogodę to ja Cię nigdzie nie wygonie:-):-):-)

Witam , kto mi słonko ukradł?

Mąż do pracy zaspał, mała za to wypoczęta, koleżanka już na kawie była a ja mam lenia.

Ja słonko ukradłam :tak: No i zła jestem, bo pogoda śliczna i Pe mógłby się wybiegać, a ja po prostu nie mam siły na spacer. Ledwo siedzę przed tym kompem. :angry:

No to współczuję serdecznie... I na poprawę nastroju może rzeczywiście pomogłaby czekolada...:tak:

Nie mam dostępu do czekolady :-( Musiałabym iść do sklepu, a to nie wchodzi w rachubę :no:

Piotruś terrorysta znów się dziś awanturował. Ostatnio ciągle chce, żeby go brać na ręce i wtedy pstryka światełkiem, albo gmera przy zamku od drzwi wejściowych, domofonie no i uwielbia ściągać książki z półek. Dziś właśnie go naszło i mnie ciągnął i szarpał i robił wszystko, żeby go wziąć na ręce, a jak mu tłumaczyłam, że nie to awantura. W końcu go zostawiłam w pokoju na dywanie i zignorowałam totalnie. Poskutkowało - przyszedł za chwilę i grzecznie się ze mną bawił :eek:
 
reklama
A teraz rozkręcają mi suszarkę do prania...:szok:.

Malinka, życze powodzenia u lekarza...

Myszunia, ja równiez uwielbiam książki. O ile pamiętam malinka również:-D
 
Do góry