Ekhm
Mam plamienie które w takiej ilości nie jest patologiczne (to znaczy bardzo lekkie plamienie w kolorze brązowym, prawdopodobnie oczysczarka po poprzedniej @ ale nie na pewno). Jeśli się skończy na dniach to ok, jeśli się przerodzi w regularną @ to rokowania są bardzo złe. Może też oznaczać że zarodek obumarł.
Zarówno lekarz jak i ja uważam że jeśli jest wszystko ok to zarodek się utrzyma i będzie dobrze. Zawieszam się w statusie ciężarnej sama - dopiero po USG i kontroli 23 będzie wiadomo na 100% co jest grane.
Ból jajnika też nie jest zbyt pozytywny, wczoraj mnie dwa, trzy razy ostro zakuł. Generalnie na razie stawiam na naturę, bez wspomagaczy i postanowiłąm tak mozno się nie przejmować tym wszystkim. Profilaktycznie zrobię test dzis i za dwa trzy dni i zobacz czy nadal jest pozytywny (znalazlam tanie źródełko: 6zł za bobotest)
Rozumiem....
Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze i plamienie się nie rozkręci....
Gdyby zarodek obumarł to test wykaże brak ciąży ?
A tymi bólami to mnie nie strasz, bo mnie też co jakiś czas pobolewa i kłuje, raz po lewej, raz po prawej stronie..... i cały czas się zastanawiam czy to boli bo to normalne czy coś się dzieje?
Ale plamień żadnych nie mam....