mata-kow
mama do kwadratu :)
Oj to Stas cierpliwy, bo Dobrusia się denerwuje jak nie może od razu sie najeść
a co to za serek ten Bieluch
Oj to Stas cierpliwy, bo Dobrusia się denerwuje jak nie może od razu sie najeść
a co to za serek ten Bieluch
reklama
A taki:
Nabiał: mleko, masło, twarogi, śmietana, ser, serki bieluch, jogurt, kefir, maślanka, ultrafiltracja
Ten w niebieskim pudełku. Taki naturalny, gęsty serek. Chyba najmniej konserwowany z dostępnych na rynku. Wojtek tez od tego serka zaczynał dorosłe jedzenie.
Nabiał: mleko, masło, twarogi, śmietana, ser, serki bieluch, jogurt, kefir, maślanka, ultrafiltracja
Ten w niebieskim pudełku. Taki naturalny, gęsty serek. Chyba najmniej konserwowany z dostępnych na rynku. Wojtek tez od tego serka zaczynał dorosłe jedzenie.
mata-kow
mama do kwadratu :)
Dzięki Mamoot :-) mała już próowała takiego zwykłago białego sera (ale ociupinkę, żeby się nie zaksztusiła jakby wpadło jej do głowy, że tego w buźce mielic nie trzeba ;-)) no i smakował 
do kaszki dałam jej też ostatnio 2 łyżeczki jogurtu naturalnego, ale wcinała
lepiej chyba do naturalnego jogurtu dodać soku domowej roboty albo owoców niż kupowac gotowe ;-) (no bo jak za misiowy jogurcik za 4 pudełeczka mam dawać 9 zł
to wolę kupić najlepszy naturalny jogurt i zmiksować z owocami 
)
do kaszki dałam jej też ostatnio 2 łyżeczki jogurtu naturalnego, ale wcinała
lepiej chyba do naturalnego jogurtu dodać soku domowej roboty albo owoców niż kupowac gotowe ;-) (no bo jak za misiowy jogurcik za 4 pudełeczka mam dawać 9 zł
to wolę kupić najlepszy naturalny jogurt i zmiksować z owocami )
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
9zl 
Mata masz rację po co wydawać tyle i wcale to nie jest dobre dla dzieci
większość tych jogurtów np danonki ,bakusie itp. mają mnóstwo chemii w sobie
Karola strasznie uczulały i do dnia dzisiejszego nie może ich jeść a jak kiedys rozmawiałam o tych produktach z lekarzem to kazał podawać jedynie naturalne jogurty i najlepiej z lokalnych mleczarni a nie te "reklamowane"
po co wydawać tyle i wcale to nie jest dobre dla dzieciwiększość tych jogurtów np danonki ,bakusie itp. mają mnóstwo chemii w sobie
Karola strasznie uczulały i do dnia dzisiejszego nie może ich jeść a jak kiedys rozmawiałam o tych produktach z lekarzem to kazał podawać jedynie naturalne jogurty i najlepiej z lokalnych mleczarni a nie te "reklamowane"
mata-kow
mama do kwadratu :)
Bakusie sa okropne w smaku nie wiem jak to dzieci moga jeść no a z danonków to dobre są lody 
A od kiedy mogłabym dawac małej tak więcej jogurtu np. na deserek
na razie tylko dodaję jej do kaszki czasem, a te misiowe niby od 6 - 7 m-ca...
nie wiem jak to dzieci moga jeść no a z danonków to dobre są lody A od kiedy mogłabym dawac małej tak więcej jogurtu np. na deserek
na razie tylko dodaję jej do kaszki czasem, a te misiowe niby od 6 - 7 m-ca...
joasiek1977
Mamusia Oleńki :)
Ja kupiłam ostatnio Oli ciasteczka z hippa... Sama próbowałam i powiem Wam, że mi smakowały Tylko... chyba dla mojej bezzębnej Oli za twarde pociamkała, dość długo, a potem wymiętolony kawałek znalazł się w buzi i mała się krztusić zaczęła 
już jej nie daje...póki zębów nie będzie
Kiedyś też próbowałam dać jej deserek mleczny w słoiczku... pluła dalej niż widziała i było straaaszne nieszczęście ;-) Hmmm... może spróbuje tak jak Ty Mata, dodam jogurtu naturalnego do kaszki , dzięki!
Tylko... chyba dla mojej bezzębnej Oli za twarde pociamkała, dość długo, a potem wymiętolony kawałek znalazł się w buzi i mała się krztusić zaczęła już jej nie daje...póki zębów nie będzie Kiedyś też próbowałam dać jej deserek mleczny w słoiczku... pluła dalej niż widziała
i było straaaszne nieszczęście ;-) Hmmm... może spróbuje tak jak Ty Mata, dodam jogurtu naturalnego do kaszki , dzięki!magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Moj Wojtek jadl z hippa te wafelki ryzowe bardzo mu smakowaly ( mnie tez)
Marta mysle ze mozesz juz jej dawac twrazoek z jogurtem np. Albo wlasnie jogurt z owockami. mala nie byla uczulona na nabial.
Marta mysle ze mozesz juz jej dawac twrazoek z jogurtem np. Albo wlasnie jogurt z owockami. mala nie byla uczulona na nabial.
reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Josiek małej jak pierwszy raz dałam misiowy jogurt, to ledwo wcisnęłam pół małego kubeczka w nią, a jak dodałam za jakies 2 tygodnie do kaszki, to kaszki musialam dorabiać i pochłonęła cały kubeczek jogurtu potem wsuwała juz ze smakiem wszelkie dodatki jogurtów i twarożków do jedzonka
Joasiek chyba lepeij, że mała ciamka ciasteczka niz by je miała gryźć. U nas wszystko co jakkolwiek mała może ugryźć odpada, bo nawet z całego dużego obranego jabłka odgryza takie kawały, że aż strach
No to chyba wystartujemy z jogurtem z owocami jako kolejnym posiłkiem, bo mała rano je kachę, koło południa obiadek i wieczorem znów kacha, a tak ciągnie cyca (znów zapałała wielką miłością do niego i prawie ciągle chce cycać
)
potem wsuwała juz ze smakiem wszelkie dodatki jogurtów i twarożków do jedzonka Joasiek chyba lepeij, że mała ciamka ciasteczka niz by je miała gryźć. U nas wszystko co jakkolwiek mała może ugryźć odpada, bo nawet z całego dużego obranego jabłka odgryza takie kawały, że aż strach
No to chyba wystartujemy z jogurtem z owocami jako kolejnym posiłkiem, bo mała rano je kachę, koło południa obiadek i wieczorem znów kacha, a tak ciągnie cyca (znów zapałała wielką miłością do niego i prawie ciągle chce cycać
)