starania się - watpliwości..

[catedra]

Melduje, ze dzis plamienie ustapila ( nie calkowicie, bo rano jeszcze troszke byla ale od tamtej pory cisza). Mam nadzieje, ze to dobry znak, bo dzis mam termin @. Nic mnie nie boli, czuje sie dobrze. Tyle, ze objawow ciazowych nie mam zadnych. Boje sie zrobic tesciora, bo jak kreseczka zniknie to bedzie mi bardzo przykro.
Pozdrawiam kobitki. Bede tu zerkala piszac prace. Buzka
​

to właśnie był mój "objaw" ciąży czyli kompletny brak objawów;-) robiłam test na 5 dni przed @, quickvue... po prostu miałam 5 dni do @ i nie bolały mnie piersi... i tylko tyle... krecha była tak słabiutka, że chyba tylko ja ją widziałam facet uwierzył mi dopiero po betce... zresztą w galerii mam zdjęcie tego teściora

Dziewczynki a ja niedawno wróciłam od gin. Jestem w ciąży Pęcherzyk ma 3,5 mm. na kolejną wizytę umówiona jestem 4.4 i mam nadzieję, że serduszko będzie już pięknie biło.
Najlepsze jest to , że owu była z lewego jajnika a mnei bolał prawy

Co do bółów brzucha, to jeżeli do tego pojawią się plamienia zaraz mam zacząć brać duphaston. Moja gin powiedziała, że bóle brzycha we wczesnej ciąży nie powinny mieć miejsca i to troszkę mnie martwi. a i jak na razie zero seksiku

Pozdrawiam

kochana ja też miałam straszne bóle brzucha... od momentu kiedy powinnam dostać miesiączkę miałam bóle jakby @ była przez cały miesiącłącznie z nagłym pobytem w szpitalu bo w 5tym tygodnie złapał mnie taki ból od żeber do pośladków, że jak mnie m wiózł do szpitala to nie byłam w stanie na pupę usiąść on mnie rozbierał i sadzał na samolot bo sama nie byłam w stanie zdjac spodni

heheh... dobry trening przed porodem;-)

duphaston biorę profilaktycznie... troszkę drogi ten interes ale przynajmniej jestem spokojniejsza... jak się go dostaje to musisz go brać do 14go tygodnia

no i gratuluję ogromnie

 

[butterfly27]

Więc jeszcze raz GRATULACJE!!!!! Super!

A propos bóli brzucha - wydaje mi się, że mogą być różniaste i trudne do określenia (typu ciągnięcie, gniecenie, kłucie, skurcze...) w końcu macica się powiększa. Czyli we wczesnej ciąży nie powinnyśmy w ogóle odczuwać nic w okolicach brzucha??? Ja równo za tydzień będę wiedziała, co u mnie się dzieje. Tylko tydzień i aż tydzień... jakoś muszę wytrzymać... Pozdrawiam Cię - teraz odpoczywaj i ciesz się!!!!!

Dziękuję kochana!
Mnie gin powiedziała, że jeśli jest to ból pośrodku podobny do tego jakby okres miał nadejść to nie jest to normalne.
Natomiast mogą być bóle odczuwane po bokach. A i jeśli taki ból jest uciążliwy tzn trwa długo to należy brać no-spę. Moje bóle są minimalne. Trwają kilka sekund.

 

[butterfly27]

kochana ja też miałam straszne bóle brzucha... od momentu kiedy powinnam dostać miesiączkę miałam bóle jakby @ była przez cały miesiącłącznie z nagłym pobytem w szpitalu bo w 5tym tygodnie złapał mnie taki ból od żeber do pośladków, że jak mnie m wiózł do szpitala to nie byłam w stanie na pupę usiąść on mnie rozbierał i sadzał na samolot bo sama nie byłam w stanie zdjac spodni

heheh... dobry trening przed porodem;-)

duphaston biorę profilaktycznie... troszkę drogi ten interes ale przynajmniej jestem spokojniejsza... jak się go dostaje to musisz go brać do 14go tygodnia

no i gratuluję ogromnie

Niezły trening Dobrze że z Maleństwem wszystko w porządku.

Bóle brzucha u mnie są niewielkie. A duphaston mam zacząć brać dopiero jak pojawią się plamienia.

Teraz tak czytam i ten mój pęcherzyk to jakiś malutki. Kurcze i juz sie nakręcam. Tak bardzo sie boję.

 

[alisa79]

Dziękuję kochana!
Mnie gin powiedziała, że jeśli jest to ból pośrodku podobny do tego jakby okres miał nadejść to nie jest to normalne.
Natomiast mogą być bóle odczuwane po bokach. A i jeśli taki ból jest uciążliwy tzn trwa długo to należy brać no-spę. Moje bóle są minimalne. Trwają kilka sekund.

Motylku, dzięki, wiesz, ja też się cały czas zastanawiam, czy te pobolewanka u mnie są typowe, czy nie Przed chwilą szukałam w necie. Dziewczyny piszą o swoich doświadczeniach pod tym linkiem: 5 tydzień i pobolewanie brzucha Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Mnie jak zaboli, to sporadycznie, zauważyłam, że wieczorem lub rankiem przed wstaniem z łóżka i trwa chwilkę, faktycznie do paru sekund. Jak pomasuję, od razu przechodzi. Ja już,kurczę, sama nie wiem, jak mam określić to odczucie. Przyjemne to nie jest, ale chyba nie nazwałabym tego skurczem. Zobaczymy, co mój lekarz mi powie.

 

[alisa79]

Teraz tak czytam i ten mój pęcherzyk to jakiś malutki. Kurcze i juz sie nakręcam. Tak bardzo sie boję.

Motylciu, przecież byłaś u lekarza i jest ok.... Nie martw się, Kochanie - wszystko jest w porządku, Maleństwo sobie rośnie (czytałam, że we wczesnej ciąży wszystkie zarodki rozwijają się w tym samym tempie) Ja na Twoim miejscu byłabym już o wiele spokojniejsza

 

[butterfly27]

Motylku, dzięki, wiesz, ja też się cały czas zastanawiam, czy te pobolewanka u mnie są typowe, czy nie Przed chwilą szukałam w necie. Dziewczyny piszą o swoich doświadczeniach pod tym linkiem: 5 tydzień i pobolewanie brzucha Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Mnie jak zaboli, to sporadycznie, zauważyłam, że wieczorem lub rankiem przed wstaniem z łóżka i trwa chwilkę, faktycznie do paru sekund. Jak pomasuję, od razu przechodzi. Ja już,kurczę, sama nie wiem, jak mam określić to odczucie. Przyjemne to nie jest, ale chyba nie nazwałabym tego skurczem. Zobaczymy, co mój lekarz mi powie.

Dopóki nie ma plamienia to nie jest źle.
Ja juz odchodzę od komputera bo tylko czytam i zaczynam sie martwić. A poza tym to jeszcze muszę troszkę posprzątać.

Miłego wieczoru Wam życzę

 

[catedra]

Niezły trening Dobrze że z Maleństwem wszystko w porządku.

Bóle brzucha u mnie są niewielkie. A duphaston mam zacząć brać dopiero jak pojawią się plamienia.

Teraz tak czytam i ten mój pęcherzyk to jakiś malutki. Kurcze i juz sie nakręcam. Tak bardzo sie boję.

HALO???? JAKI MALUTKI? kochana nie znam Twojej historii ale podejrzewam, że to 5ty tydzień... w 5tym tygodniu rzadko kiedy cokolwiek widać, więc się wyluzuj...

ja też dopiero jak zaszłam to zdałam sobie sprawę z tego, że okres czekania to był pikuś... już ponad miesiąc stresuję się czy z małym wszystko dobrze... ma już ponad 2 cm i rączki i nóżki no i odliczam dni do końca tego trymestru... stresować się będziesz jak na badaniach coś wyjdzie nie tak... i przyzwyczaj się już do tego strachu bo będzie trwał pewnie przez całą ciążę musisz nauczyć się myśleć pozytywnie i nie pozwól dochodzić do głosu takim myślom...

już komuś dzisiaj napisałam, że to my mamy musimy wierzyć w nasze dzieci, bo nikt inny za nas tego nie zrobi... wiara potrafi wiele uczynić... ludzie mimo beznadziejnych rokowań, mający raka wierzą, że będą jeszcze podróżować i cieszyć się życiem... no i udaje się

odganiaj za wszelką cenę czarne chmurki...

ja mimo poronienia kiedyś jak dowiedziałam się o małym od razu wstawiłam suwaczek, i wstawiłam małego na naszą klasę czyli poinformowałam wszystkich (dosłownie)

hehehe nigdy nie miałam tylu wejść na stronę i tylu komentarzy

 

[Nektarynka]

Nektarynka....
Nie wiem jak ten link przekleic z weba....

jak cos to po prostu wez linka (skopiuj)z paska gdzie sie adres strony wpisuje i tu go wklej..

Dziewczyny

Jakies dziwne rzeczy sie ze mna dzieja w tym cyklu.

Bylam wlasnie na spacerze, i pod koniec juz spaceru...czulam ze mokra jestem na maksa? Po kilku krokach...zaczelo mnie mdlic niemilosiernie jakbym miala wychaftowac porzadnie. Do tego wszystkiego, czulam ze zaraz zemdleje az mnie moj chlop musial z deka podtrzymywac

Teraz siedze na kapacie po kocem i sie trzese. Nadal mnie mdli.

Normalnie gdyby nie fakt ze niemozliwe jest zajscie w ciaze dla mnie (bo brak zolnierzykow, no i owu nie mialam) to juz bym zaraz to wszystko podciagnela pod objawy fasolkowe. Co to za jazda ja ma w tym cyklu....jakos to wszystko dziwnie sie dzieje

niby moze nie było jak ale ciazy z postów widac nie wykluczasz.. moze plemniczki po prostu 2-3 tygodnie sobie poczekały.. zapadły w sen zimowy.. zartuje.. ja tak mialam w 2 i 3 miesiacu po odstawieniu tabletek, albo sobie uroiłam coś (choc nie myslalam o ciazy) albo jakies zatrucie.. choc nie przypominam sobie zebym sie wtedy zatruła

Dzien dobry laseczki

Melduje, ze dzis plamienie ustapila ( nie calkowicie, bo rano jeszcze troszke byla ale od tamtej pory cisza). Mam nadzieje, ze to dobry znak, bo dzis mam termin @. Nic mnie nie boli, czuje sie dobrze. Tyle, ze objawow ciazowych nie mam zadnych. Boje sie zrobic tesciora, bo jak kreseczka zniknie to bedzie mi bardzo przykro.
Pozdrawiam kobitki. Bede tu zerkala piszac prace. Buzka
​

nadal trzymam ksiuki... badz dzielna i nie przemeczaj sie

Dziewczynki a ja niedawno wróciłam od gin. Jestem w ciąży Pęcherzyk ma 3,5 mm. na kolejną wizytę umówiona jestem 4.4 i mam nadzieję, że serduszko będzie już pięknie biło.
Najlepsze jest to , że owu była z lewego jajnika a mnei bolał prawy

Co do bółów brzucha, to jeżeli do tego pojawią się plamienia zaraz mam zacząć brać duphaston. Moja gin powiedziała, że bóle brzycha we wczesnej ciąży nie powinny mieć miejsca i to troszkę mnie martwi. a i jak na razie zero seksiku

Pozdrawiam

no to gratulacje.. spokojnych dziewieciu miesiecy.. powodzenia..

i dla pozostałych potrzebujących też

~~ ~~ ~~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~

przydadza sie w tym miesiacu..

od wczoraj codziennie bede wyciagac meza na spacerki.. troszke ruchu wieczorkiem nie zaszkodzi..

tak cos czuje ze dzis bedzie owulka.. a moze jutro.. juz sama nie wiem.. tyle sie naczytalam.. i co wiecej czytam i czytam i czytam i dalej nic nie wiem..

 

[butterfly27]

Motylciu, przecież byłaś u lekarza i jest ok.... Nie martw się, Kochanie - wszystko jest w porządku, Maleństwo sobie rośnie (czytałam, że we wczesnej ciąży wszystkie zarodki rozwijają się w tym samym tempie) Ja na Twoim miejscu byłabym już o wiele spokojniejsza

HALO???? JAKI MALUTKI? kochana nie znam Twojej historii ale podejrzewam, że to 5ty tydzień... w 5tym tygodniu rzadko kiedy cokolwiek widać, więc się wyluzuj...

hehehe nigdy nie miałam tylu wejść na stronę i tylu komentarzy

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie.
Catedra dokładnie 5 tydzień i drugi dzień, ale wydaje mi sie że owulację miałam przesuniętą i ciąża (jeżeli liczyć by od zapłodnienia będzie dużo młodsza).
Wszystkiego naj dla Ciebie i Maleństwa.
Chciałam wstawić suwaczek ale jakoś mi nie wychodzi

no to gratulacje.. spokojnych dziewieciu miesiecy.. powodzenia..

Dziękuję

A teraz juz naprawdę zmykam.

 

[gosia:)]

Jestem w ciąży Pęcherzyk ma 3,5 mm. na kolejną wizytę umówiona jestem 4.4 i mam nadzieję, że serduszko będzie już pięknie biło.
Najlepsze jest to , że owu była z lewego jajnika a mnei bolał prawy

Co do bółów brzucha, to jeżeli do tego pojawią się plamienia zaraz mam zacząć brać duphaston. Moja gin powiedziała, że bóle brzycha we wczesnej ciąży nie powinny mieć miejsca i to troszkę mnie martwi. a i jak na razie zero seksiku

Pozdrawiam

gratulacje i życzę spokoju - mnie zawsze boli prawy jajnik a przecież nimożliwe żebym miała zawsze z prawego owulkę... ponoć gdzieś przeczytałam, że one reagują na hormony również czy coś takiego - ja tyle ostatnio czytam o tym jajeczkowaniu, że już mi się wszystko miesza...

A teraz obiecane fliudki dla Pysi
~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~

i dla pozostałych potrzebujących też

~~ ~~ ~~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~ ~~

łapię fluidki do kieszenii - dzięki...:-):-):-)