reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Dziewczyny mam pytanko do was jeżeli wiecie:
@ mi się spoznia 2dzień... badam swoją szyjkę macicy i zauważyłam że jest teraz ciasna i zamknięta czy to dobry znak???
Wczesniej jak badałam przed @ to mogłam włożyć palec do końca a teraz nie mogę.. (musiałam tak to wyjaśnić sorki)

pozdrawiam

Jezeli jest zamknieta to raczej nie na @ :tak:
tz. ze jest rozpulchniona, tak ?

Jak Ci sie spoznia juz drugi dzien to zrob test :-)
 
reklama
No ja nie wytrzymam - znam siebie. A w sumie jeden dzień przy nieregularnych cyklach, a ostatni miałam 29 dni to tym razem jak zrobię w 28 dc to niewiele zmieni.
Ja pewnie też chociaż nie wiem kiedy powinnam zrobić bo ostatni cykl miałam 37 a zwykle miewam 31 i jutro będzie 30 dzień więc nie wiem czy jeszcze czekać czy nie??? a wy co myślicie dziewczyny????:baffled:
 
Dziewczyny mam pytanko do was jeżeli wiecie:
@ mi się spoznia 2dzień... badam swoją szyjkę macicy i zauważyłam że jest teraz ciasna i zamknięta czy to dobry znak???
Wczesniej jak badałam przed @ to mogłam włożyć palec do końca a teraz nie mogę.. (musiałam tak to wyjaśnić sorki)
pozdrawiam

Jest rozpulchniona tak i ciasna. no i zamknięta.
:confused:
test jutro rano robię..
dziekuje za odpowiedz
kobito!!!!! :angry: nie gmera sie przy szyjce jak sie na fasolke czeka!!!! a tak poza ochrzanianiem to kciuki zaciskam! :-D

ja wlasnie sie umowilam do dżina nowego dr Ewy Jagiełło w przychodni szpitala św. Zofii na 4.04 zobaczymy .... :sorry2: mam nadzieje ze bedzie zielone swiatelko! :tak:
 
Dziewczyny mam pytanie.. Jakich testów ciążowych używacie?? Bo ja nie jestem jeszcze specjalistką, a dzisiaj wybieram się do apteki i nie wiem jakie kupić :) Doradźcie coś ... :)))
 
Zgadzam się z tobą tylko wiesz co mnie denerwuje, że wiedziała o tym od kilku lat i ma kochanicę od dłuższego czasu.

Moim zdaniem nie można się zasłaniać tym, że się ma odmienną orientację seksualną której 90% Polaków nie akceptuje i wyzywa od odmieńców.
Skoro wedziała, że faceci nie są dla niej, miała na boku kogoś to mi się wydaje, że powinno się przyjść i być uczciwy w stosunku do męża i mu o tym powiedzieć.

Nie można tego tłumaczyć tym że bała się, nie była do końca pewna czy coś w tym stylu. Mimo że jest lesbijką jest też człowiekiem i swoim postępowaniem zraniła innego człowieka. Mąż myślał, że ma szczęśliwą rodzinę i kochającą żonę. Nagle babka stwierdza, że ona już dłużej nie ma zamiaru tkwić w tym związku i sorry radź sobie z tym chłopie. Ja cię już nie kocham mam inną.

Skoro wiedziała od dłuższego czasu to tak naprawdę świadomie raniła męża i marnowała mu życie. Bo gdyby zdecydowała się na ten krok kilka lat temu to nie urodziło by się drugie dziecko, poukładali by sobie życie osobno jakoś może teraz byłoby łatwiej dla obojga.
To mnie denerwuje - samolubstwo z jej strony.

Oczywiście-zgadzam się z Tobą.
Teraz tragedia się zrobiła, bo powinna już dawno mieć odwagę przyznac się przed soba a przede wszystkim przed mężem, rodziną jakiej jest orientacji.
Zraniła w ten sposób wiele osób...przykre....
 
reklama
Do góry