reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
I slusznie. Ja wale driny codziennie...i obzeram sie slodyczami :-D:-)
no ja też sobie sprawię zaraz drineczka... a co tam - przecież nie można tak cały czas - nie napije się bo może jestem w ciąży. Przecież to w abstynenctwo można popaść. Niech fasolka jak tam u mnie jest odżywia się ciałkiem żłtym tak jak bozia przykazała. Procenty skonsumuje za 18 lat:-):-):-)
Ja jestem tylko sobie suwaczek poprawiałam.
dobre...a czemu akurat 37 dni...
hej dziewczyny! Wybaczcie ze nie odpisze na nic, ale wpadlam na forum tylko na chwilke... Wrocilam od chirurga i niestety musze miec operowane to kolano -termin do szpitala 1 czerwca:-(
Wiec oficjalnie zawieszam starania...do odwolania, pewnie jesienia...chyba ze z moim szczesciem jesienia wysiadzie mi druga noga i tak w kolko...
MEGA DÓŁ!
Ok teraz ide pozalic sie rodzicom...
buziaki!
biedna - przytulam cię i będziemy tu dla ciębie mimo wszystko i ty nas też wspieraj...
Hej!
Właśnie wróciłam od lekarza, na szczęście @ w końcu przylazła rano... więc zaczynam brać clo i za tydzień czyli 8dc pierwszy podgląd. A i powiedziałam że chcemy mieć bliźniaki... potem żeby było zdrowe! A tak wogóle dziewczyny zaczynam kolejny cykl i tym razem musi się udać- moja IUI już jest blisko!
no to powodzenia... i szybko wskakuj w szereg!!!
no i jeszcze chciałam się Wam pochwalić wynikami z hormonków:tak:
wydaje mi się, że nie jest źle
robiłam LH, FSH i estradiol w 3 dc:
LH 6.02 norma 2,4 - 12,6
FSH 7,8 norma 3,5 - 12,5
estradiol 30,18 norma 12,5 - 166
policzyłam, że PCO nie mam i niewydolności przysadki też nie:tak: co prawda idealnie nie jest ale nie wybrzydzam
jeżeli jednak widzicie w nich coś niepokojącego to proszę napiszcie, bo 6 kwietnia mam wizytę u endokrynologa i go najwyżej przycisnę:tak:
aha - po owu zrobię jeszcze progesteron i prolaktynę
moje były podobne fsh - 6,34
lh - 5,10
estradiol - 48,2
 
Kiedys zrobilam cos bardzo dobrego z galaretek, mianowicie chodzilo o to, zeby zrobic kilka galaretek w roznych smakach/kolorach w mniejszej ilosci wody (zeby porzadnie stezaly), pociachac drobno (ale nie za drobno), potem przygotowac zelatyne i zalac te inne galaretki - wtedy powstawala taka wielka galareta z kolorowymi galaretkowymi wieloscianami wewnatrz :-D Genialne w smaku bylo :-D Jakbys chciala to moge sprobowac odszukac przepis, moze gdzies jeszcze mam...
no pewnie, jesli mozesz to chetnie skorzystam z przpisu!!! taka mam ochote na galaretke jak nigdy w zyciu!!!!
a mialam nie jesc slodyczy..:dry:
 

powiem tak ..... uwaga bo pogadanka bedzie! nie ma co patrzec na tą kase bo to zawsze co bedzie na NIE! kiedys ludzie mieli 100x gorsze warunki od nas i dawali rade i to nie z 1 dzieckiem a nawet z 3!!! :tak: wiec glowa do gory i nogi też!!!!!
a z tym lekarzem!!!!! :crazy: polecial se w kulki! :baffled:


dzieki kochana za dobre slowo
 
Oj jak ja se bym zjadla dobrego serniczka....Ale zes Marzenixx mi smaka narobila.
A ja nie moge go upiec, bo tutaj twarogu nie maja :baffled:
no a ja jutro serniczek piekę dla koleżanki bo urodzinki ma... mniam mniam z bakaliami i polewą czekoladową...

Gosia

To sie stuknijmy kielonkami......:-) Z przekaskami w postaci rureczej nadziewanych czekolada :-)
no dobra - tylko boję się wyskoczyć do kuchni żeby znowu nie wyskoczyło mi 10 stron do nadrobienia...
idę... i zaraz stukniemy sobie zdrówko!!:tak::tak:
 
Hej Dziewczynki!
Dzieki za mile przywitanie,a co do uzaleznienia od BB to juz w tym siedze po uszy,wiec szybko sie mnie nie pozbedziecie.
Jeszcze mam problem z obsuga stronki (wlasnie gdzies mi uciekly emotikonki),ale to kwestia czasu,rozpracuje ja :) ....ale najpierw lece nadrobic te 30 stron (pracuje do wieczora i nie mam w pracy dostepu do kompa,wiec same rozumiecie jakie mam zaleglosci).do zobaczenia :) a raczej napisania
 
no pewnie, jesli mozesz to chetnie skorzystam z przpisu!!! taka mam ochote na galaretke jak nigdy w zyciu!!!!
a mialam nie jesc slodyczy..:dry:

Śmietanowiec

3 galaretki w roznych kolorach,
5 dag zelatyny,
szklanka mleka,
2 szklanki smietany,
niepelna szklanka cukru,
1/2 owocow (maliny, truskawki, jagody) [tu sie ktos walnal w przepisie i nie napisal 1/2 czego :-D ale pewnie szklanki]

Przyrzadzic 2 galaretki. Gdy stezeja, pokroic je na drobne kawalki. Zelatyne namoczona wczesniej w malej ilosci wody rozpuscic w goracym mleku, dodac cukier, odstawic do ostygniecia. Do reszty mleka (zimnego) wlac smietane, wsypac posiekane galaretki, dobrze wymieszac, przelac do tortownicy i wstawic do lodowki. Gdy deser stezeje, ulozyc na wierzchu owoce i zalac trzecia, przyrzadzona wczesniej gestniejaca galaretka.

-----------------------------------------------------------------------------------

Jesli Ci zgestnieje zelatyna za szybko, to zawsze mozesz to mleko z zelatyna wstawic na gaz i wtedy sie rozpusci
:tak: Aha, z tego przepisu naprawde wychodzi calkiem sporo deseru :-D
 
reklama
Do góry