reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
tak się zastanawiam... może ktos mial podobnie...
a więc moje cykle byly do tej pory bezbolesne, tzn. cos tam bolało ale tylko troche, ale ostatnio było strasznie mialam 3 dni męczarni, spac nie mogłam, brzuch to mialam taki wzdęty, ze spodnie to najwygodniej mi było jak mialam odpięte, masakra po prostu !!! i do tego mialam taki brązowawy śluz, zawroty glowy... A to mój pierwszy cykl staran więc trochę ciemna jestem w tych znakach naszych ciał :( W dodatku wydaje mi się że te męczarnie to nastąpiły po owulacji. Taką cichą nadzieję mam, że tak się działo bo się plemniczki dorwały do komórki :)
 
Śmietanowiec


3 galaretki w roznych kolorach,
5 dag zelatyny,
szklanka mleka,
2 szklanki smietany,
niepelna szklanka cukru,
1/2 owocow (maliny, truskawki, jagody) [tu sie ktos walnal w przepisie i nie napisal 1/2 czego :-D ale pewnie szklanki]

Przyrzadzic 2 galaretki. Gdy stezeja, pokroic je na drobne kawalki. Zelatyne namoczona wczesniej w malej ilosci wody rozpuscic w goracym mleku, dodac cukier, odstawic do ostygniecia. Do reszty mleka (zimnego) wlac smietane, wsypac posiekane galaretki, dobrze wymieszac, przelac do tortownicy i wstawic do lodowki. Gdy deser stezeje, ulozyc na wierzchu owoce i zalac trzecia, przyrzadzona wczesniej gestniejaca galaretka.


-----------------------------------------------------------------------------------

Jesli Ci zgestnieje zelatyna za szybko, to zawsze mozesz to mleko z zelatyna wstawic na gaz i wtedy sie rozpusci :tak: Aha, z tego przepisu naprawde wychodzi calkiem sporo deseru :-D
dzieki slonce za przepis, mam nadzieje ze mi wyjdzie:-D
Marzenixx - coś na tym wyjeździe zakiełkowało;-) czuję, że się niedługo będziemy cieszyć:tak:
no miejmy nadzieje, zobaczymy za 2 tyd dopiero:crazy:kuźwa tak dlugo trzeba czekac.... ale znajac siebie pewnie zrobie test wczesniej ...
 

Kiedys zrobilam cos bardzo dobrego z galaretek, mianowicie chodzilo o to, zeby zrobic kilka galaretek w roznych smakach/kolorach w mniejszej ilosci wody (zeby porzadnie stezaly), pociachac drobno (ale nie za drobno), potem przygotowac zelatyne i zalac te inne galaretki - wtedy powstawala taka wielka galareta z kolorowymi galaretkowymi wieloscianami wewnatrz :-D Genialne w smaku bylo :-D Jakbys chciala to moge sprobowac odszukac przepis, moze gdzies jeszcze mam...
A ja gdzies miałam przepis, ale nie dla zafasolkowanych. W wielkim skrócie robiąc galaretkę dawało się mniej wody niż zazwyczaj i uzupełniało to czystą wódką. I wystarczy jeść na imprezie, nikt nam nie może zarzucić, że za dużo wypiłyśmy! Tylko proporcji nie pamiętam a to raczej istotne:-D
 
HELLOW:)
Dziś się pokochaliśmy z Moim Małpiszonkiem bo mieliśmy taką chcicę, że hohoho:D Co do @ to jest słabiutki, ale może jutro się rozkręci. Nic mnie nie boli prócz tego, że głodna chodzę, więc pusty mam brzuszek:p
Postanowiliśmy z Moim, że zamawiamy testy w sobotę - owulacyjne. 10 sztuk. Na 2 cykle by starczyło. A co mi tam.. Na pewno w jakimś stopniu pomogą bo potwierdzą czy owula będzie. Zawsze wiedziałam kiedy mam (ale czy słusznie wiedziałam? okaże się). Do testów będzie dołączonych 5 testów normalnych, więc w razie czego mogę szaleć potem:)

Kropeczko
przykro mi:( A trzeba od razu rezygnować ze staranek?
 
reklama
No to nie jest ze mną źle. Ja mam takie napady głodu przed okresem ale to jest dopiero 19dc i już mi się zachcianki zaczęły.

Witam w klubie:-) W ciąży miałam jeszcze gorzej i pomimo 2 lat od porodu zostało mi 6 kg nadwagi:angry::angry::angry: Zrzucę to przed drugą ciążą tzn do czerwca?:no::no::no:
 
Do góry