reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ja znam rodzine w ktorej wszystkie dzieci sa chore na autyzm:no:Dwie dziewczynki chyba 9 i 8 lat i chłopiec w wieku mojego Dominika
Naprawde nic przyjemnego

O cholercia a u mnie zaczał pruszyc snieg:szok:
 
reklama
Dziewczyny ysłałam Wam namiary na pw:tak:



Patrysia moge wpasc tylko ja sie na Rybniku znam jak na... Warszawie:-D:-D:-D

W czwartek jade na badania do Boguszowic a potem mojego do pracy zawieźc do niedobczyc jak bede wracac moge wpaśc jak chcesz:tak::tak:

Mi nie trzeba 2 razy powtarzac:-D:-D:-D

Póki co ja lece do tej babci w końcu bo sie nie wybiore.. a potem bedzie za pozno bo obiad bedzie trza gotowac... jak wróce tosie odezwe:tak::tak:


Buziaki kochane:-D
 
Dziewczyny ysłałam Wam namiary na pw:tak:



Patrysia moge wpasc tylko ja sie na Rybniku znam jak na... Warszawie:-D:-D:-D

W czwartek jade na badania do Boguszowic a potem mojego do pracy zawieźc do niedobczyc jak bede wracac moge wpaśc jak chcesz:tak::tak:

Mi nie trzeba 2 razy powtarzac:-D:-D:-D

Póki co ja lece do tej babci w końcu bo sie nie wybiore.. a potem bedzie za pozno bo obiad bedzie trza gotowac... jak wróce tosie odezwe:tak::tak:


Buziaki kochane:-D
a ja mieszkam dokladnie w Boguszowicach na Manhatanie :-D
 
Witam
No co za pogoda dziś :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jak wychodziliśmy na spacer to świeciło piękne słoneczko i w miarę ciepło było. Jak odeszliśmy trochę od domu to nagle zerwał się wiatr i sypnęło śniegiem, no ale to tak, że normalnie mini-śnieżyca :szok: no i biegiem do domu, a jak już byłam pod blokiem to znów piękne słońce wyszło :dry: A teraz znów jakiś śnieg pada:angry: U nas ok. Czytam was od rana co jakiś czas, ale nie mam czasu na odpisywanie. :blink: Sprawdzam właśnie kolokwia, które powinnam mieć sprawdzone już ze dwa tygodnie temu :baffled: Nie chce mi się :baffled: Poza tym, mój nowy system motywacyjny nie zadziałał na studentów :dry: Eeeech!

Madziulanatasza STO LAT STO LAT STO LAT z okazji osiemnastki ;-)

Wiktoria, gratulacje dla Kamilka! Tylko teraz uważaj, żeby ci nie wyskoczył z łóżeczka :-)

As, normalnie przeraziłaś mnie tymi informacjami o szczepionkach :no: Jestem w szoku:szok: Piotruś na początku maja ma wziąć dawkę przypominającą Pentaximu no i zaczynam się zastanawiać... A czy to możliwe, żeby dziecko na przykład na 3 pierwsze dawki reagowało dobrze, a przy ostatniej nie?

Ja cały czas czytam od samego rana.
kurcze niektórzy lekarze twierdzą,że białaczka i nowotwory to wina przedawkowania rtęci,aluminium i innego badziewia.
Wszystko jest możliwe.
Rtęć np: kumuje się w tkankach.Organizm tego nie rozkłada.
W pewnym momencie przy kolejnej dawce dochodzi do przedawkowania,albo trwa nadal i sieje spustoszenie cichaczem w organizmie.

Wkleję jeden podstawowy tekst ,który do mnie przemawia dość mocno.

[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]2. Własne obserwacje dotyczące szczepień[/FONT] [FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Wcześniej nie traktowałem szczepień aż tak krytycznie, jednak w ostatnich latach przyjrzałem sie tej problematyce dokładniej. W mojej praktyce lekarskiej coraz częściej mam do czynienia z dziećmi zapadającymi na choroby nietypowe dla ich sytuacji rodzinnej i ich otoczenia: zaczynajac od kurzajek na dłoniach i stopach, a kończąc na słabych wynikach w szkole i ciągle powracających przeziębieniach.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]To doświadczenia kazało mi inaczej spojrzeć na problem szczepień. Skutek tego jest taki, że dzisiaj każę moim pacjentom przynosić ze sobą książeczkę szczepień i sprawdzam po kolei energetyczne skutki zaaplikowanych szczepień. Z reguły po dłuższych poszukiwaniach trafiam przy szczepieniach na przyczynę choroby.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Według moich obserwacji �winne� są wszystkie szczepionki, bez wyjątku![/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Czasem nawet kilka szczepionek jednocześnie pozostawia swój szkodliwy ślad w młodym organizmie. Wtedy każdą ze szkodliwych substancji �wyprowadzam� z osobna z organizmu.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]
[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]kolejny cytat[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]
[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]4. Wczesne szczepienia celem zatuszowania reakcji ubocznych[/FONT] [FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Gdybyśmy pozostawili dziecko w tym idealnym otoczeniu, zaczełoby ono w końcu chodzić i mowić i wszyscy mogliby potwierdzić, że rozwija się ono doskonale. Gdyby zaszczepić takie dobrze rozwinięte dziecko, każdy mógłby bez problemu dojrzeć związek między szczepieniem a ewentualnymi upośledzeniami i powikłaniami po szczepieniu. Przed szczepionką mieliśmy przecież normalnie rozwinięte dziecko, które chodziło i mówiło i które nagle po kilku tygodniach lub miesiącach tego nie robi i w ogóle nie rozwija się tak, jak tego byśmy oczekiwali. Całe grono krewnych i przyjaciół mogłoby więc potwierdzić poprzedni normalny rozwój dziecka i każdy sąd uznałby, że dziecko doznało uszkodzeń w wyniku szczepienia. [/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Nagle do odpowiedzialności pociągnięty byłby lekarz, który nie poinformował należycie rodziców o możliwości wystąpienia takich powikłań i przemysł farmaceutyczny, który wyprodukował tą truciznę. [/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Sprzedawcy szczepionek bardzo szybko rozwiązali problem odpowiedzialności za skutki szczepień: żaden pediatra nie czeka dzisiaj ze szczepionką, aż dziecko osiągnie taki etap rozwoju, który mógłby być potwierdzony przez osoby trzecie.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Tylko dlatego szczepi się dzisiaj dzieci w stadium, w którym nie są jeszcze w pełni rozwinięte, mianowicie w wieku 3-6 miesięcy![/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Przez to bardzo trudno jest udowodnić, że dalszy stan zdrowia dziecka jest wynikiem powikłań poszczepiennych. Nikt z rodziny ani nikt z dalszego otoczenia dziecka nie jest w stanie udowodnić przed sądem prawidłowego rozwoju dziecka przed szczepieniem i tym samym związku między szczepieniem a szkodami na zdrowiu dziecka.[/FONT]


Wklejałam do tego artykułu linka,ale z doświadczenia wiem,że nie wszyscy czytają to co za linkiem się kryje.
resztę znajdzieci na tej stronce.
Szczepienia i powiklania poszczepienne - u niemowlat i malych dzieci >
Mnie to przekonało.
 
Jestem po zajęciach z bliźniakami. Jak wracaliśmy, to była śnieżyca:crazy:
Zasnęły mi w wózku i spały raptem godzinkę.

No dobra dziewczyny, kupiłam drugi nocnik i czekam na wskazówki co mam robić:-)
Nasadzać co określony czas? jak długo dziecko ma siedzieć na nocniku? zakładacie maluchom pieluchy, czy pieluchomajtki? czy dziecko dostaje nagrodę za zrobione siusiu?
 
reklama
Do góry