starania się - watpliwości..

[Betka85]

Ja należę do tych osób, które idą przez pustynię i spada im cegłówka na głowę. I tu nie przesadzam. Zawsze mam pecha. Dlatego sceptycznie do tego wszystkiego podchodzę.
Ale nie ukrywam, że chciałabym aby mi się udało tym razem:-)

to mogłybyśmy podać sobie ręce bo ja też tak mam, nigdy nie moge sobie nic zaplanować ani wymarzyć bo zawsze kończy sie to odwrotnie niż bym chciała. doszło do tego że zaczynam myśleć że moze dlatego teraz mam problem bo wcześniej brałam te tabletki antykoncepcyjne :-(

 

[Haszitka]

Właśnie olapolap napisała gdzie znaleźć Kroptusie. Jak dobrze pamiętam str 399.
Już wysłałam jej PM.

 

[olesia_33]

Przeczytalam o Kroptusi, mi jest smutno a co dopiero jej. Czemu nie moze to wszystko byc troche prostsze. :-(

 

[HankaM]

Ja pierdole, pieprzone życie

Teraz tylko leżeć, leżeć, leżeć.

Te które zaciążyły, przeszły ciążę bezboleśnie i urodziły zdrowe dziecko są najszczęśliwszymi kobietami pod słońcem i nie mają prawa na NIc narzekać w życiu, bo nie ma nic gorszego jak walka o życie, szczególnie własnego dziecka.

 

[olesia_33]

No w końcu suwaczek mi się udał, ale z pomocą mojego. Narazie się nie rozmyśliłam i nie mam zamiaru, mam wspaniałego faceta:-) Ślub zaczęliśmy organizować 1,5 roku temu, został tylko miesiąc i już się nie mogę doczekać :-)

Kochana ty wychodzisz za maz 25.04 a ja obchodze 10 rocznice slubu 24.04 :-)

 

[olesia_33]

Ja pierdole, pieprzone życie

Teraz tylko leżeć, leżeć, leżeć.

Te które zaciążyły, przeszły ciążę bezboleśnie i urodziły zdrowe dziecko są najszczęśliwszymi kobietami pod słońcem i nie mają prawa na NIc narzekać w życiu, bo nie ma nic gorszego jak walka o życie, szczególnie własnego dziecka.

Co mnie podnosi do sufitu my sie staramy, dbamy o siebie i robimy wszystko "pod" fasolke i w pizdu zawsze pod gorke, a sa kobiety ktore maja wszystko w dupie i rodza zdrowe dzidzie, ktore pozniej porzucaja w szpotalu gdzie tu sprawiedliwosc.

 

[HankaM]

Co mnie podnosi do sufitu my sie staramy, dbamy o siebie i robimy wszystko "pod" fasolke i w pizdu zawsze pod gorke, a sa kobiety ktore maja wszystko w dupie i rodza zdrowe dzidzie, ktore pozniej porzucaja w szpotalu gdzie tu sprawiedliwosc.

Jednego sie w życiu nauczyłam, że nie ma sprawiedliwości.

 

[olesia_33]

Hania,
Kiedy idziesz na monitoring???

 

[Marzenixx]

Jednego sie w życiu nauczyłam, że nie ma sprawiedliwości.

zgadzam sie ..... chociaz zawsze sie kierowalam powiedzeniem " bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy"..... ale cos ostatnio wątpie w tą senstencję.....

 

[HankaM]

Hania,
Kiedy idziesz na monitoring???

W pierwszym tygodniu kwietnia. Mój przyjmuje w poniedziałki (10dc), wtorki (11dc) i w piątki (14dc) i kutwa nie wiem kiedy. W zeszłym cyklu byłam w 13dc i były pęcherze ale teraz cykl mi się wydłużył więc chyba poleze w piątek. Zamówiłam testy owu więc trochę będę się nimi kierować.

zgadzam sie ..... chociaz zawsze sie kierowalam powiedzeniem " bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy"..... ale cos ostatnio wątpie w tą senstencję.....

Popieprzone to życie i tyle. Ja już jestem nałożnicą szatana i wiara mnie opuściła. W piekle niż demograficzny to go zasile.