Krew czy plamienie? I pamiętaj: skrzepy - brak = jest szansa!!
Dalej trzymam kciukasy!!!
Plamienia i ja miałam - brązowe, leżałam trzy dni bykiem w łóżku, i zanosiłam modły do najwyższego - fasolka dała radę!!! Czego i tobie życzę!!
o boze kochana....co mam robic?jak jutro bedzie plamienie isc na bete?



ja dziś miałam problemy z mierzeniem tempki, bo po wczorajszej imprezie wstać nie mogłam o 5.40 a Ty do gina - koszmar
,poprostu musialm wziasc jedna tabletke i dostalam @na drugi dzien,,takie odchudzanie nie jest wskazane,,,juz nigdy tak nie zrobie!!!Poprostu trzeba zdrowo sie odzywiac,cwiczyc i malo stresu a wszystko bedzie dobrze