Zajączek81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 1 763
Boże dziewczyny zróbcie coś.... za dwie godziny egzamin!!!!!!!!!! zaczęło mnie skręcać z nerwów!!!!




-jestem prawie zielona ;-)






Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Prawie robi wielką różnicę!;-)Boże dziewczyny zróbcie coś.... za dwie godziny egzamin!!!!!!!!!! zaczęło mnie skręcać z nerwów!!!!-jestem prawie zielona ;-)
Nie zawsze jest zabawnie...ja nie powinnam może nic pisać, ale chcę tylko żeby Ewellaa uważała na siebie. Nie byłoby źle żeby goście nawet wiedzieli, właśnie żeby Ci wszyscy wujkowie dali spokój i nikomu nie przyszłoby do głowy np. podrzucać was...Byłoby zabawnie - na weselu brak panny młodej :-):-):-):-)
najgorsi śa podpici wujkowei, którzy ciągną i szarpią podczas tańczenia - Ewelaa - oszczędzaj się na tym weselu
Boże dziewczyny zróbcie coś.... za dwie godziny egzamin!!!!!!!!!! zaczęło mnie skręcać z nerwów!!!!-jestem prawie zielona ;-)
Dokształcam się - pierwszy stopień księgowości robię - na razie:-)Prawie robi wielką różnicę!;-)
Jaki egzamin?
Moja pani dr od socjologii, na zajeciach z komunikacji , ostatnio nam mowila co zrobic kiedy sie jest np przed egzaminem bądź np przed rozmową kwalifikacyjną.:Boże dziewczyny zróbcie coś.... za dwie godziny egzamin!!!!!!!!!! zaczęło mnie skręcać z nerwów!!!!-jestem prawie zielona ;-)
Nie zawsze jest zabawnie...ja nie powinnam może nic pisać, ale chcę tylko żeby Ewellaa uważała na siebie. Nie byłoby źle żeby goście nawet wiedzieli, właśnie żeby Ci wszyscy wujkowie dali spokój i nikomu nie przyszłoby do głowy np. podrzucać was...
mój kolega był na weselu, gdzie na drugi dzień młodej już nie było, bo się nie oszczędzała...
Boże dziewczyny zróbcie coś.... za dwie godziny egzamin!!!!!!!!!! zaczęło mnie skręcać z nerwów!!!!-jestem prawie zielona ;-)
Dziękuję ci bardzo Marzenko:-) Musze spróbować. Za tydzień mam drugą część - ustny. Myślę że skorzystam:-) Musze myśleć pozytywnie i .... nie rypnąć się w obliczeniach, bo to mój największy problem. Chcę wszystko szybko:-)Moja pani dr od socjologii, na zajeciach z komunikacji , ostatnio nam mowila co zrobic kiedy sie jest np przed egzaminem bądź np przed rozmową kwalifikacyjną.:
najlepiej wyjsc na swierze powierze, wziac pare spokojnych oddechow i przerzucic caly ciężar ciała na palce u nóg wciskają je jak namocniej w ziemie(podloge), wtedy skupiasz sie na tym ze cie boli a nie na tym ze zaraz masz miec egzamin... heheh a pozatym umysl sie odprezajeszcze tego nie probowalam ale niedlugo zamierzam:-)
gosia wszytskiego najlepszego z okazji urodzin.....
a do mnie małpa idzie wielkimi krokami....