reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Dziewczyny, trzymamy się razem. W kupie siła :-)

A ja złamałam zakaz ginekolożki i przytulanki były i planuję więcej.
Czy co dwa dni wystarczy? Czy za mało czy za często?

Ciekawa jestem jak podchodzicie do pracy. Czy żadna nie ma wyrzutów sumienia, że odejdzie na zwolnienie i macierzyński? Ja mam akurat fajnego szefa i boję się, że go zawiodę. A może nie powinnam tak myśleć?
 
reklama
hej Mama_Stacha...ja mam wspaniałe szsefostwo - pracuje w niewielkiej prywatnej firmie z bardzo rodzinna atmosfera, mój szef zna moją sytuacje: wie że jestem 4 miesiące po poronieniu, wie że planuje w najbliższym czasie dziecko i sam mnie wspiera mówiąc że teraz najlepszy czas i że będzie się z nami cieszył naszym szczęściem
 
Dobrywieczorek:cool2:
Kobiety na Polsacie leci śliczny film.
@ się rozkręca.
Dzisiaj biegałam pierwszy raz po zimie i stwierdzam, że mam lepszą kondycję niż w zeszłym roku:shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:
 
Dobrywieczorek:cool2:
Kobiety na Polsacie leci śliczny film.
@ się rozkręca.
Dzisiaj biegałam pierwszy raz po zimie i stwierdzam, że mam lepszą kondycję niż w zeszłym roku:shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:

Hehe ja nigdy nie lubiłam biegać:-) za to grać w siatkę uwielbiałam:tak: nadal uwielbiam:-D

A szefa też mam w porządku i twierdzi, że jestem jestem w takim wieku, że może mi coś "wypaść":-p
 
reklama
Do góry