reklama
Przyszła_mamusia dziękuje bardzo,lece porobić może mi wyjdzie)
wyjdzie, wyjdzie - trzymam kciuki:-)
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
wyjdzie, wyjdzie - trzymam kciuki:-)[/quoteUdało sie!!
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
Mama Stacha
&Franka&Janka
Cześć dziewczęta, jak humorki?
Ja odpoczywam po myciu okna kuchennego.
Mimo 15 dc nie czuję nic co wskazywałoby na owulację.
Też się muszę postrać o suwaczek cyklowy. Lecę kombinować.
Ja odpoczywam po myciu okna kuchennego.
Mimo 15 dc nie czuję nic co wskazywałoby na owulację.
Też się muszę postrać o suwaczek cyklowy. Lecę kombinować.
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
Cześć dziewczęta, jak humorki?
Ja odpoczywam po myciu okna kuchennego.
Mimo 15 dc nie czuję nic co wskazywałoby na owulację.
Też się muszę postrać o suwaczek cyklowy. Lecę kombinować/Heej.Ja dzisiaj poszalałam troche w kuchni i też odpoczywam
Mama Stacha
&Franka&Janka
No i wykombinowałam. Jest :-)
Maggie_f z jakiego miasta jesteś? Chyba gdzieś w pobliżu mnie, tak?
Maggie_f z jakiego miasta jesteś? Chyba gdzieś w pobliżu mnie, tak?
reklama
Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
Czesc dziewczyny, znow mnie nie bylo 3 dni a tu tyle komentarzy, ze chyba nigdy nie dam rady was poznac... Dzis ja poszukam sobie suwaczkow, zeby moje wypowiedzi byly tak kolorowe jak wasze
Ja dzis przechodze kryzys, bo od poludnia jakas lekka biegunka mnie meczy, musialam sie czyms przytruc, bylam w aptece, ale nic mi nie dali, bo w ciazy sie tu (na wyspach) nic nie daje, kazali tylko pic wode i jesc banany.
Czas tak szybko leci, nawet nie ma kiedy na necie posiedziec.
Poza tym strasznie senna jestem ostatnio, po pracy wiec nie moge odmowic sobie drzemki.
No i znow, postaram sie wiecej i czesciej pisac, bo tak to nigdy nie nadrobie waszych komentarzy. Bardzo sie ciesze ze dolaczylam tutaj, bo dajecie sobie tyle ciepla, tyle radosci. Poza tym pozytywne jest, ze nie poddajecie sie i tak bardzo oczekujecie na swoje iskierki.
Zaraz sprbuje pogrzeba z tymi suwaczkami.
Ja dzis przechodze kryzys, bo od poludnia jakas lekka biegunka mnie meczy, musialam sie czyms przytruc, bylam w aptece, ale nic mi nie dali, bo w ciazy sie tu (na wyspach) nic nie daje, kazali tylko pic wode i jesc banany.
Czas tak szybko leci, nawet nie ma kiedy na necie posiedziec.
Poza tym strasznie senna jestem ostatnio, po pracy wiec nie moge odmowic sobie drzemki.
No i znow, postaram sie wiecej i czesciej pisac, bo tak to nigdy nie nadrobie waszych komentarzy. Bardzo sie ciesze ze dolaczylam tutaj, bo dajecie sobie tyle ciepla, tyle radosci. Poza tym pozytywne jest, ze nie poddajecie sie i tak bardzo oczekujecie na swoje iskierki.
Zaraz sprbuje pogrzeba z tymi suwaczkami.