reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2008

reklama
CZesc dziewczyny dziekuje za dobre slowa. Ja dzis znowu po nieprzespanej nocy maly budzuł sie co cwile i tylko w moich ramionach sie uspokajał . Moze ma mnie za malo nie wiem Posprztałam sniadanko na stole a ja biore sie za ubieranie i zmykam do pracy.
Miłego dzionka

Dobre :-D:-D:-D:-D:-D:-D


Aguś być może Antoś odczuwa to co się dzieje.
Dużo sił i uśmiechów dla Waszej rodzinki.

A my dziś idziemy na to pobranie krwi - obudziłam się po 5.00 i nie mogę już spać.
Po 8 wyjdziemy. Dałam jemu possać cycusia o 5.45 więc minie te 2 godzinki od ostatniego jedzonka.
Trzymajcie kciuki - a ja chyba łezki w oczkach będę miała.
Magdziunia i jak Sebcio???????????
Heloł;-)

U nas nocka superowa. Hania zasneła o 20stej i obudziła się o 6tej. Potem pobawiła się do 7mej i flacha. Jeśli myslicie, ze była niewiadomo jak głodna po nocy to jesteście w błędzie. Wypiła zaledwie 90 ml i ani grama więcej:baffled: O 10tej dam jej banana.
Zmieniło się troche te moje dziewuszysko bo wymaga zeby ktoś koło niej był. Siedzi własnie w leżaczku obok mnie i mnie zagaduje po swojemu.
Ja czuje się ciutke lepiej. Ale M dzis marudził ze go gardło boli...wiec i u niego się zaczyna.
Moze sobie zrobie jakiś namierzacz na Ciebie Czarna;-)
Planuje wyjscie po 12 jak bedzie słoneczko:-p:-p:-p:-p
W czwartek albo w piatek kupie Hani kapelusik i moze mini lakierki;-)

Melan a u mnie tak nie było ...pech chce ze mam katar a ona wymaga bycia obok ehhh a w czwartek niby szczepienie ma być. Zobaczymy co z tego będzie. Widzę, ze u Ciebie światecznie.
No własnie ja musze Laurze kupic bo wiecznie w adidasach smiga:-D
Ja sie zaziębiłam albo złapałam od M, jejku ledwo szwendam się po domu. My nieśpimy od 8, mały spał od 20 do 5, i potem do 8. coś ma nieładną buśke, troche wysypało go i chyba to od mleka, ale jeszcze popatrze i może jakoś podjade do pediatry, niech to zobaczy. My mykamy się myć
Zdróweczka. Hmmmm a jakie mleko mu dałas??? i pierwszy raz je jadł????????
A mnie dizś głowa boli bo katar dostałam bo mój K przeziębiony, posprzątam sobie dziś bo K wyjdzie z pracy i zabierze małą na spacer.Teraz gotuje jej zupeczke.

Co do tego auta to ja mam prawko juz z 4 lata ale mało jeżdziłam więc kierowca ze mnie lichy ale teraz chce jeżdzić póki co bez małej zobaczymy jak to będzie szło.
Miłego dzionka,jakbyście znalazły co ś fajnego na allegro na prezent to dajcie linka(przyjęcie niespodzianka odpada bo już taki prezent raz miał a pozatym w jego ruodziny idziemy na ten mój bal magistralny:) nie mogę sie doczekać.)
Jak dam rade to załącze zdj na zdjęciowym ale jak dam radę.
Kolejna pociagajaca:confused2: Pochwal sie jakie to autko ci sprawił:-p

Malena Sliczne zdjęcie!!!!!!!!!!!!
To sie nazywa wisenne przesilenie:baffled::baffled::baffled::baffled:

Agamir zapewne mały teskni za toba dlatego tak potrzebuje twojej bliskosci:tak::tak: Jestes bardzooo dzielna duzo sił c i zycze aby to przetrwac:tak:

Dzien doberek wtorkowo:rofl2:
Mały chwile pobiegał w chodziku i własnie padł:-p z Laura jest ok od wczoraj temp sie nie pojawiła tylko ma lekko zatkana jedna dziurke w nosie ale jest ok:))

spadam mam gosci::; ok gosc poszedł a ja przez to nic nie zrobiłam:baffled::baffled::baffled: N o nic nie zajac nie ucieknie:laugh2: idu szykowac sie na spacerek na ryneczek a potem do piaskownicy:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
CZesc dziewczyny dziekuje za dobre slowa. Ja dzis znowu po nieprzespanej nocy maly budzuł sie co cwile i tylko w moich ramionach sie uspokajał . Moze ma mnie za malo nie wiem Posprztałam sniadanko na stole a ja biore sie za ubieranie i zmykam do pracy.
Miłego dzionka
Trzymaj sie i dbaj o siebie

A my dziś idziemy na to pobranie krwi - obudziłam się po 5.00 i nie mogę już spać.
Po 8 wyjdziemy. Dałam jemu possać cycusia o 5.45 więc minie te 2 godzinki od ostatniego jedzonka.
Trzymajcie kciuki - a ja chyba łezki w oczkach będę miała.
Bądż silna pamiętaj że to dla dobra twojego szkraba
Heloł;-)

U nas nocka superowa. Hania zasneła o 20stej i obudziła się o 6tej. Potem pobawiła się do 7mej i flacha. Jeśli myslicie, ze była niewiadomo jak głodna po nocy to jesteście w błędzie. Wypiła zaledwie 90 ml i ani grama więcej:baffled: O 10tej dam jej banana.
Zmieniło się troche te moje dziewuszysko bo wymaga zeby ktoś koło niej był. Siedzi własnie w leżaczku obok mnie i mnie zagaduje po swojemu.
Ja czuje się ciutke lepiej. Ale M dzis marudził ze go gardło boli...wiec i u niego się zaczyna.
Moze sobie zrobie jakiś namierzacz na Ciebie Czarna;-)
U nas też po nocy jakoś nie przejawia strasznego głodu;-) A tez śpi cała noc

Wczoraj wieczorem juz nie mialam sil aby tu zajzec Oliwia strasznie marudzila przez tego zeba bo sie jej przebija i z tym zebem jest troche gorzej niz z tym pierwszym bo juz go widac ale jeszcze chyba sie do konca nie przebil i jest MARUDZENIE a G wczoraj pracowla do 20 i ja po calym dniu z Oli padlam
Nocka super Oliwka zasnela o 20,30 i obudzila sie o 3,30 Ja jakos spac nie moglam i do tej 3,30 obudzilam sie kilka razy Pozniej pobutka o 6 ale po mleczku pospalysmy jeszcze troche Teraz Oli ma drzemke a ja na BB
Brzydula w tle leci I lece na sniadanko :tak:

Dzis w planach tylko ogarniecie mieszkania i spacerek :tak:
Z tego co piszesz to coraz lepsze te nocki u Oliwci:tak: Oby tak dalej :tak:

Hej hej hej!
Jestem bardzo szczęśliwa, bo ktarek Izuni znika a i ja mam już troszkę mniej tej gruźlicy. Nocka cudowna: 21-7 spanko, raz tylko smoczka podałam.
Więc te nocne ostatnie pobudki to chyba skutek tego katarku.
Pić się pewnie chciało i do mamusi przytulać.
I muszę pochwalić moją kobitkę - zasnęła teraz bez noszenia.
Tylko ją za rączkę potrzymałam.
Co do darcia się w niebogłosy - NA Razie bez zmian :-D
Gratki za usypianie:tak:I cieszr sie że już lepiej z katarkiem tzn lepiej ze znika:-)

U nas nocka była ok. A juz myslałam że będzie żle po tym szczepieniu. pospałam sobie dziś ad do 10 bo Adam w domu to wstał do małego i sie nim zajął fakt że mały też długo spał bo od 21 do 8. Na spacerek idziemy a po południu musimy pojechać zrobić zapas słoiczków i kaszek bo się pokończyło wszystko.
Wiecie co jak tak was czytam to nie wiedziałam co to jest że kupujecie jakię prezenty jak to mówicie Na Zajączka. Nigdy nie słyszałam o czymś takim. U nas nie ma takiej tradycji. Na święta Bożego Narodzenia to i owszem ale na Wielkanoc to nie. Ale podoba mi sie to i rozmawiałam z A i też coś kupimy małemu:tak::tak:
 
u nas też nie ma zajączka :tak:
Magdasf zdrówka dla Zosi.
Ja po 1 spacerku - poszłam blisko, bo się bałam krzyków piekielnych, ale było nawet ok. Troszkę popłakała, ale bez żenady ;-)
Teraz śpi. Zjemy marchekę z ziemniaczkiem i do dziadków idziemy.
Już się boję tej drogi...
 
Wiecie co jak tak was czytam to nie wiedziałam co to jest że kupujecie jakię prezenty jak to mówicie Na Zajączka. Nigdy nie słyszałam o czymś takim. U nas nie ma takiej tradycji. Na święta Bożego Narodzenia to i owszem ale na Wielkanoc to nie. Ale podoba mi sie to i rozmawiałam z A i też coś kupimy małemu:tak::tak:
Widac co region to inny obyczaj. My szukaliśmy prezentów w Niedziele Wielkanocną w lesie. Po śniadaniu jechalismy do babci i tato zatrzymywał sie w lesie, gdzie szukaliśmy paczek hehehe Tylko wtedy mama mówiła, ze zajaczek dzieciom słodycze przynosi...widac od tamtego czasu sobie musły musiał wyrobic bo wiem, ze w tym roku szykuje jakies zabaweczki;-)
My też kupujemy tylko dzieciom:-D
My po 1 spacerku prawie 2h ...teraz przerwa na obiadek, kawke i dalej w droge hehehehe
 
My po 3 h spacerze :-)
Najpier Oliwka spala jakies 20 min Pozniej lezala w spacerowce ale cieszyla sie i gadala do siebie :-) Z tej radosci przeszla w histeryczny PLACZ :-(Po czym na rekach sie uspokoila i sie cieszyla .
Pozniej w wozku bylo ok Lezala i bawila sie przywiesznymi grzechotkami :-)
Pozniej zas placz ze na calym rynku bylo ja slychac po czym usnela na jakies 30 min I przez ten czas bylam w parku na lawce i poznalam mloda mamuske 2 miesiecznej Weroniki :-)
Fajnie bylo sobie pogadac Pozniej Oli obudzila sie zas z wielkim placzem i lecialam do domu I cala droge plakala Przed samym domem usnela i nadal spi Mimo ze przynioslam ja do gory na rekach
Obiadek zaraz bede jej podgrzewala bo zaraz sie obudzi glodna

Oj cos ten drugi zabek daje jej popalic
 
MAMO MAKSA no narazie od 2 nocy odpukac jest ok I nawet herbatki sie w nocy napije :tak:
Ciesze sie ze U was tez nocka po szczepieniu ok
No kupujcie malemu cos na zajaczka to zawsze fajna okazja na male prezenciki ;-)
CZARNA dobrze ze LALA juz ok :tak:
MAGDASF fajne prezenciki

Wczoraj dwa spacery, a potem zakupy w chuście i kolacja u rodziców. Marika ma jakieś napady płaczu, albo zęby, albo po jedzeniu albo z nudów... nie wiem... Na spacerze darła się mamie, a potem mi.

Mam zamiar iść dzis do fryzjera, bo już wstyd chodzić z takimi zapuszczonymi kudłami.

Marika śpi do 9.00, a ja już po śniadanku.



oj to się namęczysz!!! pewnie przeżywa, że Cię nie ma...



będzie dobrze, najlepiej go zostaw i wyjdź



Marika też wiecej uwagi teraz wymaga od nas, bo inaczej marudna



gratki ząbka!!!



dzielna Izunia, dobrze, że juz lepiej



My wczoraj kupiliśmy słodki kapelusik dla Mariki, zrobie fotkę to wstawię
Ja tez sie dzis wybieram w nosidelku Tylko zawsze Oli przed 2 spacerem nie chce sie zdrzemnac w domu Wiec zawsze pozniej bierzemy wozek bo ona spi.U nas tez ryk jest ostatnio caly czas :baffled:
A Mariczka w chuscie spi czy obserwuje ?
Widzeze po prostu jakieś świnstwo w powietrzu jest...Hania póki co juz dobrze. Zakraplam tylko nosek i daje miodku ...wiem , wiem co o nim sądzą co niektórzy ...
A TAM NIE PRZEJMUJ SIE CO INNI MYSLA O MIDKU HEHEH

Ja chodzilam za jakims kapelusikiem dla Oliwi i nic nie ma byl jede za 24 zl co mi sie drogi wydawal a pozniej okazalo sie ze nie jest w cale taki drogi I moze sie na niego skusze Taki z uszkami na teraz :tak:
Przed spacerkiem umylam czesc podlog Ale tylko czesc bo Oli nie dala mi wiecej nic zrobic Teraz musze dokonczyc druga czesc i powiesic pranie na balkonie :tak:
 
Widac co region to inny obyczaj. My szukaliśmy prezentów w Niedziele Wielkanocną w lesie. Po śniadaniu jechalismy do babci i tato zatrzymywał sie w lesie, gdzie szukaliśmy paczek hehehe Tylko wtedy mama mówiła, ze zajaczek dzieciom słodycze przynosi...widac od tamtego czasu sobie musły musiał wyrobic bo wiem, ze w tym roku szykuje jakies zabaweczki;-)
My też kupujemy tylko dzieciom:-D
My po 1 spacerku prawie 2h ...teraz przerwa na obiadek, kawke i dalej w droge hehehehe

U mnie też sie nic nie kupuje ale z drugiej strony fajnie że u was sie daje prezenty.

My po 3 h spacerze :-)
Najpier Oliwka spala jakies 20 min Pozniej lezala w spacerowce ale cieszyla sie i gadala do siebie :-) Z tej radosci przeszla w histeryczny PLACZ :-(Po czym na rekach sie uspokoila i sie cieszyla .
Pozniej w wozku bylo ok Lezala i bawila sie przywiesznymi grzechotkami :-)
Pozniej zas placz ze na calym rynku bylo ja slychac po czym usnela na jakies 30 min I przez ten czas bylam w parku na lawce i poznalam mloda mamuske 2 miesiecznej Weroniki :-)
Fajnie bylo sobie pogadac Pozniej Oli obudzila sie zas z wielkim placzem i lecialam do domu I cala droge plakala Przed samym domem usnela i nadal spi Mimo ze przynioslam ja do gory na rekach
Obiadek zaraz bede jej podgrzewala bo zaraz sie obudzi glodna

Oj cos ten drugi zabek daje jej popalic

Moja Jagunia dziś podobnie sie zachowuje w końcu ja musiałam z nią wyjść na dwór bo strasznie marudziła i zmiezyłam jej gorączke a tu 37,4 nie ma katarku nie ma kaszlu dziąsła miekkie wiec nie wiem,a może tam pod dziąsłami coś podchodzi?Tak chciałabym żeby to już ząbek sie pojawił,bo marudzi ogromnie.

Magda moje autko to suzuki swift z 2001,takie bym jeździła:)i nie truła bo K jeżdzi C4 no ale dla mnie trochę za szerokie autko.Dobra niunia usypia może w końcu zaśnie bo na dworzu ni w ząb ciągle miałczała a teraz dostała od gorzączki bo mama oczywiście nie czeka na więcej i może wsio będzie dobrze.
 
My po 3 h spacerze :-)
Najpier Oliwka spala jakies 20 min Pozniej lezala w spacerowce ale cieszyla sie i gadala do siebie :-) Z tej radosci przeszla w histeryczny PLACZ :-(Po czym na rekach sie uspokoila i sie cieszyla .
Pozniej w wozku bylo ok Lezala i bawila sie przywiesznymi grzechotkami :-)
Pozniej zas placz ze na calym rynku bylo ja slychac po czym usnela na jakies 30 min I przez ten czas bylam w parku na lawce i poznalam mloda mamuske 2 miesiecznej Weroniki :-)
Fajnie bylo sobie pogadac Pozniej Oli obudzila sie zas z wielkim placzem i lecialam do domu I cala droge plakala Przed samym domem usnela i nadal spi Mimo ze przynioslam ja do gory na rekach
Obiadek zaraz bede jej podgrzewala bo zaraz sie obudzi glodna

Oj cos ten drugi zabek daje jej popalic
"Biedulka się namęczy. Mo też ma jakieś napady. Potrafi się drzeć na dworku niewiadomo o co. Ale dziś przynajmniej dał mi sie wyspać. I nawet w dzień zamiast 25 minut to pospał półtora godziny a ja w tym czasie mogłam kuchnię wysprzątac na błysk. Potem spacerek. Na bazarku kupiłam Małemu dwie chustki na szyje, jedna w gitary druga w samochody :-) Upatrzyłam sobie płaszczy ale 200 zł kosztuje i trochę mi szkoda. Ale w czwartek chyba go sobie sprezentuje, a co tam mi się też cos od życia należy ;-)
Co do0 zajączka to u nas zawsze był, ale przynosił paczkę ze słodyczami która trzeba była samemu znaleźć.
 
reklama
WESOLUTKA Oli jakis miesiac temu byla strasznie ale strasznie placzaca i marudzaca i wydaje mi sie teraz ze to na tego pierwszego zeba :-)
Wczoraj pochwalilam sie zebem I fakt juz go widac ale jeszcze sie nie przebil wiec nie wiem czy traktowac ze juz mamy 2 zabki czy nie :-)
A OLIWKA biedna meczy sie teraz z tym drugimaby sie przebil oj meczy sie moje biedactwo :-(
 
Do góry