Hejka!! stęskniłam się za Wami Kochane!!
Ostatnio cierpię na syndrom braku czasu i nie mam kiedy zaglądnąć.. w poniedziałek poodpisywałam na zaległe posty i opisałam pierwszy dzień w pracy, ale pisałam to od rodziców, którzy mają słabe łącze i...sieć zdechła jak skończyłam pisać !! ale byłam zła!!!! Ehhh...ostatnio strasznie brakuje mi czasu...muszę się oswoić z nowym rytmem, pobudkami i 5:30 itd... ale ogólnie jest fajnie!! pracuję na rzie od 7 do 14, pracy mam bardzo dużo, bo trafiłam w środek sezonu...ale stęskniłam się już za koleżankami z pracy...jedna, która siedzi przedemną jest w 5-ym miesiącu :-)
Marma - no to pewnie ząbek!!!! Są jakieś tabletki na zakończenie laktacji... Asia chyba brała,... a czemu już definitywnie kończysz??
Asia - udanego weekendu z W. współczuję tych nocek..też tak mieliśmy...ale budzi się na chwilę, czy ma dłuższe przerwy??
Dorotko - wygodne buty!! 12h stać to ciężko ..dobrze, że Oliwka nie spadła!!
MamoMaksa - może powinnaś A zostawić samego na jakiś weekend??
Czarna - dużo zdrówka dla Lali!!
Evelajna - wydaje się fajny ten żłobek!!
Magdziunia - z każdym dniem jest lepiej!! (ja już mam ich 4 za sobą)... też tęsknię, ale dzień w pracy strasznie szybko mija, a później jaka radosc jak dorwę Szymka!!
Moli - uuu..współczuję :-( to może do rodzinnego idź?? albo do pediatry..podobno 60 dni opieki przysługuje w pierwszym roku ...
Ppatqa - no Ty jak zawsze zapracowana ;-)
Kate - współczuję tego marudzenia.. też mieliśmy taki okres....ale u Mariczki to może zęby faktycznie??
U nas pozatym nic nowego..Szymcio grzeczniutki u babci.... śpi, je sniadanko, bawi się, a pote śpi na tarasie 2-3h.. potem ja przychodzę, zabieram go do domu i bawienie się :-)
Niewyspana tylko jestem strasznie.... w dodatku w poniedziałek budowę zaczynamy i mielismy straaaaaasznie dużop spraw do załatwienia w tym tygodniu, więc ogólnie chyba po raz pierwszy siedzę teraz i odpoczywam od paru dni :-(
Zmykam już spać i miłej nocki!!
Ostatnio cierpię na syndrom braku czasu i nie mam kiedy zaglądnąć.. w poniedziałek poodpisywałam na zaległe posty i opisałam pierwszy dzień w pracy, ale pisałam to od rodziców, którzy mają słabe łącze i...sieć zdechła jak skończyłam pisać !! ale byłam zła!!!! Ehhh...ostatnio strasznie brakuje mi czasu...muszę się oswoić z nowym rytmem, pobudkami i 5:30 itd... ale ogólnie jest fajnie!! pracuję na rzie od 7 do 14, pracy mam bardzo dużo, bo trafiłam w środek sezonu...ale stęskniłam się już za koleżankami z pracy...jedna, która siedzi przedemną jest w 5-ym miesiącu :-)
Marma - no to pewnie ząbek!!!! Są jakieś tabletki na zakończenie laktacji... Asia chyba brała,... a czemu już definitywnie kończysz??
Asia - udanego weekendu z W. współczuję tych nocek..też tak mieliśmy...ale budzi się na chwilę, czy ma dłuższe przerwy??
Dorotko - wygodne buty!! 12h stać to ciężko ..dobrze, że Oliwka nie spadła!!
MamoMaksa - może powinnaś A zostawić samego na jakiś weekend??
Czarna - dużo zdrówka dla Lali!!
Evelajna - wydaje się fajny ten żłobek!!
Magdziunia - z każdym dniem jest lepiej!! (ja już mam ich 4 za sobą)... też tęsknię, ale dzień w pracy strasznie szybko mija, a później jaka radosc jak dorwę Szymka!!
Moli - uuu..współczuję :-( to może do rodzinnego idź?? albo do pediatry..podobno 60 dni opieki przysługuje w pierwszym roku ...
Ppatqa - no Ty jak zawsze zapracowana ;-)
Kate - współczuję tego marudzenia.. też mieliśmy taki okres....ale u Mariczki to może zęby faktycznie??
U nas pozatym nic nowego..Szymcio grzeczniutki u babci.... śpi, je sniadanko, bawi się, a pote śpi na tarasie 2-3h.. potem ja przychodzę, zabieram go do domu i bawienie się :-)
Niewyspana tylko jestem strasznie.... w dodatku w poniedziałek budowę zaczynamy i mielismy straaaaaasznie dużop spraw do załatwienia w tym tygodniu, więc ogólnie chyba po raz pierwszy siedzę teraz i odpoczywam od paru dni :-(
Zmykam już spać i miłej nocki!!