Anabuba
czarownica mroźnego lądu
A kuku! :-)
Ja też zajrzałam o tej porze, a co
Widzę, że rozprawiacie o ślubnych dodatkach. Niestety nie mam czasu, żeby poczytać więcej, bo zaraz się z m wybieramy pod prysznic.
Piotruś już śpi, ale się wyhasał dziś na spacerku tak że szokPróbował zdmuchiwać dmuchawce, ale nie bardzo mu to wychodziło, więc w końcu podtykał je mi
On chyba jakimś botanikiem zostanie, bo ciągle zrywa kwiatki (i daje mamusi!
), trawkę, listki, zbiera patyczki i inne takie.
I jeszcze jedna nowa zabawa Piotrusia - kręci się w kółko dopóki mu się w główce nie zakręci, a później obija się o ściany i meble i się bardzo cieszy.Tylko ja mam stresa, żeby sobie za dużych guzów nie ponabijał.
Wasze dzieci też tak mają/ miały?
![]()
ja mam uraz do krecenia.Paulina jak milaa 2-54lata to mogla sie krecic nawet 15minut i sie nie przewrocic


w kazdym razie jak juz ja zdiagnozowali to miala zkaaz krecenie.ale Weronika owszemprbuje,alezawsze jej zwracam uwage przestaje sie krecic.
takie juz moje skrzywinie



On chyba jakimś botanikiem zostanie, bo ciągle zrywa kwiatki (i daje mamusi!
), trawkę, listki, zbiera patyczki i inne takie. 
Wasze dzieci też tak mają/ miały?
Dziś bawiliśmy się w kółko graniaste. 