Termin ma na pewno dlugi bo zawsze zwracam na to uwage wiec moze faktycznie jak nie w tym to w przyszlym roku sie przyda:-)
Co do kremu na piersi to na razie nic nie kupuje bo chociaz bardzo chcialabym karmic piersia to mam wrazenie ze moje piersi jakos slabo sie przygotowuja do przyszlego karmienia

Nie rosna, nie bola, siara nie plynie a na dodatek brodawki to zawsze mialam i mam plaskie wiec...nie wiem jak to bedzie:-( A tak bardzo chcialabym karmic piersia;-) No ale zobaczymy co w nich drzemie po porodzie